PcimOlki pisze:A to nie jest przypadkiem odmiana zwyklej oprawy od świetlówki? Bo z tego co widziałem w szpitalach używają palników które elektrycznie i mechanicznie są dokładnie kompatybilne ze świetlówkami wiec jeśli palniki są walnięte, to nie ma sensu tego wozić po polsce. Mozna kupić te Philipsa po 50 albo tańsze i włożyć w każdą oprawę do świetlówek bez osłony.
Mówiąc szczerze nie widziałam, żeby w ośrodkach zdrowia stosowano zamiast lamp bakteriobójczych zwykłe oprawy do świetlówki bez osłony
Nie wiem czym się różni "technicznie" zwykła oprawa od tej, która funkcjonuje pod nazwą "lampa bakteriobójcza", ale sądzę, że jakaś różnica pewnie jednak musi być (na chłopski rozum

).
A używaną obudowę bez świetlówki, włącznie z całą niezbędną elektryką, przy odrobinie szczęścia, dostaniesz za darmo ż demobilu albo znajdziesz na śmietniku.
jedno jest pewne: w Poznaniu są do odbioru oprawy
lamp bakteriobójczych - nie trzeba ich szukać po śmietnikach
a transport pewnie by się znalazł.