Rudo biały Mruczek-znalazł dom w Zakopanem.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 30, 2007 11:43

Wszystkiego dobrego w nowym domku Mruczusiu Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie gru 30, 2007 22:12

Mruczuś jest już w swoim nowym domu.
Podróż minęła nadspodziewanie dobrze. Większą część drogi jechał na kolanach swojej pani, w szeleczkach i ze smyczką, z wielkim zainteresowaniem oglądając widoki a później migające światła.
Na miejscu zwiedził mieszkanie, wszedł na piec, na szczęście jeszcze niezbyt gorący. Na razie nie jadł, ale za to zaliczył już kuwetkę.
No i wybiera sobie własne miejsca.
A to Mruczuś w swoim domu:

Obrazek
Obrazek

http://images33.fotosik.pl/92/dc957c90ef43a1d4med.jpg
http://images33.fotosik.pl/92/c16805ac92d2a630med.jpg

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Nie gru 30, 2007 22:14

Ile doniczek do strącania. Będzie miał chłopak ubaw. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon gru 31, 2007 8:02

Faktycznie dużo jest doniczek :D , ale jeśłi nie ma specjalnie upodobania w zrzucaniu ich, to stoją w takich miejscach, że omijają kocie drogi :wink:
co przetestowały moje koty.

Mruczuś jest kotem wybitnie wysokogórskim. Porusza się po wyżynach czyli komody, szafy, piec i stół.
Najbardziej zainteresowały go suche kwiaty, więc dostał taki do zabawy.
Całą nockę przespał w łożeczku ze swoją panią.

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Sob sty 05, 2008 15:21

Mruczuś jest już gazdą jak się patrzy. Wszystko osobiście sprawdza.
Jest kotem wysokogórskim :wink: , ale jak na razie nie miał żadnej kolizji ze stającymi doniczkami i innymi cudami.
Sypia ze swoją pancią a w dzień zachodzi na drzemkę do wersałki pana od tyłu znalazłszy wejście.
Wygląda na to, że Mruczuś zaakceptował nowy dom i jest mu w nim dobrze.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Sob sty 05, 2008 15:29

Gratuluję wszystkim. :D

I tak sobie myślę...
Mirko, jak będziesz się wybierała z wizytą poadopcyjną, zabierzesz mnie ze sobą? Pliiiisss.
:lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sty 05, 2008 16:01

terra pisze:Mruczuś jest już gazdą jak się patrzy. Wszystko osobiście sprawdza.
Jest kotem wysokogórskim :wink: , ale jak na razie nie miał żadnej kolizji ze stającymi doniczkami i innymi cudami.
Sypia ze swoją pancią a w dzień zachodzi na drzemkę do wersałki pana od tyłu znalazłszy wejście.
Wygląda na to, że Mruczuś zaakceptował nowy dom i jest mu w nim dobrze.

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Jak miło zobaczyć to słodkie pysio szczęśliwe w nowym domku :D Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob sty 05, 2008 19:41

U mnie Mruczek poruszał się w parterze. Cwaniak dostosowuje się do położenia geologicznego. :lol: Woda z kranu smakuje mu jednak niezależnie od tego gdzie mieszka.

Agn mnie w góry nie ciągnie. Fotki Mruczka w zupełności mi wystarczą, ale Twojego nowego mieszkania jestem bardzo ciekawa. :wink:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 17, 2008 15:09

A to jedna z fotek, które mam przyjemność na bieżąco oglądać.

Obrazek

Śliczny Mruczek. :D
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sty 17, 2008 15:32

Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt sty 18, 2008 18:13

Mruczuś stwierdził , że jeden zegar ze zbioru mojego TZta, stoi na jego drodze i zmienił jego lokalizację 8) .
Mruczuś sie wystraszył, a TZ stwierdził: trudno.

Byłam w Zakopanem z moimi suniami i kicią. Jedna z suń o mało nie oberwała po kufie od Mruczka, bo była zainteresowana, dlaczego Baal zmienił odcień futra :wink: Zjeżył się okropnie i wyglądał jak długowłosy.

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Nie sty 27, 2008 5:19

Mruczuś został zaszczepiony. Był bardzo dzielny w trakcie szczepienia.
Ale po nim obraził się na swoją pancię. Odwracł się do niej tyłem i nie brał aktywnego udziału w mizianiach i pieszczotach. Wzgardził wszystkimi smakołykami.
Trwało to aż cztery dni, po których w końcu przebaczył kłucie w doopkę.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Nie sty 27, 2008 11:18

Teraz to Mruczek będzie zdrowy jak koń. Zwłaszcza, że ma swoje prywatne pastwisko. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lut 19, 2008 15:09

Mruczuś przez parę dni został bez swojej panci. Za towarzystwo miał facetów i dochodzącą Babcię. Z nią gaworzył sobie o tym i owym.
Mruczuś stał się już Góralem jak trza, bo w czasie halenego i jego ponosiło. :wink: Widocznie stwierdził, że Babcia nie chce oddać mu jego panci i ją ugryzł. Babcia nie zrażona powiedziała swoje, a Mruczuś pokornie wszedł jej na kolana. W tym czasie zasiedlał też, twarde i kościste kolanka facetów.
No ale jak panciaa wróciła, nareszcie było nad kim się poznęcać, pogryźć, podrapać, pobawić się i mruczeć, bo moja pancia nareszcie jest. :lol:

ObrazekObrazekObrazek

terra

 
Posty: 574
Od: Pon lip 03, 2006 16:54
Lokalizacja: omc Orawa

Post » Wto lut 19, 2008 15:15

Mruczek robi się pulchny. :D Śliczny i widać, że szczęśliwy.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 149 gości