Fela i Matylda

» Śro lis 28, 2007 23:23

Matyldzia nooo :crying:

patyczaki są PRZEPIĘKNE- byłam, widziała, macałam :love:

» Pt lis 30, 2007 21:10

Kto pokocha śliczne, sprytne patyczaki z wyprawką,
co to się same, samiuteńkie spakowały?
No KTO?

» Nie gru 09, 2007 12:37

To my z dużą.
Nie wiedzieć czemu duza na nas woła ostatnio Tyldzik i Kartoflu.
Hmmm.

» Czw gru 13, 2007 8:55

Ja tez nie wiem
wy takie piękne panny jesteście :love:

» Czw gru 20, 2007 17:39

jak tam przygotowania do świąt u dziewczyn?
mocno pomagają? :twisted:

http://dragcave.net/user/JagaP · » Czw gru 20, 2007 21:17

A właściwie, to...
dlaczemu Tyldzik i Kartoflu??? Hę :?:

» Pon gru 24, 2007 9:45

Fczoraj duży postawił w pokoju nowe cuś.
Pięęęęęęęęęęęęęęęęekne :love:

Duże zielone i kłujace i ma na sobie dużo takich kulek do zabawy.
Wujek Cielęcinek wytłumaczył nam że to choinka.
I ze te kulki się super zdejmuje łapkami.
Tylko kurde jakieś miętkie som bo jak wczoraj Felka jednom zdjęła to się połamała i już się nie dało jej naprawic.
Duża się nie daje bawic choinkom

Krzyczy i leje wodą jak ciągniemy za kabelki. Pierogami też się nie dała bawić wczoraj.
Niedobra ta duża kurde nooo.
Aaaaaaaaaaaaa!!! choinka stoi w jakimś stojaku i tam jest najpyszniejsza woda na świecie.
Próbowałysmy wczoraj :mrgreen:

Tylko mały otwór jest i tylko język sie mieści.
Ale ciocia Pluszak nas nauczyła jak sie ją pije
Wasze Patyczaki

» Pon gru 24, 2007 12:35

Patyczaki, ale jak wypijecie wode to ta fajna "rzecz" nie bedzie miała co pić... No co Wy?

» Wto gru 25, 2007 1:00

Jeśli Duża jest mądrą Dużą, to zaraz tę wodę uzupełni.
Nasza tak robiła i "fajna rzecz" dalej stała, a my mieliśmy co pić

Diabelska Czwórka

Aguś, świąteczne wszystkiego najlepszego dla Was i dla kociarni!

» Pt gru 28, 2007 19:23

święta, święta i po świętach,
a Patyczaki dalej bezdomne...
Już tak długo.....

» Sob gru 29, 2007 0:05

Dziś całkiem niechcąco zabiłyśmy Dużemu Leona.
Leon to taki duży kwiatek.
No i on ten kwiatek łypał na nas listkami jak przechodziłyśmy.
No to my go za te listki!
A on fruuu! i zlośliwie spadł.
I teraz trochę nie żyje :roll:

Myślałby kto że taki delikatny

Duży bardzo krzyczał :roll:

Powiedział że nam ogonki do nóżek powiąze :roll:

Ciekawe po co?
Przecież wtedy nie mogłybyśmy biegać, co nie?

» Sob gru 29, 2007 12:41

na Leona to juz dawno byl czas
dobre Patyczaki, dobre :twisted:

» Nie gru 30, 2007 13:41

» Pon gru 31, 2007 17:17

» Pon gru 31, 2007 17:19

aguś pisze:U nas straszne zamieszanie, Duża zmienia jakąś prace czy coś tam.
Na nic nie ma czasu.
Mówi że bedzie miała dla nas teraz wiecej czasu.
I pieniedzy
A my brykamy.
Umiemy już wchodzic wszędzie, jeszcze tylko nam lampy zostały do opanowania.
A niedawno w sobotę były u nas takie fajnie ciocie.
No i jedna sobie upatrzyła mnie a druga Matylde.
Miziały nas i przytulały a potem sobie poszły.
No foch normalnie no
Chwilkę przedtem chciały nas ukraśc i jedna z nich schowała nas pod bluzkę ale goopia Matylda wystawiła pusty łeb i sie wszystko wydało
No i my teraz chcemy do tych ciociów, o.
Ta co chciała mnie to powiedziała że jakbym była jej to by mnie upasła jak Bambaryła
A ta co chciała Matyldziaka ma podobno kota,który jest do Matyldy strasznie podobny.
Wiec wnioskujemy że by nam fajnie u tych ciociów było
Ale duża mówi że te ciocie nas nie wezmą, bo same pomagają takim jak my, niechcianym podrzutkom.
Szkoda.
Bo myszy już mamy spakowane jakby co.

O matko

Fela i Matylda

Kto przegląda forum