
Osoba, która ją przywiozła do lecznicy miała ją adoptować... niestety już się nie zgłosiła... A kicia czeka... Błaga o litość... i czeka...

Obecnie jej rany dogajają się w lecznicy. Jest łagodna, ale wciąż bardzo wystraszona. Została już zaszczepiona...

Maleńka Trzyłapka błaga o szansę na normalne życie. Błaga o miłość i odrobinę czasu. Potrzebuje cierpliwości, by ochłonąć po wszystkich tragediach jakie spotkały ją tak niedawno i ciepła...

Błagamy w jej imieniu o domek... Kicia jest w lecznicy koło Warszawy...