Szylkrecia zamarzała w krzakach-juz w DS!

» Pt sty 04, 2008 18:39

ale ja was kocham

» Pt sty 04, 2008 19:01

Hej, bo sie nam watek kawiarniany robi :wink:

Ja siem pytam czy si Kotka znalazla a Wy mi tu o herbatkach i kawkach.... :lol:

» Pt sty 04, 2008 19:47

kawki i herbatki w oczekiwaniu na kicie, którą pragne zagrzac jako tzw. poczekalnia dworcowa zabrawszy z mrozu i wiatru przed podróża do domku

najwazniejsze zeby się znalazła

» Pt sty 04, 2008 20:08

przed chwila byłam, nie ma

ale jakis kto był bo jedzenia mniej suchego zostało
____________

» Pt sty 04, 2008 20:18

kicia jest bardzo podobna do koteczki z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70292

____________

» Pt sty 04, 2008 22:14

Anna Rylska pisze:kicia jest bardzo podobna do koteczki z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70292

No prosze. Moze to jakas daleka krewna :wink:

Skoro sa podobne, to podorzucamy z fiona Jej zdjecia do tego watku, jak juz do mnie przyjedzie

Moze ktos bedzie chcial miec na stale "bliźniaczki" :lol:

» Sob sty 05, 2008 13:10

Jak tam poszukiwania "mojej" kotki?
Znalazlo sie juz malenstwo? :roll:

» Sob sty 05, 2008 13:15

niestety nie

____________

» Sob sty 05, 2008 18:39

nic, zero, nie ma :cry:

6 innych co codziennie dokarmiam dziś widziałam, a jej nie ma :cry:

szału dostane

______________

» Sob sty 05, 2008 18:47

może ktoś ją przygarnął :?:

» Sob sty 05, 2008 18:48

Mi tak nagle zniknęło kudłate kocię z piwnicy jak mu domek znalazłam i umawiałam się na pożyczenie klatki łapki

Może gdzieś siedzi w ciepełku :roll:

» Sob sty 05, 2008 18:52

nie, na pewno nie, nie tutaj

te co dokarmiam, też piękne koteczki, niektóre prawie całe białe, kilka dużych srebrnych kocurów - tu raczej nikt nie bierze, tylko podrzuca

a ja od jakiś 3 miesięcy zostałam z tym wszystkim sama

umarła pani co karmiła razem ze mną - było dużo łatwiej
a teraz nikt nie che pomóc, jestem teraz ja...; nie miałam wyjścia - bo przecież ich nie zostawie bez jedzenia

ja myśle że ona ma gdzieś dzieciaki i z nimi siedzia, alebo druga opcja- nie wychodzi bo zimno, ale głodna przecież

_____________

» Sob sty 05, 2008 20:08

Szkoda strasznie... Ja juz nawet prawie TŻ przekonalam, troche mniej sie zlosci na nowa Kotke w domu, a tu takie wiesci...
Miejmy tylko nadzieje ze nic sie jej nie stalo

» Sob sty 05, 2008 20:12

czekamy, ja mam nadzieje że jak się znajdzie nawet za kilka dni to domek nadal jest aktualny?

_____________

» Sob sty 05, 2008 21:10

Anna Rylska pisze:czekamy, ja mam nadzieje że jak się znajdzie nawet za kilka dni to domek nadal jest aktualny?

Domek tak, tylko nie wiem co z transportem.....
Mamy czas do 11 stycznia :roll:

Szylkrecia zamarzała w krzakach-juz w DS!

Kto przegląda forum