Moje koty - prosba o zamknięcie

[DowgarHill]

Wiesz cassi, chyba musimy wziąć ze zsoba Femkę, nie da nam spokoju.
Będzie musiała być z nami w konspiracji więc nie bedzie rozpuszczać swego języczka...hmmm, tylko czy ja wydolę ...
oczywiście miałem na mysli ilość ptysiów do zjedzenia

[Femka]

Ślicznie To relacji z konsumpcji ptysiów nie będzie. Nie będzie i juz

no nawet nie żartuj w ten sposób
to o czym mam pyszczyć

[casica]

Ślicznie To relacji z konsumpcji ptysiów nie będzie. Nie będzie i juz

no nawet nie żartuj w ten sposób
to o czym mam pyszczyć

Masz rację, to był głupawy i okrutny żart, się strasznie wstydzę
tzn wcale się nie wstydzę ale wypadało tak powiedzieć.
To może weźmiemy Femkę na ptysie? Faktycznie "pyszczyć" będzie wtedy musiała oględnie
No i mam kreację Dostałam od TŻ na gwiazdkę śliczny dres do paradowania po domu. No śliczny on był przez pierwsze pół godziny, teraz jest mega włochaty Tylko Rysia się na nim nie odznacza bo czarny jest

[Femka]

Ślicznie To relacji z konsumpcji ptysiów nie będzie. Nie będzie i juz

no nawet nie żartuj w ten sposób
to o czym mam pyszczyć

Masz rację, to był głupawy i okrutny żart, się strasznie wstydzę
tzn wcale się nie wstydzę ale wypadało tak powiedzieć.
To może weźmiemy Femkę na ptysie? Faktycznie "pyszczyć" będzie wtedy musiała oględnie
No i mam kreację Dostałam od TŻ na gwiazdkę śliczny dres do paradowania po domu. No śliczny on był przez pierwsze pół godziny, teraz jest mega włochaty Tylko Rysia się na nim nie odznacza bo czarny jest

muszę Cię zmartwić: ptysiów nie jadam, bo mam za wąskie otwory drzwiowe w domu
a obecność podczas konsumpcji w życiu by mi nie przeszkodziło w pyszczeniu wszystko jest kwestią sposobu przedstawienia

[casica]

Nie ma takiego otworu, ktorego nie można poszerzyć
A ja jadam ptysie, w ogóle bardzo lubię jeść Otwory drzwiowe mam szerokie to i zapas mam jeszcze całkiem spory

[DowgarHill]

No to po dwa na pyszczadełko starczy?
Masz rację nie ma takiego otworu żeby go nie mozna było poszerzyć

Wróciłem z działek, Koty nakarmione ucho zakroplone u Brzusi i chyba czeka mnie sterylka w nowym roku
mam gościa w zaawansowanej .....cholera co teraz zrobić!
Małą młoda kotka....ale ze dwa szczurzaki pewnie się urodzą...........
Łapać i robić aborcyjną?

[Femka]

No to po dwa na pyszczadełko starczy?
Masz rację nie ma takiego otworu żeby go nie mozna było poszerzyć

Wróciłem z działek, Koty nakarmione ucho zakroplone u Brzusi i chyba czeka mnie sterylka w nowym roku
mam gościa w zaawansowanej .....cholera co teraz zrobić!
Małą młoda kotka....ale ze dwa szczurzaki pewnie się urodzą...........
Łapać i robić aborcyjną?

tak
mimo wielu wątpliwości, to ciągle mniejsze zło

[casica]

Po dwa będzie w sam raz Elegancko ma być, a nie orgiastycznie
Jakie kotki masz i na jakich działkach???
A kici zrób sterylkę aborcyjną Mnie zawsze jest w takich sytuacjach przykro, ale co robić? Tyle kociaków szuka domków.
Mój tata zawsze miał takie dylematy - a może tak jednak pozwolić jej urodzić? Ale z reguły głos rozsadku brał górę. Co innego jak znalazł kicię z miotem maluchów - wychowywał wtedy, prawie własną piersia karmił

[DowgarHill]

Na Stokach ... a tutaj są fotki działkowiczów.
http://www.katternoster.fora.pl/kocie-a ... 3996af2cfa

[casica]

Dracul wyniki tarczycy ma w normie
I to jest dobra wiadomość.
Natomiast załamana jestem tym, co moje kochanie robi, wynajduje sobie nowe i zupełnie zaskakujące miejsca, osiąga mistrzostwo świata w podstępnym sikaniu. Rece opadają. Wczoraj TŻ odkrył pod biurkiem kolonię przepięknych ciemnożółtych kryształów. Biurko solidne, przedwojenne, kawał grzmota. Dracul nie ma szansy żeby tam wleźć, żadnej. Więc musiał sikać na teczkę z planami, ściekało po niej i wpływało pod biurko Też ekwilibrystyka, bo teczka wsunięta między komodę, a biurko i też nie ma miejsca na wcale nie małą dupkę mojego kota. To jak?????? lał skubany z biurka, albo z komody. Niieeee, nie mam siły nawet tego opisywać.
PTYSIE!!!! Czy przyszły btydzień to dobry termin???

[DowgarHill]

Jasne że super termin Kiedy dokładnie ?

Muszę przecież zamówić te śliczne bomby ptysiowe i ile sztuk ?
W ile osób sie spotykamy?
Po dwa nie zjemy, uprzedzam lojalnie , są wielkie
Miejsce konspiracyjnego wcinania Ptysiów poproszę na prv

Gorące myzianki dla Lejka drakulaszczego

[casica]

To olbrzymy takie? To niech po jednym będzie
Myślę intensywnie i w sumie nie mam żadnych planów szczególnych, więc spokojnie się mogę dostosować - tylko piatek odpada, tzn do godz. 16, później już ok. Chyba, że cudem nastapi akurat w przyszłym tygodniu dostawa mebli, ale się raczej nie zanosi
Drogi Renku, chyba spotkamy się w składzie 2 + 4, ale kociaste nie jedzą takich rzeczy, no poza polizywaniem śmietanki Femka się wystraszyła poszerzania otworów Ale zależnie od pory, może być jeszcze TŻ

[DowgarHill]

Ok, Cassi mnie pasuje właściwie kazdy dzień. W końcu mamy spotkać się u Ciebie, więc to ty decydujesz o dniu i godzinie
Ja zaopatruję spotkanie w ptysie a ty dajesz chatę To ty musisz powiedzieć kiedy będzie wolna . i kiedy będzie mozna

7odd/ać sie rozp7uśce
oddać 44444444443
oddać się rozpuscie
a ten tekst na górze to sa pozdrowienia od mojej Caelesty dla twoich Kotów...spaceruje sobie dama po klawiaturze

[casica]

Dzisiaj odwiedził nas wujek Renek z ptysiami. Będziemy jedli te ptysie z TŻ jakis tydzień, bo one pyszne, ale ogromne

Rysia nabiera formy i niestety zaczyna przeganiać Putitę Moja biedna staruszka Puti bardzo to przeżywa. Natomiast Ignaś ma powiększone podkolanowe węzły chłonne w tylnych łapkach. Bardzo się martwimy. Było dzisiaj kolejne kłucie tyłeczka, mamy lekarstwa na 8 dni, co dalej zobaczymy.
Kciuki oczywiście nie zaszkodzą

[Bungo]

Kciuki są