Wątek dla nerkowców cz. 2

[Pedro]

Domi bardzo Ci wspolczuje.

[Edyta i Sebastian]

Bardzo współczuję, Dominiko.
Siłku...

[Marcelibu]

Bardzo gorąco współczuję [']

[Kaska]

Domi - jestesmy z Wami

[Daga]

Bardzo współczuję

[danuta51]

ogromnie wspolczuje!
Jak to czytam , moja Maszenka umiera po raz ......
Jestem z toba .

[nan]

Przykro mi.

[Siłek]

Dziękuję Wszystkim za wyrazy współczucia!
Dominika

[Zakocona]

Niestety, wobec tej choroby, jesteśmy bezradni.

Bardzo współczuję.

[petronia]

Witajcie kochani kociarze;)

Jestem pania kotki staruszki.
15l i 9 miesiecy jest ze mna, tydzien temu po badaniach krwi okazalo sie, ze ma niewydolnosc nerek i w dodatku wet wymacala u niej guza.
Zastosowano leczenie paliatywne, robie jej codziennie kroplowki, jak na razie jej stan sie poleszyl i mam nadzjeje ze jeszcze ze mna pobędzie.

Kochani moja prosba jest taka jezeli mieliscie doswiadczenie z odchodzacym kotkiem jezeli mozecie cos doradzic bardzo prosze o pomoc w tych trudnych chwilach.

Dzisiaj moja kolezanki zwrocila mi uwage ze karmienie kota z niewydolnoscia nerek normalnym jedzeniem to okrucienstwo! A wet odradzila. I co robic zeby jej bylo jak najlepiej???
pozdr.
kasia

[Marcelibu]

Czy mogłabyś przepisać wyniki kotki? Myślę, że wetka "olała" sprawę, bo wymacała guza no i pewnie wzięła pod uwagę wiek kotki. A ja bym spróbowała z USG, żeby sprawdzić jednak ten guz. W zależności od wyników nerkowych wprowadziłabym albo nie, karmę oszczędzającą nerki no i leczenie.

[carmella]

Współczucia z powodu Siłka ['] - od wczoraj dopiero przechodzę przez cz. II wątku dla nerkowców i dopiero dziś właściwie przeczytałam o Waszej walce z chorobą.

Do wątku zajrzałam, bo w piątek dostałam wyniki krwi moich dwóch koteczek. Wydawało mi się, że co do Poli wiem co i jak, bardziej zastanawiała mnie Bonnie. Ale po przeczytaniu wątku to troszkę nie wiem sama.
Czy mogę napisać dłuuuugi wątek z milionem pytań? Będzie długo, bo postaram się nakreślić całą historię badań

Dzięki miau.pl robię moim kotom okresowe badania krwi - Poli co ok pół roku, gdyż ma podwyższone parametry nerkowe. Podwyższone, ale zwykle nieznacznie i wartości te są właściwie niezmienne mimo niestosowania żadnego leczenia (pierwszy raz miała kurację rossovetem, ale to taki a'la probiotyk - chyba już go nie ma na rynku, raz też dostała lespewet, ale tylko ja kilka(naście) dni).
Pola ma 4 lata, miała wyniki
mocznik: kreatynina:
63,1 mg/dl 1,93 mg/dl
68,8 mg/dl 1,76
63,0 mg/dl 1,94
67,0 mg/dl 1,96
teraz 60 mg/dl 2,19

nasz dotychczasowy weterynarz nie widział w tych wynikach paniki, ale że są one podwyższone zalecał badania nie rzadziej niż co pół roku, by to monitorować. Niektóre źródła (m.in. tabelka z labor.) mówią że norma mocznika to 45 mg/dl, ale też znalazłam, że 80 i tak twierdził nasz wet. Dla kreatyniny norma to 1,8 i tu ewidentnie normy są przekroczone, a w wyniku ostatnim (badanie z 13.12.2007) chyba znacznie (nie umiem ocenić kiedy jest znacznie a kiedy nieznacznie).
Wyniki z historii widziała też wetka z innej lecznicy, do której chyba teraz będziemy chodzić, bo do lecznicy gdzie przyjmuje nasz dotychczasowy wet mamy teraz daleko. Tak samo stwierdziła, że nie ma co panikować. Nie widziała jeszcze tego ostatniego wyniku.
Z powodu wcześniejszych wyników i skłonności do podwyższonego pH moczu i czasami pojawiania się struwitów zaleciła dogłębniejszą analizę krwi i też mam wynik AlATu 62 jU/l Fosfataza zasadowa: 12 jU/l Fosfor: 1,12 mmol/l Magnez 0,98 mmol/l , ale te chyba są w porządku.
Badania moczu 3 pod rząd w odstępstwie kilku dni wykazały ph moczu 7-7,5 i liczne/ nieliczne kryształki trójfosforanu amonowo-magnezowego.
Lek.wet. który wydawała nam wyniki powiedziała, żeby bezwzględnie dawać urinary, którą zakupiłam. Potem oczywiście przeanalizowałam wyniki na spokojnie w domu i troszkę nie wiem czy dawać to urinary czy nie. Wynikiem mocznika się nie przejmuję, bo on jest taki jak zawsze, tylko nie wiem co z tą kreatyniną (ogólnie wiem, że najpierw nerki potem kryształy). Wcześniej Pola dostawała już okresowo urinary, bo te struwity się czasami w moczu pojawiały, ale z sikami to ja latam praktycznie co 3 miesiące (ostatnio tylko dałam ciała i chyba z pół roku ich nie sprawdzałam), a jak mi się coś nie podoba to i częściej (powtarzam badanie jak raz wyszło coś nie tak).

Teraz kolej na Bonnie, ona też ma 4 lata, ale cokolwiek o niej i jej badaniach można powiedzieć od roku.
Pierwsze badanie ze stycznia 2007 pokazało mocznik 40 a kreatyninę 1,43 (kotka zabrana z "bezdomności"
Badanie z 13.12.07 : mocznik 76 a kreatynina 2,13 (jeszcze AlAT: 69)
Tu wetka, która wydawała wyniki zasugerowała karmę nerkową. Zakupiłam małą paczkę. Wetka ta nie jest dla mnie wyrocznią, jak najszybciej się da skonsultuję się z inną wetką - tą która nas badała.
Ogólnie to zmartwiło mnie u Bonnie to, że w ciągu roku te parametry się podwyższyły. Poza tym koteczka schudła - owszem przez ostatnie ok 2 miesiące jadła głównie lighta (hill's), ale jeden posiłek to było mięso lub czasami gotowe mokre i wymiatała swoją miskę i jeszcze czyściła Irysową/
Bonnie też miała zbadany mocz (3 razy pod rząd: ph 6,5 - 7) w jednym badaniu wyszło białko 100 mg/dl, i dwa razy ślad/ opalescencja (bez cyferek).
Mocz był robiony w 3 różnych labor.

Kotki do tej pory jadły suchą karmę i mięso na jeden posiłem (sucha stale stała), czasami zamiast mięsa jakaś puszka.
Piją wodę, ale nie wiem czy to co piją to dużo czy mało, widzę jednak , że chliptają.

Obie koteczki miały też zrobioną morfologię, ale skrótów nie umiem rozszyfrować (chętnie bym porównała z tabelami stąd: http://vetmozga.com/artykuly/badania-lab.php )

Pola:
WBC WL 4,2 x10 do 3
RBC RL 11,09 x 10 do 6
HGB 18,3 g/dl
HTC 52,1%
MCV 47,0fL
MCH 16,5 pg
MCHC 35,1 g/dl

LYM WL 54,5%
RDW RL 24,2%
WBC (rozmaz???): pał. : 3%
seg 34%
eoz 4%
linfo: 59%


Bonnie:
WBC WL 8,2 X 10 do 3
RBC RL 10,97 X 10 do 6
HGB 18,4 g/dl
HCT 51,9%
MCV 47,3
MCH 16,8
MCHC 35,5

LYM% 67,9%
RDW RL 28,3%

WCB: pał: 6%
seg: 36%
eoz 7%
linfo: 51%

czy mądrzy i doświadczeni mogą coś podpowiedzieć ?

[carmella]

podniosę, może ktoś zajrzy ....

[Marcelibu]

Obie koteczki miały też zrobioną morfologię, ale skrótów nie umiem rozszyfrować (chętnie bym porównała z tabelami stąd: http://vetmozga.com/artykuly/badania-lab.php )

Pola:
WBC WL 4,2 x10 do 3
RBC RL 11,09 x 10 do 6
HGB 18,3 g/dl
HTC 52,1%
MCV 47,0fL
MCH 16,5 pg
MCHC 35,1 g/dl

LYM WL 54,5%
RDW RL 24,2%
WBC (rozmaz???): pał. : 3%
seg 34%
eoz 4%
linfo: 59%


Bonnie:
WBC WL 8,2 X 10 do 3
RBC RL 10,97 X 10 do 6
HGB 18,4 g/dl
HCT 51,9%
MCV 47,3
MCH 16,8
MCHC 35,5

LYM% 67,9%
RDW RL 28,3%

WCB: pał: 6%
seg: 36%
eoz 7%
linfo: 51%

czy mądrzy i doświadczeni mogą coś podpowiedzieć ?

Ja myślę, że można ładnie porównać sobie wyniki Twoich Koteczek ze stroną, którą załączasz. Nie wiem, w czym masz problem, jeśli chodzi o odczytanie? Wydaje mi sie, że symbole, które masz w swoich wynikach, a których nie ma zestawieniu w linku, mogą być kłopotem:
HGB w Twoich wynikach - to hemoglobina w linku
HCT - to hematokryt
linfo - to limfocyty w rozmazie.
Wydaje mi się, że reszta symboli się powtarza.

[carmella]

ale nie wiem na polski co znaczą

jestem po rozmowie z wetką postaram się napisać co powiedziała.

ale jakby jeszcze ktoś miał jakieś uwagi to poproszę.