Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 3

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 17, 2007 9:44

seer pisze:Ja natomiast mam pewniaka.

Karmę którą kot ZAWSZE zje. ( bynajmniej moje)


Moje futra uwielbiają Purina Cat Chow - Hairball control.

Ilekroć odejdą od miseczki z Royalem, Hillsem czy Sanabelle, jak nasypię kilka chrupek Puriny Cat Chw Hairball controll zawsze ze smakiem pochrupią.

Karma ma idelaną konsystencję, wielkosć chrupek, jest naturalnie bez barwników. Ma wspaniały zapach. Ogólnie polecam.

Wiem ze nie ma za duzo mięsa, ale koty naprawde ją lubią.
No i jest tania 8)


SEER


Moja tez zjada Purine chow. Royal lezał tydzień w misce a kotka chodziła za nami i zebrała o cos do jedzenia. Royaa nie czepila się nawet beda c głodna. mam teraz 3 rodzaje tej karmy i codziennie dostaje inna.
Mikrego nie zje za nic. Ostatnim hitem jest wołowina z ryzem i marchewka gotowana dla psa. Wołowine wyjada szybciutko.

elzak3

 
Posty: 2531
Od: Pon lis 19, 2007 11:31
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 20, 2007 8:02

No ja niestety nie mam komfortu pozostawienia chrupek w misce, bo mam zachłannego SihTzu które uważa, ze cokolwiek ale w kociej misce jest lepsze od jej własnej porządnej karmy..........


Dochodzi do tego, ze jedzenie psa lezy kilka dni i sie nie czepi, czekając na resztki kocich odrzutków pogryzowo pyszczkowych.

Baaaaaa
Jak jak nasypię psiego jedzenia do kociej miski, to je az uszy furczą :twisted:

SEER
Najpiękniesze są Brytyjczki, ogromne brytyjczyki.

seer

 
Posty: 93
Od: Sob gru 30, 2006 23:07
Lokalizacja: Jarosław

Post » Czw gru 20, 2007 8:11

Zamowilam ta karme

Obrazek

I u mnie zjada ja tylko jedna kotka (2 nawet nie sprobowaly)

A szkoda bo cena i sklad karmy jest super

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Czw gru 20, 2007 8:15

kup wersje adult tej karmy,jest chetniej jedzona przez koty

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw gru 20, 2007 8:21

Kassia essen cio teraz jedzą Twoje wybredniuchy????

SEER
Najpiękniesze są Brytyjczki, ogromne brytyjczyki.

seer

 
Posty: 93
Od: Sob gru 30, 2006 23:07
Lokalizacja: Jarosław

Post » Czw gru 20, 2007 8:27

kasia essen pisze:kup wersje adult tej karmy,jest chetniej jedzona przez koty


Dziekuje zaraz zamowie 8)

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Czw gru 20, 2007 13:11

seer pisze:(...)
Aha, to nie jest min 4 % mięsa, tylko 4% kurczaka i 4% idnyka w mięsie ogólnie , w całej karmie.

Np karma skłąda się z 30% miesa roznego rodzaju ( nawet jakies okołomięsne) a na 100% w tych 30% jest 4% mięsa kurczaka i 4% indyka np.)

Nie oznacza to: ze w karmie jest 4% mięsa!!

4% kurczaka jest w ogólnej zawartsoci mięsa której sie najczesciej nie podaje. Najpeniej nie przez zapomnienie, tylko z braku powodu do chwalenia się tym faktem, czyli najpewniej mało.

Niestety stosuje ten proceder prawie każdy producent.

Nawet BIOMILL pisze jasno ( dla niektórych) ze karma zawiera mięso ( w tym 50% kurczaka) Niektórzy mylnie to odczytują myslac ze jest w karmie 50% kurczaka, co jest kompletną bzdurą.

50% kurczaka moze byc w 4% zawartsoci miesa ogolnie, czyli kurczaka w karmie jest 2% (...)
SEER


A może podobnie jest z Whiskasem i jemu podobnymi "marketowymi" karmami [nie mam na myśli jakości tej karmy] ?
Wszędzie się słyszy, że co to za karma, jeśli zawiera tylko 4% mięsa ...
Ale często publikowane są też opinie, że nie potrafimy czytać ze zrozumieniem ! Stąd pewnie te wszystkie nagonki z wyraźnymi dopiskami "zawiera TYLKO 4% mięsa".
Myślę raczej, że ktoś kompetentny powinien się zająć dokładnym i wnikliwym zbadaniem jakości i zawartości karm dostępnych na naszym rynku, a nastepnie przedstawić wiarygodny test porównawczy. Skoro coraz więcej ludzi posiada zwierzęta, to dlaczego nikt się za to nie weźmie??? A może już zostały zrobione takie badania?

Tylko, żeby to się nie skończyło jak w reklamie "DOBREGO" proszku do prania, który "został przebadany w niemieckim laboratorium"...
Tylko dlaczego nie w polskim - WIARYGODNYM z wszelkimi certyfikatami urzędu konsumenta???

Każdy ma jakąś swoją [a raczej własnego kota] "ulubioną" markę i wiadomo, że chcemy dla naszych zwierzaków jak najlepiej. Niestety, nikt nam tego nie ułatwia. Musimy się opierać na doświadczeniach [które nie zawsze są dobre dla zdrowia kota] oraz dopiskach na opakowaniu danej karmy.
Może to się wreszcie zmieni...Kiedyś... :?
Obrazek ~~ Ci, którzy nie lubią kotów - w poprzednim wcieleniu byli myszami ~~ :)

karotka&habibi

 
Posty: 236
Od: Pt lis 23, 2007 10:23
Lokalizacja: Ziemia Kłodzka

Post » Czw gru 20, 2007 13:28

kavala pisze:
seer pisze:Trzeba skonczyc z Royalem raz na zawsze.


Ale co takiego bardzo złego jest w tym Royalu?


Mnie też zainteresowała "JAKOŚĆ" Royal Canin po przeczytaniu pewnego artykułu :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70090

W tym wątku jest link do pełnej treści. Tylko nadal nie wiadomo, dlaczego szkodzi kotom [jeśli szkodzi...].
Obrazek ~~ Ci, którzy nie lubią kotów - w poprzednim wcieleniu byli myszami ~~ :)

karotka&habibi

 
Posty: 236
Od: Pt lis 23, 2007 10:23
Lokalizacja: Ziemia Kłodzka

Post » Czw gru 20, 2007 13:57 BOZITA sucha i mokra

A czy ktoś z szanownych forumowiczów próbował na dłuższą metę karmić suchą i mokrą karmą BOZITA ?

Moja kicia na niej się troszkę odpasła :wink: i sierść ma ładniejszą :D , ale nie wiem czy tak zawsze będzie... :roll:
Może "skutki uboczne" później wyjdą ... :wink:

http://onlineshop.germapol.pl/sklep,228 ... 203,0.html

Wysyłka sprawna [nieco ponad dobę od przelewu] z Kołobrzegu na drugi koniec Polski :!: Super.
Obrazek ~~ Ci, którzy nie lubią kotów - w poprzednim wcieleniu byli myszami ~~ :)

karotka&habibi

 
Posty: 236
Od: Pt lis 23, 2007 10:23
Lokalizacja: Ziemia Kłodzka

Post » Czw gru 20, 2007 16:12

seer pisze:Kassia essen cio teraz jedzą Twoje wybredniuchy????

SEER

obecnie jedza royala skin and hair,z dodatkiem acany i orijena

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Pt gru 21, 2007 9:38

A mowilaś coś o Sanabelle?

Juz nie?

SEER
Najpiękniesze są Brytyjczki, ogromne brytyjczyki.

seer

 
Posty: 93
Od: Sob gru 30, 2006 23:07
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pt gru 21, 2007 16:30

jadly wczesniej

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Sob gru 22, 2007 12:46

Słuchajcie, w puszce znalazłam takie białe kluchy. To była dość słaba karma - z Biedrony. Smak to był kurak z warzywami ale nie wiem co tam robiły te kluski. Co to mogło być?

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

Post » Sob gru 22, 2007 15:47

Właściwie wszystko - od tłuszczu po robaki :? Nie lepiej kupić kotu serduszek drobiowych?
Obrazek
Obrazek Obrazek

nikagda

 
Posty: 14308
Od: Śro gru 15, 2004 13:27
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob gru 22, 2007 15:58

Dziewczyny ( i chłopaki też ) , jest jeszcze jeden problem. Mój kot te kluski zjadł. I właśnie nie wiem czy to mu może zaszkodzić? A co do serduszek drobiowych - załatwione. Dostane kaskę na Wigilie to będę mu mogła kupić.

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, magnolia.bb i 57 gości