a kochany Znasieczek też się postarał i odwdzięczył się remisją . Co do tego wątku to ja też jestem bardzo wdzięczna za te wszystkie informacje,które tu znalazłam i jestem teraz spokojniejsza o los Lalu .Oby nas było więcej takich kochających mamusiek
bo są tacy ludzie, którzy na wieść o chorobie zwierzaka myślą od razu o uśpieniu .Sama tego doświadczyłam teraz gdy powiedziałam znajomej, która notabene też ma kota , że Lalu zachorował to stwierdziła ,że trzeba go uśpić bo będę uwiązana .Ręce opadają no bo co tu można dodać Sama tego doświadczyłam teraz gdy powiedziałam znajomej, która notabene też ma kota , że Lalu zachorował to stwierdziła ,że trzeba go uśpić bo będę uwiązana.
magicmada pisze:Witaj,
dawka wg mnie zdecydowanie za duza jak na początek, nie pdojęłabym z dzisiejszą swoją wiedza takiego ryzyka.
Jaki kot miał wynik glukozy we krwi?
I nie martw sie widzisz Tinki koteczka żyła 9 lat z cukrzycą , a jeszcze przecież jest możliwość remisji czego bardzo życzę Twojemu kitusiowi no i wszystkim słodkim kociakom .Głowa do góry
No na ludzi z takim podejściem do życia to taka riposta w sam raz .HA HA Leri pisze:Dziwi mnie (czy dobrze rozumiem),że twój mruczuś nie miał badanej krwi -jaki jest poziom cukru.Dziwi mnie to bo mój kot najpierw miał krew , a póżniej mocz dla potwierdzenia (tez miał 1000) .Wprawdzie vet powiedział,że jeśli jest w moczu to na 100% jest cukrzyca ale dlaczego twój vet. nie zbadał ile jest cukru
![]()
Leri pisze:.Przeczytaj proszę to co pisze na początku pierwszej części wątku tam są podane karmy, które są sprawdzone przez dziewczyny .
Leri pisze:Głowa do góry

Tinka07 pisze:Witaj Plica,
Jakie problemy urologiczne ma Twój kociak?
Pozdrawiam ciepło
kot ma problemy urologiczne typowe dla kastratow wystepujace okresowo. stany zapalne, problemy z oddawaniem moczu, czeste oddawanie moczu w malych ilosciach. jakies 3 miesiace temu ostatnio.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości