Budowlańcy. Wszyscy w nowych domach! Dorosłe...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 20, 2007 20:46

Democo juz super wyglada :D
kicuki za kociaki, podgladam tu systematycznie

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw gru 20, 2007 21:59

Jaki czyściutki i wyczesany :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt gru 21, 2007 12:31

Małę żyją. Ja dziś mam trochę plac boju, więc zdjęcia może wstawię, nie obiecuję ;), a jest już sporo.

Trochę się nam dzieciarnia dziczy :?. Tzn. one są dziwne - fazy mają. Albo mruczymy i wywalamy brzuchy, albo wiejemy na widok człowieka, posuwając się wręcz do syków. Nie są w ogóle agresywne, tylko takie jakieś... jakby - zestresowane? Wystraszone?

Siedzę z nimi ile mogę, głaszczę, miziam (skutków za bardzo nie widać), no ale leki też musze dawać, może to dlatego? Ale od tanity też wieją...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt gru 21, 2007 21:13

Pozdrawiam wieczornie budowlańców i pytam czy sa jakieś nowe wiesci z placu budowy :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt gru 21, 2007 21:58

I foty :twisted:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt gru 21, 2007 22:33

Duże były na wigiliach pracowniczych i same są jak budowlańcy po fajrancie zatem foty będą jutro :twisted:
Małe mają się dobrze 8)
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Pt gru 21, 2007 23:27

Uschi pisze:Małę żyją. Ja dziś mam trochę plac boju, więc zdjęcia może wstawię, nie obiecuję ;), a jest już sporo.

Trochę się nam dzieciarnia dziczy :?. Tzn. one są dziwne - fazy mają. Albo mruczymy i wywalamy brzuchy, albo wiejemy na widok człowieka, posuwając się wręcz do syków. Nie są w ogóle agresywne, tylko takie jakieś... jakby - zestresowane? Wystraszone?

Siedzę z nimi ile mogę, głaszczę, miziam (skutków za bardzo nie widać), no ale leki też musze dawać, może to dlatego? Ale od tanity też wieją...

Moje maluchy też tak mają. Kiedy są głaskane jest super, ale jak wykonam jakiś gwałtowniejszy ruch to widać że się boją. Całe szczęście przestały rzucac się na jedzenie.
Powiem szczerze, że takie trzymanie kociaków w łazience wymaga dość skomplikowanych zabiegów- kiedy się kąpiemy wynoszone są do kuchni bo łazienka jest bardzo mała, ale przy każdym wejściu czy wyjściu po jakąkolwiek najmniejszą rzecz mam wyrzuty sumienia że im przeszkadzam i denerwuję. Poza tym jak widzą otwarte drzw to próbują uciekać, a przecież nie chcę by je Kropek wystraszył i pogonił, a poza tym ciężko jest je potem złapać.
Czemu ja nie mam dużego domu :crying:

Co bedzie jak jutro adopcja kici dojdzie do skutku i zostanie sam Sopelek?? Będzie tam biedaczek sam siedział..
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob gru 22, 2007 10:42

Kochani

korzystając z ostatniej wolnej chwili przed szaleństwem świątecznym chciałabym wreszcie przedstawić bardziej szczegółowo towarzystwo łazienkowe :)

Democo Inżynier, zwany Demusiem:

Obrazek Obrazek Obrazek

Jeszcze jest strasznie biedniutki. Słaby, apatyczny, choć ma dość niezły apetyt i potrafi się całkiem nieźle nawalać z rodzeństwem :twisted: . Ale głównie śpi. Trudno powiedzieć, jaki ma tak naprawdę charakter - z rąk wieje, ale też ma powód - leki, krople, zastrzyki :roll: . Raczej nieśmiały i spokojny, zobaczymy, jaki charakterek wylezie, jak wyzdrowieje ;)

Berecik:

Obrazek Obrazek

Ma przepiękne czarne poduszeczki łapek i czarny nochalek, a przy tym jest ciemnym blondynem... :love:
Nieśmiały, spokojny filozof-melancholik. Naturalnie, bratu można czasami przywalić łapą, szczególnie jak usiłuje odgryźć ucho :twisted: , ale raczej siedzi w kąciku i myśli. Nieśmiały też wobec nas - zazwyczaj nerwowo reaguje na wzięcie na ręce - kuli się ze strachu (albo kuli się w swoim kąciku, o tak:
Obrazek
Ale można też doprowadzić go do takiego stanu 8) :
Obrazek

Kufajka:

Obrazek Obrazek Obrazek

Bezczelna baba, charakterek jak marzenie - złośliwa, zaczepialska, przesłodka ;). Mały zbój - uwielbia wszczynać bójki wśród rodzeństwa, uwielbia podgryzać moje kapcie, niczego się nie boi. Zupełnie bezproblemowe, zdrowe, małe kocię :D.

Waciak:

Obrazek Obrazek Obrazek
Czasami jeszcze cichociemni, szczególnie wzięty z zaskoczenia. Ale z kolei najłatwiej doprowadzić go do rozmruczanej ekstazy ;) - wystarczy miźnąć po brzuszku i już jest mrrrrryyyrrryyyrrryyy... Woli głaskanie na podłodze, na rękach nie czuje się (jeszcze :twisted: ) za pewnie. Strasznie ciekawski i wesoły, fan Wujka Sopla ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Sob gru 22, 2007 11:49

:love: :love: :1luvu: :1luvu:

Piękni są wszyscy!!!
Wspaniała ekipa budowlana!
Wesołych Świąt maluchy!
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 22, 2007 14:30

Świetne zdjęcia, opisy i charakterki. :wink: :D
Wesołych Świąt!
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10990
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob gru 22, 2007 16:17

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Wesołych i spokojnych :twisted: :wink: Świąt dla Cioteczek i gromadki.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob gru 22, 2007 19:04

Wspaniale się maluszki prezentują z dnia na dzień ładniejsze.
To macie teraz klan czarnych kotów, Sopel, Władzinek i Waciak :roll:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon gru 24, 2007 13:43

Na te Święta poproszę o zdrowie dla Demusia...

I dom dla Władka...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon gru 24, 2007 13:48

Uschi, mocne podwójne :ok: :ok: za spełnienie Twoich świątecznych życzeń :(
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10990
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon gru 24, 2007 21:54

Jak najbardziej :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MaJa83 i 63 gości