jopop pisze:Próbuję żartować, ale wesoło mi nie jest. Chociaż przecież wg niektórych odchodzące zwierzaki to dla mnie tylko cyferki w statystyce...
Asieńko my wszyscy tutaj /oprócz bardzo nielicznych wyjątków, o których mam zdanie jak najgorsze / wiemy jak bardzo przeżywasz chorobę i odejście każdego zwierzaka Trzymaj się, a za rudzielca bardzo mocne kciuki
wyników Fafcia dziś jeszcze nie przysłali , dzwoniłam do Smoka ze cztery razy w ciągu dnia... ale bez zmian i oby tak pozostało: je jak odkurzacz (oba tak jedzą, rosną jeszcze cholery, to niech im będzie bo kiedy Dranie za dużo jedzą, to zabieram im sprzed paszcz ), bawi się z 'bratem' i z 'mamusią' Bidą krwiomocz się skończył, ma za to od kilku dni sraczkę , no i te dziąsła... i wiecznie załzawiony prawy ślepek ...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie Nunku[`] krowinko najpiękniejsza Plupluniu głupiąteczko[`] 07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`] 16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`] Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]