Szukam kota dla znajomej. Bury, czarny albo "Mackowaty" czyli bury plaszczyk +bialy brzuszek (dla mnie to Pliszkowaty"

). Dobrze jesli wykastrowany (hm, nei wiem czy plec jest istotna

) i tak jak mowie, raczej starszy, czyli nie tegoroczny. Szczapka to samiczka, ale zapytam o plec, jesli nieistotna to przy niej sie bede upierac.
Znajoma jest osoba godna zaufania, moze nawet bardziej niz ja

. Aha, kot moze byc wychodzacy, chyba ze nei bedzie chcial, ale sa na to warunki (spokojna okolica), wiec moze byc jakis z dziczkow przyblakany (chyba nawet lepiej by bylo).
Przeszukam forum, ale mam nadzieje ze mi pomozecie odszukac linki, zwlaszcza do zdjec. No i wazne - niektorzy nie chca dawac kota na wies... Dlatego wolalabym byc informowana niz sama wypytywac, bo nie pamietam kto jest za wychodzeniem a kto przeciw. Kot ma byc przyjacielem rodziny, nie maszyna lowiaca myszy, to tak dla jasnosci...
Chociaz ja nie mam nic przeciw lowieniu, lepszy kot niz trutki na myszy...
Basia.