Szylkrecia zamarzała w krzakach-juz w DS!

[aamms]

11 stycznia bedzie jechał ode mnie persik do Kielc..
jutro będę wiedziała więcej..

Łapcie kotę i niech ktoś ją przechowa przez te kilka dni..

[Anna Rylska]

było by super, gdyby się zabrała

tylko niech przyjdzie wreszcie

_____________

[aamms]

Niech przyjdzie..
trzymam kciuki..

[Mi_mi]

w jakich godzinach bedzie jechal ten persik? bo do 14.30 jestem w pracy.

PS. TŻ zareagowal bardzo niecenzuralnie na wiadomosc o nowym kotku, ale jak znam zycie to pokocha go tak jak wszystkie dotychczasowe
Miejmy tylko nadzieje ze nie przywlecze jakiegos choróbstwa , kotka mam na mysli oczywiscie

[Anna Rylska]

tylko żeby się znalazła, bo jak tak będzie pokazywać się co pare dni, to nie wiem co zrobić

byłam tam dziś 3 razy i nic

____________

[aamms]

w jakich godzinach bedzie jechal ten persik? bo do 14.30 jestem w pracy.

dokładnie jeszcze tego nie ustalałam, ale napiszę jak tylko się dowiem..

[Mi_mi]

tylko żeby się znalazła, bo jak tak będzie pokazywać się co pare dni, to nie wiem co zrobić

byłam tam dziś 3 razy i nic

Miejmy nadzieje, bo skoro znalazl sie domek <tymczasowy, ale jednak> i transport, to do pelni szczescia potrzebny tylko kociak

[Anna Rylska]

znowu poleciałam zobaczyć, obeszłam bloki dookoła- taki wiatr dzisiaj
nie było jej, okienka pozabijane, nie wiem gdzi się schowała, ale na 100% jest bezdomna

a może ona ma małe i gdzieś karmi i przychodzi raz na kilka dni - to możliwe , prawda???
już rózne myśli przychodza mi do głowy

__________

[Mi_mi]

Pluje sobie teraz w brode ze sie nie zdeklarowalam kilka dni wczesniej, a co jesli jej sie cos stalo??
W kazdym razie jak tylko ją zauwazysz, to wez do siebie, chocby na balkon (no chyba ze mieszkasz b. wysoko, to lepiej nie bo moglaby sobie cos zrobic)
Tylko z drugiej strony co jesli ona faktycznie mam male i sie nimi opiekuje?
Przeciez jak Jej zabraknie to one nie maja szans na tym mrozie....
Juz sama nie wiem co powinnismy zrobic

Chyba ze uda Ci sie cos takiego, ze jak ona przyjdzie to pozniej pojdziesz za nia i zobaczysz gdzie ma kryjowke

[red_devil]

hej:) do dnia transportu ( chyba 11 tak ?0 moge ja przetrzymac u siebie jak cos.... tylko ze bedzie miala szok termiczny bo z mrozu na takie ciepelko

.... tylko zeby sie bida znalazla ... zywa

[dorcia44]

Kicia pewnie poszukała sobie ciepłego schronienia...










red_devil to może i mnie wezmiesz...u mnie zimnica..plisss

[Mi_mi]

i jak tam poszukiwania? znalazlo sie malonstwo?
a tak z innej beczki to udalo Ci sie zrobic Jej jakies zdjecie?

[red_devil]

Dorcia... mnie juz morda boli od zapraszania Ciebie a ty jak zwykle gardzisz <foch> JAsne ze wezme , przyjezdzaj na gorąca kawkę czy herbatkę w ciepełku ja po domu chodze w krotkim rekawku

[Anna Rylska]

podpisuje sie pod tym co napisała red_devil rękami i nogani

morda boli od zapraszania - a Wać Panna żarty z nas sobie robisz i nie przyjeżdzasz

___________

[red_devil]

Ania.. po prostu Dorcia ma nas daleko w.... a jeszcze biorąc pod uwage ze do mnie ma dosłownie około 5 przystanków i zapraszam ja od maja... to ja przepraszam...