

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gosiaa pisze:casica pisze:Rozmawiałam z przyszłą Dużą Fredzia![]()
Wstępnie jesteśmy umówione na sobotę 29 stycznia. Met odpowiada Ci termin?
Jesteśmy umówione z jednym zastrzeżeniem, moim, gdyby nagle nastąpiło gwałtowne i dramatyczne załamanie pogody, to wówczas tuż po Sylwestrze załatwimy sprawę kocia![]()
Przygotuj met kochanie książeczkę zdrowia kawalera, bo ja ją chyba przywiozłam ze schroniska?
No to już teraz kciuki poprosimy żeby pogoda była ładna, czyli malaryczna
hmmm, casica, tak czytam, dedukuję i chyba miałaś na myśli sobotę 29 grudnia (nie stycznia)
casica pisze:Sprawa transportu domówiona.
Fredzio zmobilizował mnie do wymiany opon na zimowe, bo cały czas odkładałam do jutra. Ale dzięki niemu wczoraj wzięłam i wymieniłam.
Dzwoniła do mnie, zgodnie z umową, Duża Fredzia![]()
Jak wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, jutro jedziemy po małego i zabieramy go do domku![]()
Kawał drogi przede mną, więc jutro relacji nie obiecuję, ale postaram się coś tam skrobnąć po powrocieW niedzielę relacja z przewagą "w ogóle"
casica pisze:Fredzio już w swoim domku w Piotrkowie. Boski jest teraz dużym i puchatym kotem, wyraźnie odżył na tymczasieJego Duża bardzo się starannie przygotowała na przyjęcie kocia (zabawki, zabezpieczone okna, puszorek i generalnie bajery) i nas. Łącznie z kolacją
Ale niestety tylko zostawiliśmy Fredka i do domu bo już strasznie byliśmy padnięci - cały dzień w drodze. No i zainkasowałam 10 gr żeby się kicio chował dobrze.
Z Dużą Fredzia mam kontakt i będzie mi sprawozdawać co u kicia![]()
Teraz prysznic i do łóżeczka, bo strasznie jestem zmęczona, to jednak kawał drogi, 500 km jak obszył![]()
Met uaktualnij listę potencjalnych wirtualnych adopcji
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 332 gości