Moje kociska.. Puchatek ['], pożegnanie.. s. 101..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 18, 2007 21:17

Aamms, to bardzo dobre wieści w tym wszystkim!
Będzie dobrze!!!!

i proszę nie mówić, że dr Garncarz przyjmuje na ugorze.. ja tu niedaleko mieszkam :evil: :evil:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 18, 2007 21:54

agacior_ek pisze:i proszę nie mówić, że dr Garncarz przyjmuje na ugorze.. ja tu niedaleko mieszkam :evil: :evil:


:smiech3:

przepraszam.. :)

Z najnowszych wieści - nerkowe chrupki są nalepszym jedzonkiem świata.. :1luvu:

Mam pierwszych podejrzanych w sprawie kurczaczka..
Pulpet, Ptysiek i Fumek.. Może jeszcze Pyśka, ale głowy nie dam..
Ale pierwsza trójka zdecydowanie olała kolację.. :twisted:

Acha, a jeśli chodzi o moją kolację, to przypomniało mi się, że mam jeszcze salatkę z krabów na jutrzejszą pracową wigilę.. którą własnoręcznie zrobiłam po 18 złotych za kilogram w sklepie na Placu Narutowicza.. :twisted: :P
Wygląda na to, że do jutra przeżyję.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto gru 18, 2007 22:04

wszystko się wyprostuje :D
kciuki nieustannie
za sałatkę z krabów też :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto gru 18, 2007 22:25

To zaznaczone na czerwono nosicielstwo z gwiazdką to herpes.(właśnie przypadkowo gdzieś na to trafiłam)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 18, 2007 22:36

Tosza pisze:To zaznaczone na czerwono nosicielstwo z gwiazdką to herpes.(właśnie przypadkowo gdzieś na to trafiłam)


O, dzięki.. :1luvu:
Wiedziałam, że na forum znajdę odpowiedź.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto gru 18, 2007 23:00

No to wszystko da się jakoś naprawić :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30786
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro gru 19, 2007 11:27

Nerkowe jedzonko nadal dobre.. tylko rano musi być mokre a wieczorem suche..
troszkę pewniej porusza się po mieszkaniu.. Łazi za mną jak piesek, włazi na kolana, domaga się mizianek, mruczy i robi baranki..

Acha, w nocy oczywiście spała na mojej głowie.. znaczy od jakiegoś czasu sypiam w futrzanej czapce i futrzanym szaliku - to z kolei Suffka..
A rano się dziwię, że wstaje mokra.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro gru 19, 2007 11:32

super, forumowe kciuki jednak działają. Puchatek się chyba nie da tak łatwo, a dla ciebie faktycznie brawa że tak szybko zareagowałaś. mizianki dla Puchatka i reszty futrzanego towarzystwa ze szczególnym uwzględnieniem Nikusia :twisted:
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro gru 19, 2007 12:15

Kciuki za zdrówko Puchatka :ok:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro gru 19, 2007 12:20

Aniu, bardzo się cieszę!
aamms pisze:I muszę się pochwalić - usłyszałam, że baaardzo rzadko trafiają do Garncarza koty w tak wczesnym stadium choroby.. z reguły już mają całkiem zniszczoną siatkówkę i wtedy nawet jak nerki uda się podleczyć, to wzrok tracą bezpowrotnie..
i dostałam gratulacje, że tak szybko udało się wyłapać nieprawidłowości.. :oops: 8)


Tak pewnie było z psem moich rodziców, późno zauważyli, a wtedy o okuliście zwierzęcym się nie słyszało nawet :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro gru 19, 2007 12:23

:ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 19, 2007 12:25

:ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 19, 2007 12:31

kciuki za czapeczkę i szaliczek :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 19, 2007 13:02

Wiecie, muszę się wyżalić.. bo strasznie mi się przykro zrobiło.. :cry:
Rozmawiałam dzisiaj ze swoim ojcem.. powiedziałam co się stało Puchatkowi, powiedziałam jak się martwiłam i że byłam u wetów i okazało się, że jeszcze nie jest tak źle z Puchaciem..
i jedyne co usłyszałam, to zadane ze złością pytanie: Ile na to wydałaś.. :evil: i komentarz - Twoje koty, Twoja sprawa.. :evil:
Nie zapytał o nic więcej.. chyba nawet się na mnie obraził, że wyrzucam kasę, jego zdaniem, bez potrzeby..

I tak sobie myślę, że jakby mi się cos stało, to nie mam nikogo, kto by się zaopiekował moim puchatym stadkiem.. :cry: :cry:


EDIT: dodam jeszcze, że kasę na siebie i koty zarabiam sama.. tym bardziej mi przykro.. :crying:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro gru 19, 2007 13:27

Aniu, współczuję :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18771
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 134 gości