DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 22, 2007 23:16

zunia pisze:Oj, Grzywuś, Grzywuś, nawet nie wiesz jak bym byla szczęśliwa jakbyś tą kanape polubil.

Jakby Ci tu powiedzieć Zuniu... :? Grzywka jest dorosły i samodzielnie podejmuje decyzje :wink: Od kilku dni rzadziej go widywałam, a był dzień kiedy nie widziałam go w ogóle. Zaniepokojona - postanowiłam poszukać a wiedziona kobiecą intuicją trafiłam w dziesiątkę...Okazało się, że :

http://pl.youtube.com/watch?v=BgZsTmFaleI

Ale może Grzywka wpadnie do mnie ze świątecznymi życzeniami, wtedy przekażę mu te od Ciebie :1luvu:

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie gru 23, 2007 9:47

Pomimo wszystko ucałuj naszego Dzikiego-Dzikiego Lowelasa Grzywkę w łyse czółko :D

I pamiętaj :arrow: miłość cierpliwa jest..... :wink:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Nie gru 23, 2007 10:49

Theodora pisze:Pomimo wszystko ucałuj naszego Dzikiego-Dzikiego Lowelasa Grzywkę w łyse czółko :D

I pamiętaj :arrow: miłość cierpliwa jest..... :wink:

Owszem - pamiętam... 8)
Problem tylko kiedy okazuje się, że to nie miłość tylko...pobożne życzenie albo wyobraźnia płata nam figle :wink:
ale to poniekąd taki OT

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie gru 23, 2007 13:51

pixie65 pisze:
Theodora pisze:Pomimo wszystko ucałuj naszego Dzikiego-Dzikiego Lowelasa Grzywkę w łyse czółko :D

I pamiętaj :arrow: miłość cierpliwa jest..... :wink:

Owszem - pamiętam... 8)
Problem tylko kiedy okazuje się, że to nie miłość tylko...pobożne życzenie albo wyobraźnia płata nam figle :wink:
ale to poniekąd taki OT

Ale w przypadku Grzywki to widać po oczach, że to nie pobożne życznie, tylko prawdziwe uczucie :love: Jak on zerkał spod tego ropnia ;)
No i Święta idą, może niewierny Grzywka wróci na Wigilię i opowie, co i gdzie porabiał? 8)

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie gru 23, 2007 17:05

Morus chory... :( a ja nie wiem co mu jest...
Obrazek

Dostał antybiotyk, cały dzień tylko leży i śpi. Nie chce jeść.
Nasi weci mają wolne...


:crying:

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie gru 23, 2007 17:22

pixie65 pisze:Morus chory... :( a ja nie wiem co mu jest...
Obrazek

Dostał antybiotyk, cały dzień tylko leży i śpi. Nie chce jeść.
Nasi weci mają wolne...


:crying:

Mogę tylko kciuki trzymać. :ok: :ok: :ok:
A gdybyś spróbowała podać mu peritol na apetyt? Może by przynajmniej zaczął jeść...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 23, 2007 17:34

CoToMa pisze:Mogę tylko kciuki trzymać. :ok: :ok: :ok:
A gdybyś spróbowała podać mu peritol na apetyt? Może by przynajmniej zaczął jeść...


Dzięki za kciuki, bardzo potrzebujemy...
Ja go karmię trochę na siłę - sam nie chce jeść, ale jak wtykam do paszczy mięsko to poglamie, poglamie i łyknie. Tylko zastanawiałam się czy on się właśnie jakimś śmietnikowym żarciem nie przytruł. Wczoraj na futerku były ślady qupki. Do antybiotyku dostał nifuroksazyd. Jak mu się do jutra nie poprawi chociaż odrobinę - pojadę do lecznicy, tylko, że nasz wet będzie dopiero pojutrze...

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie gru 23, 2007 17:57

Trzymam ciuki za Moruska, jakoś to on przypadł mi do serca chyba najbardziej z całej gromadki, najbardziej jest dla mnie łaskawy chyba. Na obrazkach to moja łapa go mizia :) Morus, zdrowiej, nie rób nam psikusów :!:
Obrazek Obrazek
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12787
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie gru 23, 2007 18:02

Katia80 pisze:Trzymam kciuki za Moruska, jakoś to on przypadł mi do serca chyba najbardziej z całej gromadki, najbardziej jest dla mnie łaskawy chyba. Na obrazkach to moja łapa go mizia :) Morus, zdrowiej, nie rób nam psikusów :!:
Obrazek Obrazek


Właśnie...łapa mizia, a Morus...nie gryzie :(

Kasiu...jutro czekam na wieści, czy coś udało się załatwić i nieustająco za Zezulkę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Mimo wszystko, a może na przekór...

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon gru 24, 2007 0:46

Niech nam wszystkim Gwiazda Betlejemska pomoże, żebyśmy zawsze byli Ludźmi
i żebyśmy nigdy nie tracili z oczu tego,
co naprawdę najważniejsze.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon gru 24, 2007 5:40

Morusku zdrowiej szybciutko !! Nie martw Danusi na święta ;)
:ok: :ok: i ma być dobrze !

I jeszcze oficjalnie :)

Obrazek
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon gru 24, 2007 9:24

Morusku, zdrowy masz być, koteczku :ok: :ok: :ok:

Całą kocią gromadkę wirtualnie miziam świątecznie :s4:

Dzikiemu-Dzikiemu Grzywce życzę, by otoczony pięknymi kocicami i tłumami kobiet zrozumiał wreszcie, że prawdziwą miłością kocha tylko PIXIE :s1:

:aniolek: Pixie życzę tego, czego chciałabym życzyć sobie...ale śmiałości nie mam tak od serca........ publicznie......... :s5:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pon gru 24, 2007 10:46

Theodora pisze: :aniolek: Pixie życzę tego, czego chciałabym życzyć sobie...ale śmiałości nie mam tak od serca........ publicznie......... :s5:

:1luvu:


Wszystkim Cioteczkom dziękujemy za kciuki i życzenia i meldujemy posłuszne, że Morusowi trochę lepiej. Dzisiaj rano zaczął mnie gryźć :D
Dalej nie chce jeść ale jakby trochę bardziej przytomny jest.
Grzywka - póki co nie pokazał się, ale w Lublinie dosyć spory mróz, więc pewnie siedzi w swojej ulubionej piwnicy i przygotowuje wigilijną wieczerzę...A potem będą gadać... :?

WESOŁYCH ŚWIĄT Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon gru 24, 2007 13:03

Pixie kochana, wszystkiego najnajnaj dla Ciebie i kociastych.Za zdrowie Morusa, za powrot Grzywki i dla Paczka zwyczajowo zyczenia przesylam z moim stadkiem. :s3: :s3: :s3: :s3: :s3:

misia007

 
Posty: 1418
Od: Nie lip 08, 2007 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 24, 2007 23:41

Misiu - dziękujemy za życzenia :D :1luvu:
A tutaj - specjalnie dla ciebie- fotka z wczoraj: zafrasowany Pączek "pilnujący" Kuzyna...

Obrazek

Obrazek

Chociaż między nami mówiąc - mam wrażenie, że Pączkowi bardziej chodziło o Grzywkowy kocyk od Cioteczki Theodory i Mirandy, niż o samopoczucie Morusa... 8)

Morus schrupał wieczorem kilka ziarenek - postraszyłam, że znowu będę karmić na siłę :twisted:
Czuje się wyraźnie lepiej: łazi za mną, zagląda w oczy i ...gryzie :D
Po świętach zrobimy badania żeby zobaczyć czy wszystko OK. To niemłody kot, jak na wolnożyjącego...Siedem lat na karku.

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue, zuzia115 i 52 gości