Ależ proszę bardzo uprzejmie. Najważniejsze żeby wszystkie futra miały wygodne spanka
Agatka zaszczepiony i według weta wystarczy tydzień kwarantanny

Te dwa tygodnie to przy kociakach - tak twierdzi wet.
Agatka starał się być bardzo dzielny, ale jakoś mu to nie wychodziło - najchętniej w czasie zastrzyku włazłby mi na głowę
No i mieliśmy pierwsze kontakty z psem. najpierw spotkaliśmy zaprzyjaźnionego wilczura, który boi się kotów w transporterkach

i Agatka spotkanie przyjął ze spokojem. Nie prychał i nie warczał - jestem bardzo dumna z kota
Potem było spotkanie u weta z szalonym szczeniakiem i Agatka trochę się przestraszył, ale prychania nie było
Kocurek ma już książeczkę zdrowia - tylko wet pomylił się przy dacie odrobaczania, które było 23 grudnia, a on wpisał dzisiejszą datę.