gosiaa pisze:Georg-inia pisze:Aniu, a wiesz może co tam u Wiktora? bo się koleżanka Gosiaaa dopytuje

tylko, że nie tu,a w wątku Seniorów

Tak, tak dopytuję się

no nie wiem właśnie
dałam ludziom, którzy go wzięli adres mailowy, deklarowali, że napiszą i nic... może zgubili ten świstek papieru z adresem
też się cały czas zastanawiam jak się Wiktorek miewa, mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. To taki cudowny kot, liczę na to, że podbił serce mamy tych Państwa. Może trafił w końcu na właściwy dom
A poza tym informuję, że Miszka i Michalinka są w drodze do swoich domków
Rzecz cała (czyli szybki i komfortowy transport z Łodzi do Wrocławia) była możliwa dzięki:
(tu ukłony

)
Alessandrze - która dała cynki i namiary
Casicy - która ładnie poprosiła o pomoc Pusię (Dogomania), a potem zwiozła całe towarzystwo na miejsce zbiórki zrobiwszy łaaaaadnych parę kilometrów po Łodzi, a mówiąc dokładniej zjechała ją wzdłuż i wszerz
no i przede wszystkim dzięki Asi (Pusi) i jej Tacie, którzy zgodzili się zabrać mruczki do Wrocławia
Asia przygotowała podróżnikom wygodne transportery pieczołowicie wyścielone gustownymi pampersami no i ... pojechali...
Wieści z trasy są takie, że Marcelinka podróżuje jak na damę przystało, spokojnie i dystyngowanie, Miszka wierci się i pojękuje i jak napisała w sms-ie Asia: "chłopak śpiewa sobie teraz z moim tatą"
ciekawe czy tata długo wytrzyma
