Szylkretki Są piękne.Prosimy o zamknięcie wątku:)

[kalair]

A może żarło od wewnątrz? Profender też by nie zaszkodził, albo chociaż Pratel

A teraz coś miłego Skaska! NO? No tak troszeczkę...jeszcze troszkę.. no, czekam!

Miłego powiadasz...
Jak połkniesz grzecznie, to plasterek szyneczki dostaniesz

To jest to miłe? Się upewniam..

Nie lubisz szyneczki?

No nic, to bede musiala inny przysmak dla Ciebie wymyślić

Pomogę-żółty ser, albo bananek
Co najmniej po kilogramie!

[Rachelinka]

Pogłaskać Romka można tylko przez krótką chwilę po powrocie do domu I to pod warunkiem, że jesteś pierwsza

Znaczy, że co? Jak on Cię pierwszy pogłaszcze, to po ptokach?

No prawie znaczy, że jak wejdę do domu po TŻ to już Romka nie pogłaskam Zresztą trochę racji tez masz, bo jak Romek się otrze głową o nogi i uzna, że już za długo czekał na pogłaskanie, to ucieka

A to przynajmniej Romcio się ociera o nogi, bo moje tego nie uznają..Sa pod tym względem niekocie.. One czekają na głaski. I albo się dadzą , albo nie.

No wlasnie zadnego ocierania o nogi a ni barankowania, nic,,,,, nawet nie ugniata ten moj siersciuszek koffany

Co my za KOTY mamy!!??

No sie wlasnie zastanawiam

A to moze nie sa KOTY tylko jakies podrobki

[kalair]

Pogłaskać Romka można tylko przez krótką chwilę po powrocie do domu I to pod warunkiem, że jesteś pierwsza

Znaczy, że co? Jak on Cię pierwszy pogłaszcze, to po ptokach?

No prawie znaczy, że jak wejdę do domu po TŻ to już Romka nie pogłaskam Zresztą trochę racji tez masz, bo jak Romek się otrze głową o nogi i uzna, że już za długo czekał na pogłaskanie, to ucieka

A to przynajmniej Romcio się ociera o nogi, bo moje tego nie uznają..Sa pod tym względem niekocie.. One czekają na głaski. I albo się dadzą , albo nie.

No wlasnie zadnego ocierania o nogi a ni barankowania, nic,,,,, nawet nie ugniata ten moj siersciuszek koffany

Co my za KOTY mamy!!??

No sie wlasnie zastanawiam

A to moze nie sa KOTY tylko jakies podrobki

Weź nie strasz!! No co jak co, rujka u Lafinki jak najbardziej prawdziwa!

[Rachelinka]

Pogłaskać Romka można tylko przez krótką chwilę po powrocie do domu I to pod warunkiem, że jesteś pierwsza

Znaczy, że co? Jak on Cię pierwszy pogłaszcze, to po ptokach?

No prawie znaczy, że jak wejdę do domu po TŻ to już Romka nie pogłaskam Zresztą trochę racji tez masz, bo jak Romek się otrze głową o nogi i uzna, że już za długo czekał na pogłaskanie, to ucieka

A to przynajmniej Romcio się ociera o nogi, bo moje tego nie uznają..Sa pod tym względem niekocie.. One czekają na głaski. I albo się dadzą , albo nie.

No wlasnie zadnego ocierania o nogi a ni barankowania, nic,,,,, nawet nie ugniata ten moj siersciuszek koffany

Co my za KOTY mamy!!??

No sie wlasnie zastanawiam

A to moze nie sa KOTY tylko jakies podrobki

Weź nie strasz!! No co jak co, rujka u Lafinki jak najbardziej prawdziwa!

Wiesz moze niedoskonale podrobki, Ci co podrabiali (moze kosmici ) skupili sie na ogolach a nie szczegolach i nie dopracowali miziania

[kalair]

Skaska!

Przyjrzyj się-to jest miłe!

[/img]

[kalair]

Pogłaskać Romka można tylko przez krótką chwilę po powrocie do domu I to pod warunkiem, że jesteś pierwsza

Znaczy, że co? Jak on Cię pierwszy pogłaszcze, to po ptokach?

No prawie znaczy, że jak wejdę do domu po TŻ to już Romka nie pogłaskam Zresztą trochę racji tez masz, bo jak Romek się otrze głową o nogi i uzna, że już za długo czekał na pogłaskanie, to ucieka

A to przynajmniej Romcio się ociera o nogi, bo moje tego nie uznają..Sa pod tym względem niekocie.. One czekają na głaski. I albo się dadzą , albo nie.

No wlasnie zadnego ocierania o nogi a ni barankowania, nic,,,,, nawet nie ugniata ten moj siersciuszek koffany

Co my za KOTY mamy!!??

No sie wlasnie zastanawiam

A to moze nie sa KOTY tylko jakies podrobki

Weź nie strasz!! No co jak co, rujka u Lafinki jak najbardziej prawdziwa!

Wiesz moze niedoskonale podrobki, Ci co podrabiali (moze kosmici ) skupili sie na ogolach a nie szczegolach i nie dopracowali miziania

To straszne! Mamy podróbki kocie!!! Nie miziankują, nie ocierają o nogi, dawkują głaski....Ojojoj...

[Rachelinka]

Pogłaskać Romka można tylko przez krótką chwilę po powrocie do domu I to pod warunkiem, że jesteś pierwsza

Znaczy, że co? Jak on Cię pierwszy pogłaszcze, to po ptokach?

No prawie znaczy, że jak wejdę do domu po TŻ to już Romka nie pogłaskam Zresztą trochę racji tez masz, bo jak Romek się otrze głową o nogi i uzna, że już za długo czekał na pogłaskanie, to ucieka

A to przynajmniej Romcio się ociera o nogi, bo moje tego nie uznają..Sa pod tym względem niekocie.. One czekają na głaski. I albo się dadzą , albo nie.

No wlasnie zadnego ocierania o nogi a ni barankowania, nic,,,,, nawet nie ugniata ten moj siersciuszek koffany

Co my za KOTY mamy!!??

No sie wlasnie zastanawiam

A to moze nie sa KOTY tylko jakies podrobki

Weź nie strasz!! No co jak co, rujka u Lafinki jak najbardziej prawdziwa!

Wiesz moze niedoskonale podrobki, Ci co podrabiali (moze kosmici ) skupili sie na ogolach a nie szczegolach i nie dopracowali miziania

To straszne! Mamy podróbki kocie!!! Nie miziankują, nie ocierają o nogi, dawkują głaski....Ojojoj...

No straszne po prostu...chyba ze maja wgrany tryb "wyrabiania sie na koty" ijeszcze nie wszystko stracone

[Danusia]

,czasem są kotami,moz euda wam sie na ten czas trafic

Pogłaskać Romka można tylko przez krótką chwilę po powrocie do domu I to pod warunkiem, że jesteś pierwsza

Znaczy, że co? Jak on Cię pierwszy pogłaszcze, to po ptokach?

No prawie znaczy, że jak wejdę do domu po TŻ to już Romka nie pogłaskam Zresztą trochę racji tez masz, bo jak Romek się otrze głową o nogi i uzna, że już za długo czekał na pogłaskanie, to ucieka

A to przynajmniej Romcio się ociera o nogi, bo moje tego nie uznają..Sa pod tym względem niekocie.. One czekają na głaski. I albo się dadzą , albo nie.

No wlasnie zadnego ocierania o nogi a ni barankowania, nic,,,,, nawet nie ugniata ten moj siersciuszek koffany

Co my za KOTY mamy!!??

No sie wlasnie zastanawiam

A to moze nie sa KOTY tylko jakies podrobki

Weź nie strasz!! No co jak co, rujka u Lafinki jak najbardziej prawdziwa!

Wiesz moze niedoskonale podrobki, Ci co podrabiali (moze kosmici ) skupili sie na ogolach a nie szczegolach i nie dopracowali miziania

To straszne! Mamy podróbki kocie!!! Nie miziankują, nie ocierają o nogi, dawkują głaski....Ojojoj...

No straszne po prostu...chyba ze maja wgrany tryb "wyrabiania sie na koty" ijeszcze nie wszystko stracone

To wezcie se moje czasem sa kotami Moz euda Wam sie na ten czas trafic

[kalair]

Rachelinko, pożyjemy, zobaczymy...Zawsze jest jakaś nadzieja..że się wyrobią pod naszym...... ekhem...kierownictwem..

[Rachelinka]

,czasem są kotami,moz euda wam sie na ten czas trafic

Pogłaskać Romka można tylko przez krótką chwilę po powrocie do domu I to pod warunkiem, że jesteś pierwsza

Znaczy, że co? Jak on Cię pierwszy pogłaszcze, to po ptokach?

No prawie znaczy, że jak wejdę do domu po TŻ to już Romka nie pogłaskam Zresztą trochę racji tez masz, bo jak Romek się otrze głową o nogi i uzna, że już za długo czekał na pogłaskanie, to ucieka

A to przynajmniej Romcio się ociera o nogi, bo moje tego nie uznają..Sa pod tym względem niekocie.. One czekają na głaski. I albo się dadzą , albo nie.

No wlasnie zadnego ocierania o nogi a ni barankowania, nic,,,,, nawet nie ugniata ten moj siersciuszek koffany

Co my za KOTY mamy!!??

No sie wlasnie zastanawiam

A to moze nie sa KOTY tylko jakies podrobki

Weź nie strasz!! No co jak co, rujka u Lafinki jak najbardziej prawdziwa!

Wiesz moze niedoskonale podrobki, Ci co podrabiali (moze kosmici ) skupili sie na ogolach a nie szczegolach i nie dopracowali miziania

To straszne! Mamy podróbki kocie!!! Nie miziankują, nie ocierają o nogi, dawkują głaski....Ojojoj...

No straszne po prostu...chyba ze maja wgrany tryb "wyrabiania sie na koty" ijeszcze nie wszystko stracone

To wezcie se moje czasem sa kotami Moz euda Wam sie na ten czas trafic

Trzeba by to przemyslec trawko! Moze one by uaktywnily ten tryb wyrabiania sie na kota u mojego diabelka

[kalair]

To wezcie se moje czasem sa kotami Moz euda Wam sie na ten czas trafic

Czasem Trawko, bardzo czasem!, to moje też są..Chodzi o te niedoróbki, coby ZAWSZE były

[Danusia]

,czasem są kotami,moz euda wam sie na ten czas trafic

Pogłaskać Romka można tylko przez krótką chwilę po powrocie do domu I to pod warunkiem, że jesteś pierwsza

Znaczy, że co? Jak on Cię pierwszy pogłaszcze, to po ptokach?

No prawie znaczy, że jak wejdę do domu po TŻ to już Romka nie pogłaskam Zresztą trochę racji tez masz, bo jak Romek się otrze głową o nogi i uzna, że już za długo czekał na pogłaskanie, to ucieka

A to przynajmniej Romcio się ociera o nogi, bo moje tego nie uznają..Sa pod tym względem niekocie.. One czekają na głaski. I albo się dadzą , albo nie.

No wlasnie zadnego ocierania o nogi a ni barankowania, nic,,,,, nawet nie ugniata ten moj siersciuszek koffany

Co my za KOTY mamy!!??

No sie wlasnie zastanawiam

A to moze nie sa KOTY tylko jakies podrobki

Weź nie strasz!! No co jak co, rujka u Lafinki jak najbardziej prawdziwa!

Wiesz moze niedoskonale podrobki, Ci co podrabiali (moze kosmici ) skupili sie na ogolach a nie szczegolach i nie dopracowali miziania

To straszne! Mamy podróbki kocie!!! Nie miziankują, nie ocierają o nogi, dawkują głaski....Ojojoj...

No straszne po prostu...chyba ze maja wgrany tryb "wyrabiania sie na koty" ijeszcze nie wszystko stracone

To wezcie se moje czasem sa kotami Moz euda Wam sie na ten czas trafic

Trzeba by to przemyslec trawko! Moze one by uaktywnily ten tryb wyrabiania sie na kota u mojego diabelka

jak nie sprobujesz ,to sie nie dowiesz

[Rachelinka]

To wezcie se moje czasem sa kotami Moz euda Wam sie na ten czas trafic

Trzeba by to przemyslec trawko! Moze one by uaktywnily ten tryb wyrabiania sie na kota u mojego diabelka

jak nie sprobujesz ,to sie nie dowiesz

Pomyslimy,pomyslimy

[skaskaNH]

Skaska!

Przyjrzyj się-to jest miłe!

[/img]

Ożesz kurkawodna, w oczach mi sie zakręciło od tych wirujących bananów

[ziemowit]

A może żarło od wewnątrz? Profender też by nie zaszkodził, albo chociaż Pratel

A teraz coś miłego Skaska! NO? No tak troszeczkę...jeszcze troszkę.. no, czekam!

Miłego powiadasz...
Jak połkniesz grzecznie, to plasterek szyneczki dostaniesz

To jest to miłe? Się upewniam..

Nie lubisz szyneczki?

No nic, to bede musiala inny przysmak dla Ciebie wymyślić