Hania wciaz szuka. Domek ktory ogladal Hanie niedawno powiedzial, ze szuka kotka "bardziej wpatrzonego w czlowieka"...

Ja rzadko widuje koty tak wpatrzone w czlowieka jak Hania. Nie pomogly tlumaczenia, ze Hania byla zestresowana sytuacja... Moze to i lepiej, ze tam nie pojechala...
Hania robi sie coraz bardziej przytulasna i
towarzyska, spi obowiazkowo ze mna, mruczy, barankuje, przytula sie, a ostatnio zrobila
sie na tyle odwazna, ze przychodzi do mnie do pokoju jak siedze przy komputerze co
wczesniej jej sie nie zdarzalo, bo siedza ze mna zawsze tutaj Kitka, Felisia i Koma. Tak
wiec socjalizacja postepuje! Komu piekna kicie??
ONA NIE MOZE ZOSTAC U MNIE!!! Kitka i
Felisia jej kompletnie nie akceptuja:(