S.KATOWICKIE IV-Tysiak w domku.Karmelka po zabiegu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 23, 2007 11:41

ko_da1 pisze:może ktoś ma jakiś jeszcze kącik dla mamuśki ?? :( ja mysle że u niej stres i tęsknota za maluchami zrobiły swoje :( zabrano jej 4 maleńtasy może 5 tygoniowe nie więcej ..... jest taka cudna i tak sie wczoraj domagała pieszczot ............może ktoś by mogł ..............martwie sie o nią bardzo :(


ja tez myslę, ze to depresja po odebraniu małych.
wczoraj probowala sie wydostac z klatki i ich szukać
dzisiaj podobno siedzi zrezygnownana w budce :(
w jej przypadku nawet szpitalik nie ma sensu
to tez klatka i tam tez nie dojdzie do siebie :(
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie gru 23, 2007 11:45

może jednak ktoś sie znajdzie z ciepłym kącikiem dla załamanej koteczki , ona jest strasznie przytulasta, cudna ,miziasta ......prosze ..... :(
boje sie żebyśmy nie zapalali kolejnej świeczki dla niej na forum za pare dni :cry:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie gru 23, 2007 14:19

Dziewczyny Gejszunia jest przecudna :1luvu: :1luvu:

Niewiem dlaczego tak długo była w schronie, zdjęcia nie oddają całego jej uroku i urody. Fakt chudzinka z niej straszna, ale podtuczymy, oddchuchamy i.......


NIEWIEM CZY JĄ ODDAM :love: :love: :love:

33aneta

 
Posty: 160
Od: Pt gru 07, 2007 19:33
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Nie gru 23, 2007 15:16

Zawiozłam dziś do domku mała czarną dziewczynke :) domek bardzo sympatyczny, nie maja innego kota. Na pewno bedzie tam szczesliwa ;)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 23, 2007 15:25

więc tak
33anetta :D :1luvu: -fajna nie? najwiekszy teraz to był przytulak :D i nawet niezle sobie poradziła z przeziębieniem-bo mozliwe ,ze jeszcze trzeba bedzie ja ciutenke podleczyc-ale moze tak byc ,ze ciepełko i domek w zupełnosci wystarcza.

Mika xx :1luvu: -mała czarna w domku :D :D :D :D :D

a teraz o mamusi -nazwałam ja Karmelka :wink:
a wiec Karmelka dostała troche conwalescensa do pysia strzykawą, kupiłam jej tez serek wiejski-tez troszke zjadła-niewiele.
Ale wiecie-ja mozliwe ,ze znalazłam powod jej złego samopoczucia.
Ona ma przy jednym z cycuszków duza gule :( -pewnie mleko sie tam zbiera :( -mogł sie moze wdac jakis stan zapalny.
Napisałam wszystko na kartce na jutro dla weta-moze trzeba antybiotyk.
Napisałam tez,ze jesli ma jakis extra dla niej specyfik-to niech poda-pokrjemy koszty.
Zostawiłam tez jedna saszetke dobrego zarełka.

za chwile jeszcze kilka fotek i relacja o innych kotkach

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 23, 2007 15:35

mika_xx pisze:Zawiozłam dziś do domku mała czarną dziewczynke :) domek bardzo sympatyczny, nie maja innego kota. Na pewno bedzie tam szczesliwa ;)


wspaniała wiadomość...


Kocurek, który jest u mnie jest przeuroczy, niestety nie je...i to jest wielki problem..

Jesli chodzi o mamusię, to trzeba koniecznie codziennie dawać jej convalescenca, bo jak siądą jej nerki to będzie koniec, i trzeba pamiętać,że w schronisku nie ma słowa: kropłówka



Gejsza jest urocza, kochana i miziasta , tuliła sie do mnie strasznie
Anetko jestes kochana
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie gru 23, 2007 15:47

Bajeczka

Bajeczka kicha gilami na odległosc :( -teraz ja złapało.
Niejedzeniem dzisiejszym sie nie martwie-bo ona ponoc wczoraj zjadła takie ilosci i tak zarłocznie-za tangerine sie nawet zastanawiała,czy nie bedzie miec dosc na tydzien :wink:
Ogolnie jest troche osowiała, na rekach od razu mruczy.
Koło ucha ma wyłysiałe troche-powinien zobaczyc ja wet.
Klatka po Tysiaku i byc moze Misiu sie zwolni-ale teraz te swieta,sylwester-no i od nowego roku nowy wet.
Nie wiem co robic.Jeszcze nie wiemy jak on bedzie chciał leczyc koty z kociarni
Obrazek Obrazek

Natasza
Nataszka jest pierwsza do głasków-jak tylko sie spojrzy na gorna połke-przewaznie tam siedzi.
To bedzie wieeeelki kot-jeszcze nie widziałam tak duzej dziewczynki. Póki co jest jeszcze chudzienka-ale kiedys :roll:
Nataszka jest drugim kotem ,ktory jest teraz przeziebiony :( .
Tez najchetniej dałabym ja na leczenie-ale nie wiem jak bedzie.
Chyba Nataszka interesowała sie w zeszłym tygodniu pewna pani.
Na obrózce zawiazałam jej małą białą kokardke-zadzwonie rano i powiem.
Moze pani bedzie chciał ja poleczyc w domku. Nie wiem.
Obrazek

Bułeczka
Bułeczka jest słodka, miła,miziasta po prostu bura kicia :wink:
Wyglada na zdrowiutka
Obrazek Obrazek

Mariko
Mariko została jedyna cała czarna koteczka na kociarni(no ma moze 5 białych włosków pod szyjka)-jest miziasta,słodka i zdrowa-mam nadzieje,ze znajdzie domek
Obrazek

Lonia
Tak nazwałam bura koteczke po sterylce ,jeszcze jest w klatce.
Ta która była z Białym Pioreczkiem i Gwiazdeczka.
Tak troche myslałysmy,ze ona dziksza.ale dzis poswieciłam jej ciut wiecej czasu i to nieprawda.To totalnie przytulasna kicia, ktora siedzi w budce cały czas, bo sie boi.
Na rekach wtula sie od razu i wczepia pazurkami,nie mozna jej oderwac.
ma złamany, krótszy ogonek.Je
Obrazek Obrazek

no i na koniec chciałam wam wkleic zdjecie 3 koow siedzacych na nowej połce
..ale tak mi sie tylko udało :lol: ..złapałam tylko jedna dupcie :wink:
Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 23, 2007 16:08

iwona_35 pisze:
Kocurek, który jest u mnie jest przeuroczy, niestety nie je...i to jest wielki problem..



Iwona-martwi mnie to niejedzenie i bolesne jelitka.
Słuchaj,masz w domu siemie lniane? ono jest cudne na podrazniony brzuszek.
Moznaby mu troche takich glutów wcisnac strzykawa.
Działaja super osłonowo-a i brzuszek nie jest pusty

Ostatnio wyprobowała je moja mama-nic jej nie pomagało,zadne leki-a siemie od razu :wink:


aaaa i jeszcze chciałam powiedziec ,ze Jas wedrownczek jest nie..mo..zli..wyyy
Jak karmiłam Karmelke strzykawa-to dossał sie do rozrobionego conwalescensa i połowe zzarł :roll: .Nie mogłam sie opedzic :wink:
Ja jutro i pojutrze nie dam rady.
Moze ktos by podjechał ja podkarmic.
Dajcie znac-bo jak nikomu sie nie uda to bede cos kombinowac-ale przyznam,ze moge dostac od rodziny propozycje-zeby wogole te Świeta spedzic w schronie :twisted: :wink:
Ech, moze wet cos wymysli

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 23, 2007 16:41

aha i dostalam 20 zl, jakie jedzonko mam za to kupic? puchy kitekata? czy moze dac Wam i same cos kupicie? albo jakies inne jedzonko kupic?

no pomyslec ze jechalam ze swoim TŻ a on cala droge trzymal kontenerek z czarnulka na kolanach i cala droge ja glaskal hehe i to ten co nie lubi kotow ;) jednak lubi ale te co wychodza na dwor ;)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 23, 2007 17:49

mika xx-kup puchy-moze byc kitiket, albo w rossmanie kupujemy puszki Whilsona-sa tansze ,a nie wiem czy nie ciut lepsze.

Rozmawiałam z Iwona
Gwiazdorek nadal nie chce jesc :( -jutro wet
kciuki potrzebne :ok:

no i Iwona podjedzie jutro raniutko podkarmic Karmelke-bedzie tak,ze pogada z wetem :1luvu:

ja moge zadeklarowac drugi dzien Świat-mam przynajmniej taka nadzieje :roll:

zostaje pierwszy dzien-będe sie kontaktowac z Boenka-moze ona

w przerwie miedzy Świetami i Sylwkiem nie ma problemu-duzo nas moze :wink: ,ale mam nadzieje,ze do tego czasu kicia zacznie sama jesc

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 23, 2007 18:14

ja bede w 1 dzien swiat. czym karmic te mamusie? (ja ją Bunia nazywam :wink: )
Obrazek

pepperoni

 
Posty: 704
Od: Sob gru 08, 2007 14:48
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Post » Nie gru 23, 2007 18:28

Hej, teraz dopiero czytam wszystko wstecz , ale dużo dobrych wiadomości

:1luvu:

do wigilijnych cudów doliczam jeszcze tego małego pieseczka który znalazł domek tego dnia :D

ja jestem wolna i 25 i 26 nigdzie nie wyjeżdżam i mogę pojechać napełnić brzuszki
umówiłam sie już nawet wstępnie z Bożenką na 26.12
ale dajcie znać kiedy lepiej
no właśnie i co dać czarnej mamusi?
po świętach mogłabym popołudniu tylko bo rano do pracy

Lola_

 
Posty: 1165
Od: Śro gru 12, 2007 19:45
Lokalizacja: Siemianowice

Post » Nie gru 23, 2007 18:39

Karmelcie trzeba karmic conwalescensem w proszku-rozrabia sie z ciepła woda i podaje strzykawka do pysia
Ja nie wiem czy Wy dziewczyny dacie rade?
bo Boenka jednak w pierwszy dzien nie moze. Iwona mowi,ze tez zobaczy.
Trzeba bedzie w ostatniej chwili sie zgadywac.

Iwona jutro pogada z wetem-poznamy szczegóły ,to coś sie ustali w razie czego.

A w drugi dzien wyglada ,ze nas troche moze byc :wink:

Bunia -ładnie :) -ale my juz jedna Bunie mamy-u Iwonki2-poczytaj
tej kotce to sie udało :D

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie gru 23, 2007 19:15

Karmeluś :( ja myśle że ona ma nawał pokarmu i stąd ten guzek na sutkach a to boli jak jasna cholera :( musiałaby miec to wymasowane a najpierw nagrzane :roll: i mysle jakiś srodek na ztrzymanie laktacji i przeciwbolowy ........ bo jak sie to zaparzy to potem tylko nacinanie zostaje :( u nas Kuki miała mierny apetyt ale za to jak sie dorwała dziś do gotowanego kurczaka to doszłam do wniosku ze pewnie poprostu puchy są jej nie znane ,indor juz sie dla kociatych gotuje :wink:

Gwiazdorku kurcze czemu ty jeść nie chcesz :( Iwona ja mysle ze dobrze by mu było założyć wenflon i w razie czego kroplówy w domu podasz to proste, jak co w wigilje jestem u mamy i w 1 dzien swiąt podejde i pomoge ..................

Mika i Kree to też dzięki Wam dostałam taką wiadomośc na gg 8) 8)

no to jesteśmy właścicielami pieknej czarnej kotki, mała jest śliczna, potem prześlymy zdjecia, wielkie dzieki i Wesołych Świat

czarna kicia ma na imie Inka - od kawy bo czarna jak kawa , pieknie korzysta z kuwetki , chodzi za państwem krok w krok , mąż a dla niego to była po części niespodzianka zachwycony :lol: już ma Ineczka porobione fotki z pierwszego dnia na pamiątke :wink: prosili by sie dowiedziec kiedy kicia była szczepiona żeby mogli powiedzieć weterynarzowi :wink:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie gru 23, 2007 19:42

Mała1 pisze:
No i niestety-----nowe koty :(

Pani, ktora została poinformowana,ze chcemy jej dwójke zaszczepic i damy zarcie na 2 tyg stwierdziła ........ze nie ma czasu :evil:
koty od wczoraj w schronie-dzis zostały zaszczepione.
Czarny i burasek-podlotki chyba, na pewno jedno młodziutkie
echhhh-teraz tylko czekac ,czy szczepienie zdazy dac odpornosc.
Dlaczego ci ludzie az tak nie chca pomoc własnym kotom :evil: -przeciez nawet ja by to nic nie kosztowało.




to pisałam 11 grudnia
chodziło o Inke i bengalke

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, Gosiagosia, kasiek1510 i 102 gości