Pan Kot u Modjeski. POJECHAŁ DO DOMU!!!! jupiiiiiii :-)

» Pon gru 17, 2007 7:41

Podrzucam z samego rana.

Pan Kot prosi o pomoc.

» Pon gru 17, 2007 8:59

Kciukołapy all the time ...

» Pon gru 17, 2007 10:02

do góry Panie Kocie!!!

» Pon gru 17, 2007 11:40

No, i co z Panem Kotem :?:

» Wto gru 18, 2007 8:04

No właśnie, co z Panem Kotem?

» Wto gru 18, 2007 9:02

Mój kociostan wczoraj osiągnął 30 sztuk.
Mam jeszcze 6 sztuk zamówionych.......

Białaczka to nie wyrok.
Kot znajomych z białaczką żył bodajże 12 lat - w dobrych warunkach, szczepiony, odrobaczany.
W dzisiejszych czasach białaczka nie musi wcale zabijać.

Białaczkowe koty na ogól zabija nie białaczka, ale człowiek.

» Wto gru 18, 2007 13:45

To ja póki co, podrzucę.
Niestety w domu skiepścił mi sie internet a dziecko nie ma czasu do niego zajrzeć. :cry:

W robocie zaś gonię w piętkę i nie mam czasu na drugie śniadanie o internecie nie wspominając.

» Śro gru 19, 2007 8:38

Modjeska - interferon Cię urządza?

» Śro gru 19, 2007 13:15

trzymam kciuki za Pana Kota i za moje Ninje, który dziś o 20 będzie miał wynik...

» Śro gru 19, 2007 15:48

Nieustające ciepłe myśli ...

» Śro gru 19, 2007 18:28

Wymiziałam dziś Pana Kota. Niestety, krótko...

Był w szpitaliku, kiedy odbierałam Klonisie po sterylce. Zagadałam do niego: Kocie... a on się odwrócił, spojrzał mi w oczy i przyszedł się pogłaskać. Wtulił mi głowę w dłoń, przymknął oczy i mruczał, mruczał, mruczał!

Jest piękny, chociaż zamaskowany. Bardzo chudy, z brzydką sierścią. Je jak smok, mizia się jak wariat.

Sytuacja wygląda tak, że tylko Modjeska dała szansę Panu Kotu, może go przyjąć na tymczas, ale pod warunkiem, że znajdzie się miejsce dla Cudnego Burania, bo dom Modjeski nie jest z gumy. Cudny Buranio to młody (7 - 8 miesięcy), wykastrowany, oswojony i piękny kocurek. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69187

» Śro gru 19, 2007 19:10

Czy Cudny Buranio ma allegro?

» Śro gru 19, 2007 19:14

Miuti pisze:
Modjeska pisze:Mogłabym ofiarować kociowi pokój ale niestety tylko pod warunkiem, że jakaś życzliwa dusza wzięła by ode mnie Cudnego Burania,
Może ktoś przygarnie Cudnego Burania

Może ja?

» Śro gru 19, 2007 19:22

Mereth pisze:
Miuti pisze:
Modjeska pisze:Mogłabym ofiarować kociowi pokój ale niestety tylko pod warunkiem, że jakaś życzliwa dusza wzięła by ode mnie Cudnego Burania,
Może ktoś przygarnie Cudnego Burania

Może ja?

Miuti ma już bardzo dużo kotów. Bardzo dużo.

» Śro gru 19, 2007 23:30

hop, hop! kto ma mało kotów?

Pan Kot u Modjeski. POJECHAŁ DO DOMU!!!! jupiiiiiii :-)

Kto przegląda forum