Chciałem pójść w Twoje ślady i podkraść rybkę Dużym no i jak byłem z Dużym w Płocku, to nad ranem ukradłem 2 rybki smażone ze stołu, ale mi nie smakowały jakoś i dałem spokój
Z surową rybą jeszcze nie probówałem, ale raz chciałem zwiać Dużej z całym filetem z kurczaka, ale się za szybko zorientowała i nie dała mi porwać mięska
Zorek




