Czarny Antoś już w domu! :) Dziękuję wszystkim! :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sty 01, 2008 18:17

EwKo pisze:
Noc spędza w domu pana Janusza

O rety, Janusz bierze go na noc?



o co kaman?

Bierka

 
Posty: 848
Od: Śro mar 28, 2007 19:59
Lokalizacja: Warszawa Rakowiec

Post » Wto sty 01, 2008 18:26

Bierka pisze:
EwKo pisze:
Noc spędza w domu pana Janusza

O rety, Janusz bierze go na noc?



o co kaman?

Nie myślałam, że Janusz będzie taki odważny :wink: . Myślałam, że odbiera Antosia w dniu wyjazdu.
Marcelibu
 

Post » Wto sty 01, 2008 18:43

Marcelibu, proszę nie :strach: mnie

Ja i tak już mam daleko zaawansowanego świra, EwKo coś wie w tym temacie :D

Zamęczam ją na śmierć...

Jak pozwolisz, odezwę sie jutro w celu obgadania końcowych szczegółów odbioru Antosia :D

A tak btw jak wy to robicie, że wam wychodzą takie ładne cytaty? Ja to jakaś noga jestem :oops:

Bierka

 
Posty: 848
Od: Śro mar 28, 2007 19:59
Lokalizacja: Warszawa Rakowiec

Post » Wto sty 01, 2008 18:53

Bierka pisze:Marcelibu, proszę nie :strach: mnie

Ja i tak już mam daleko zaawansowanego świra, EwKo coś wie w tym temacie :D

Zamęczam ją na śmierć...

Jak pozwolisz, odezwę sie jutro w celu obgadania końcowych szczegółów odbioru Antosia :D

A tak btw jak wy to robicie, że wam wychodzą takie ładne cytaty? Ja to jakaś noga jestem :oops:

Jesteś potwornie zestresowana!!!! :D Spoko, długie ruchy. Janusz ma troje dzieci, skoro bierze Antosia na noc to znaczy, że wie, co robi. Najwyżej nie będzie wyspany 8) , a może i nam kociarz jakiś z niego wyjdzie i kotka jakiegoś mu wciśniemy 8) .
Na odebranie jesteśmy juz umówione: ja jadę po Janusza na Centralny i jedziemy taksówką do Ciebie oddać Antka i zabrać transporterek. Adres mam, telefony mam, Ty moje tez. Wszystko gra. SPOKOJNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cytujemy tak: każdy post możesz zacytować, tzn. w prawym górnym rogu każdego postu masz przycisk "cytuj". Przyciskasz, edytujesz, dopisujesz niżej (zwykle, można powyżej, gdybyś sie uparła) to, co Ty piszesz i dajesz "wyślij".
Przy Twoich postach masz więcej możliwości. Dochodzi: "zmień" u "usuń". Przyciskając te przyciski możesz edytować swój post i zmienić jego treść lub usunąc w całości. Usunąć można chyba tylko w sytuacji, kiedy jeszcze nikt nie odopwiedział na Twój post.
Marcelibu
 

Post » Wto sty 01, 2008 18:56

Marcelibu pisze:
Bierka pisze:
EwKo pisze:
Noc spędza w domu pana Janusza

O rety, Janusz bierze go na noc?



o co kaman?

Nie myślałam, że Janusz będzie taki odważny :wink: . Myślałam, że odbiera Antosia w dniu wyjazdu.
- taaa... czuję się caaaaałkowicie uspokojona :twisted: :lol:


Coś mi sie widzi, ze jutrzejsza noc będzie ciężka dla co najmniej trzech domów :lol:


Bierko, Ty sie ze mną na "świrowatość" nie licytuj, please :lol:

Marcelibuuu? <ikonka trzepocząca rzęskami> W związku z tym, że my z Bierką możemy zostać uznane za nieobiektywne :twisted: , mogłabyś tak mimochodem niby, całkowicie przypadkowo i w ogóle ;) , wspomnieć panu Januszowi o BHP "mania" kota w domu (wiesz... okna, kibelek, sznureczki, pierdółeczki, ostre przedmioty itp. ? :oops: - bo on chyba niezakocony, co? ;) ) Ja już mam przerąbane i tak, ze dzwonię, by potwierdzić coś, co tego nie wymagało ;)


I dementujęplotki, jakoby ktoś mnie czymś zamęczał :lol:


A w ogóle tego posta piszę po raz drugi, bo mi Antonio skoczył na kompjutra w taki sposób, że wtyczka wypadła i kompjutra zdechła :strach:
Trzy koty tego nie dokonały wcześniej :roll:


Bierko, do tych kocich zakupów może byś sobie coś na uspokojenie wzięła czy cós? ;) :lol:


Co do cytatów: post, który chcesz zacytować, ma gdzieś na sobie - nie pamietam, gdzie, bo to odruchowo robię, taki mały napisik: "cytuj" - klikasz i gotowe.

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto sty 01, 2008 18:58

Dzięki Ci dobra Kobieto :D
Serdecznie pozdrawiam



Ps. a teraz celem odwrócenia uwagi idę trenować... cytowanie :lol:

Bierka

 
Posty: 848
Od: Śro mar 28, 2007 19:59
Lokalizacja: Warszawa Rakowiec

Post » Śro sty 02, 2008 16:06

EwKo pisze:Spoko, mały nie pozwala się spakować - kradnie ze swojego podręcznego bagażu włochatą piłkę :twisted: Trzy razy już ją pakowałam 8)

Ostateczna potwierdzona przed chwila wersja brzmi tak: jutro, w okolicach szesnastej, na parkingu przed PKP w Rybniku, Antoś zaczyna pierwszy etap swojej podróży. Noc spędza w domu pana Janusza, a rano 8) - cóż... Czarny hanys rusza na podbój Warszawy :lol:


A teraz przepraszam, idę wyciagnąć piłeczkę spod szafy... po raz- n-ty
:twisted:


Podróż Antoniego do domku rozpoczyna się :D :D :D
Prawie wszystko gotowe Obrazek Czekamy Obrazek


Już jest u p. Janusza !Wielkie dzięki Marcelibu za info :ok:
jeszcze ok 12 godz Obrazek

Bierka

 
Posty: 848
Od: Śro mar 28, 2007 19:59
Lokalizacja: Warszawa Rakowiec

Post » Śro sty 02, 2008 20:29

Bierka pisze: jeszcze ok 12 godz Obrazek
... spokoju :twisted:

Jesuuus... ale dzień! 8O

Odwołałam kółko, zeby po lekcjach posiedzieć jeszcze z Antkiem, podać obiadek wypasiony i w ogóle... I co? Wiosło :? Zapomniałam, że jeszcze przed przerwą świąteczną ustalono na dziś spotkanie zespołów przedmiotowo - wychowawczych :roll: Tak więc z pracy pędem do domu, by nakarmić błyskawicą Antka i dziewczyny, na wypasione dania czasu nie było, więc chłopaczyna zjadł chrupki jeno :oops:
Kota do transporterka i jazda na Rybnik.

Bierko, przepraszam, że nie informowałam o przekazaniu juniora - niedawno wróciłam do domu (po pożegnaniu z Antkiem musiałam zajrzeć do rodziców: młodszy brachol świętuje dziś osiemnaste urodziny).


Pusto tak jakoś bez czarnego żmija...

Dziewczyn nikt nie przegania, po zadkach nie gryzie :(

W kuchni została tylko pusta micha i sioo w kuwecie - przed samym wyjazdem mądrala strzelił (mówiłam: kot idealny).

A jak zaczął w samochodzie miauczeć, wyciągać łapki przez kratkę transporterka, na koniec traktorkować , kiedy czekaliśmy na przyjazd p. Janusza, to... :twisted: No w każdym razie obiekt został jednak przekazany pośrednikowi :twisted:

Zapomniałam tylko w ten mały czarny kuper kopa na szczęście zasadzić

:twisted:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro sty 02, 2008 20:43

Uszy do góry, będzie super Obrazek

Może przygarniesz znowu jakieś małe diable Obrazek

Bierka

 
Posty: 848
Od: Śro mar 28, 2007 19:59
Lokalizacja: Warszawa Rakowiec

Post » Śro sty 02, 2008 20:45

Bierka pisze:Uszy do góry, będzie super Obrazek

Może przygarniesz znowu jakieś małe diable Obrazek


Nooo... i wyślę do Warszawy. Adres znasz :lol:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw sty 03, 2008 8:56

Janusz rozbawiony Antkiem przed chwilą do mnie dzwonił :D . Jest Antkiem zauroczony!!!! O godz. 11,39 wysiada z pociagu na Centralnym!!!!!
Marcelibu
 

Post » Czw sty 03, 2008 11:54

Nie da się nie być zauroczonym :D A to przecież żadne cudo - ot, czarny śmietnikowiec pospolity :wink: :twisted:

Czekamy na wieści z domku i wrażenia nowych Opiekunek 8)

Licząc po cichu, że założą Tolkowi osobny watek, już na "Kotach" ;)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw sty 03, 2008 12:51

O rety kotlety! Jak EwKo mogła oddać takie cudo :D :D :D
Jest już u mnie od 1/2 godz. ale teraz właśnie ukrył się gdzieś i nie mogę go znależć :twisted:
A myślałam, że znam swoje mieszkanie :oops:
No dziś będzie się działo :D
Napiszę później

Bierka

 
Posty: 848
Od: Śro mar 28, 2007 19:59
Lokalizacja: Warszawa Rakowiec

Post » Czw sty 03, 2008 12:54

odgłos chruptaków powinien go przywołać ;) albo zapach jedzenia w ogóle :twisted:
Owocnych poszukiwań


I UPRASZA SIę O NIEZACHWALANIE ZBYTECZNE CZORNEGO żMIJA, BO NIEKTóRZY CIERPIą :cry: O!



:wink:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw sty 03, 2008 13:04

EwKo pisze:I UPRASZA SIę O NIEZACHWALANIE ZBYTECZNE CZORNEGO żMIJA, BO NIEKTóRZY CIERPIą :cry: O!


O tak, o tak! Podpisuję się pod tym moimi łapami!

Wciąż mam wrażenie, że Antoś to jest taki odpowiednik naszej czarnej Mokki - gdy była mała. Maleństwo nasze przygarnęła Ryśka i później Chiara i to one miały okazję podziwiać nasze "czarne złoto" w wieku "kocięcym" ;).
A tak, to sobie u EwKo "potffffora" miałem okazję choć troszkę pooglądać.
...jak bryka,
...gdy znika pod szafą,
...gdy turla się po kanapie,
...gdy jest Strasznie Groźnym Potworem,
...gdy galopuje po mieszkaniu,
...
... (999)
1000: gdy mruczy jak taki wspaniały traktorek.

Myślę, ze Antoś baaardzo szybko trafi do serca właścicielki.
Która, gdy mi poda maila, dostanie hurtem wszystko co mi trafiło na kartę pamięci aparatu cyfrowego (chyba, że EwKo już to wysłał wcześniej).

m0i

 
Posty: 132
Od: Sob paź 15, 2005 16:35
Lokalizacja: Śląsk, Pszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 405 gości