Kastracja psa

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob sty 05, 2008 11:10 Kastracja psa

Moj 7-lteni pies, mieszaniec ze schroniska sprawial nam juz niemalo klopotow, glownie z przekopywaniem sie do suk... Postawilismy płoty po obydwu stronach, przekopywanie sie skonczylo...

Teraz ostatnio jesli tylko ktos otworzy brame zeby wyjechac, pies pedem ucieka na ulice (na taki mróz :| ) i wraca dopiero po paru godzinach...

Mylalam nad kastracja ale nasza wetka stwierdzila ze kastracja jets pomocna na przyklad jak pies stoi pod plotem i wyje pol nocy do suki... nie wiem co o tym sadzic... mnie sie wydaje ze kastracja pomoglaby, bo on z pewnscia ucieka do suki... Na pewno nie po to by pozwiedzac sobie miasto przez tyle godizn na mrozie... ;/ Doradźcie...
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Sob sty 05, 2008 11:17

Ja spotkalam się z kastracją psów nawet zwyczajnie, na prośbę właściciela. Żeby nie mieć gwałconych nóg gości, ucieczek itd.

Krzywdy do zwierzowi nie zrobi, a pomóc może.
Dziewczyny z Łodzi mają jakąś super wetkę, może zapytaj, do kogo chodzą i poproś o zabieg kogoś, kto robi ich dużo?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Sob sty 05, 2008 12:37

Mój piesek 7 letni też będzie kastrowany ponieważ razem z kotem obsikują po prostu wszystko :evil:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Sob sty 05, 2008 13:20

Miks miał 2 lata i 3 miesiące jak został wykastrowany .
Uważam ,ze dobrze mu to zrobiło na te latanie po wsi
za pachnącymi suczkami.
Też był ten problem, brama otwarta ,pies już na wsi.
Na suczki nie reaguje zupełnie.Nie atakuje i nie wącha natrętnie.
Do psów nadal się rzuca.jest ok. :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob sty 05, 2008 13:32

Wg. Doroty Suminskiej, idealny wiek na kastrację psa to właśnie wiek starczy, a jak wczesniej już gania za sukami, to mozna to zrobić wczesniej. Podzielam jej zdanie i radzę Ci wykastrowac psa.
Obrazek Obrazek

koci_maniak

 
Posty: 529
Od: Sob cze 16, 2007 13:21
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob sty 05, 2008 13:58

Dzieki za odpowiedzi ;) Myslalam zeby isc z nim na kastracje do weterynarza u nas, z kotem na pewno do niej nie pojde bo calkowitego zaufania nie mam ale u psa w sumie zabieg nie jest powazny... Bo Oskar zle znosi jazde samochodem... ;/

sibi pisze:Dziewczyny z Łodzi mają jakąś super wetkę, może zapytaj, do kogo chodzą i poproś o zabieg kogoś, kto robi ich dużo?


A o jakich dziewczynah konkretnie mowa?? :)
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Sob sty 05, 2008 14:09

yyy, mam nadzieje, ze nie pokręcę.
Z Łodzi, o ile pamiętam, są m. in. Magija, Georginia, goska_bs, mokkunia i wiele innych. Wejdz na jakis "Łódzki" wątek, a na pewno znajdziesz sporo osob.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Sob sty 05, 2008 15:24

Raker został wykastrowany, gdy skończył rok.
Na pewno nie odebrało mu to energii i żywiołowości :wink: . Wariuje jak wariował. Trochę mniej szczeka na psy, ale ciągle jednak szczeka. Za to nie boję się, że gdy wyczuje sukę w cieczce to zwieje mi i tyle go zobaczę. Kiedys pobiegł (na zasadzie pwczego pędu) za swoim kolegą, starszym o 2 lata labradorem, który wyrwał się właśnie do suki - przez ruchliwą ulicę :? . Ponadto Raki ma koleżankę, niespełna roczną suczkę. Sunia jest rodowodowa, być może będzie kryta, dlatego na razie sterylka nie wchodzi w grę. Ponieważ Raki jest wykastrowany nie musimy się obawiać niekontrolowanego krycia.
Pamiętaj, że u psa hormony schodza nawet do 9 miesięcy po zabiegu, więc przez pewien czas psa trzeba pilnowac tak samo, jakby nie była kastrowany.
Kłólewna Inka i Księciunio Salutek

Kid

 
Posty: 3131
Od: Sob lis 01, 2003 0:29
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob sty 05, 2008 15:31

koci_maniak pisze:Wg. Doroty Suminskiej, idealny wiek na kastrację psa to właśnie wiek starczy, a jak wczesniej już gania za sukami, to mozna to zrobić wczesniej. Podzielam jej zdanie i radzę Ci wykastrowac psa.


Pani Dorota Suminska miewa dziwne opinie na rozne tematy. Idelany wiek na kastracje jest kazdy. Wiek starczy niesie ryzyko zmian w prostacie i jadrach o charakterze nowotworowym - wtedy faktycznie kastruje sie psa wraz z usunieciem tych zmian. I pozostaje modlitwa, zeby nie bylo przerzutow. A i narkoza niesie wieksze ryzyko, niz u mlodego psa.

BTW - co to znaczy u psa "wiek starczy"? Moja suka jest w wieku "starczym" ma 18 lat i nie nadaje sie do kastracji - nie przezylaby narkozy. 7 lat u sredniego psa to calkiem sredni wiek. Do starczego mu jeszcze daleko.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob sty 05, 2008 16:13

Mówiąc "wiek starczy" miałam na mysli własnie 7-8 lat. Sorry za glupi błąd...
Obrazek Obrazek

koci_maniak

 
Posty: 529
Od: Sob cze 16, 2007 13:21
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob sty 05, 2008 17:10

Pwnie chodzilo o to ze psy w wieku 7 lat zaczynaja sie starzec :) Psy w wieku 18 to juz staruszki :)
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Nie sty 06, 2008 11:10

Czy koszt kastracji psa 120-150 zl to torche nie za duzo? :|
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Nie sty 06, 2008 11:33

Ajlon pisze:Czy koszt kastracji psa 120-150 zl to torche nie za duzo? :|

To zależy jaki pies jest duży - im większy pies tym koszty wyższe, wynikające z ilości podanej narkozy, tyle mniej-więcej płaciłam za 35 kg psa
Obrazek

andorka

 
Posty: 13642
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Nie sty 06, 2008 12:54

Nasze rodzinne zwierzęta to same kastarty :lol: . Siedem wykastrowanych kotów, dwa psy i koń na dokładkę. Na zachowanie psów kastarcja (chyba niestety, bo nasz As to zmaterializowana energia :lol: ) wpływu nie miała. Za to goście pukają się w głowę - bo kastrowanie psów to dla wielu dziwny wynalazek :roll: . Koty są jeszcze do pojęcia, konie kastruje się zawsze jeśli nie mają zostać ojcem, ale pies... 8O . Ciekawe skąd te dziwne przekonanie, że pies to jakieś inne, "niekastrowalne" zwierzę...

majak

 
Posty: 254
Od: Sob sty 07, 2006 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 06, 2008 13:10

BTW - Sumińska nie powiedziała, że wiek "starczy" a każdy - lepiej wcześnie ale jeśli pies/kot jest hodowlany lub z jakiś powodów nie został wykastrowany wcześniej to właśnie w wieku 7-8 lat i tak powinien być bo wtedy najczęściej zdarzają się różne schorzenia związane z tymi organami. (Co nie wyklucza ich wcześniej)...jak najbardziej popieram - zobaczysz, że psiakowi poprawi się "charakterek" ;)
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości