Szylkrecia zamarzała w krzakach-juz w DS!

» Sob sty 05, 2008 21:22

to jeszcze troche czasu, ale w tygodniu juz gorzej z szukaniem, bo wracam b. późno

musi wrócić!!!

__________

» Sob sty 05, 2008 21:30

poczytuje wątek, a moze kotka znalazła swoich włascicieli

» Sob sty 05, 2008 21:34

ona nie ma właścicieli

mieszka na osiedlu ponad rok; kiedy stały budki to mieszkała w nich, potem ktoś je wyrzucił

_______________

» Sob sty 05, 2008 21:54

biedna koteczka, mam nadzieję ze w którymś momencie będzie mogła pojechać do domku choćby tymczasowego

» Sob sty 05, 2008 21:58

Żeby się znalazła!!! :roll:

» Sob sty 05, 2008 22:17

Dalej nie ma?

Jutro jest transport do Kielc..
I za kilka dni znowu..
Jak widze, do jutra nic nie wyjdzie, bo kota musiałaby być o 6 rano na Ochocie..

Ale może znajdzie się do kolejnego transportu..
Będzie albo we wtorek albo w weekend..

» Nie sty 06, 2008 13:31

Szkoda ,że nie ma kici....

» Nie sty 06, 2008 15:06

Ania, co z kicia? dalej nie ma>?

» Nie sty 06, 2008 15:08

nie ma

___________

» Pon sty 07, 2008 18:02

I jak tam Kicia? Znalazla sie?

» Pon sty 07, 2008 20:10

jak kamień w wode, nic

________________

» Wto sty 08, 2008 21:36

dziewczyny koteczka jest żyje

- ale ja jej nie sobiście widziałam, pytałamj ednej pani i powiedziała że wczoraj ja widziała

codziennie zostawiam tam jedzenie i znika, nie mam pojęcia co zrobić bo nie wiem kiedy ona teraz przychodzi

_______________

» Śro sty 09, 2008 11:14

No to przynajmniej dobre wieści!

» Śro sty 09, 2008 15:20

tak, wiemy że nic jej się nie stało

tylko niech ona mi się na oczy pokarze!

___________

» Śro sty 09, 2008 19:29

w takim razie trzymam kciuki za znalezienie Kici

Szylkrecia zamarzała w krzakach-juz w DS!

Kto przegląda forum