Przepraszam za tą przerwę, witam wszystkim w nowym roku i spróbuję się poprawić
Szylkrecia nadal ma grzybka. Wprawdzie zmiany nie rozszerzają się, ale jeszcze nie są do końca wygojone. Niestety zakażenie przeszło także na pozostałe kicie i parę dni temu wszystkie dostały szczepionkę przeciwgrzybiczą.
Poza tym mała czuje się świetnie, łobuzuje i dokazuje. Przestała się rzucać na jedzenie i chyba zaczyna ciut wybrzydzać. W prezencie od Mikołaja dostała paczkę RC kitten, może jej zasmakuje.
Przydałyby się nowe foty
