NIEŚMIAŁA KROPCIA ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 14, 2007 19:53

A u nas nasypało mnóstwo śniegu! siedziałem sobie dzisiaj cały dzień na parapecie i patrzałem na spadający śnieg :D To takie piękne!
Toffik podniecony

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt gru 14, 2007 20:00

kocicania pisze:A u nas nasypało mnóstwo śniegu! siedziałem sobie dzisiaj cały dzień na parapecie i patrzałem na spadający śnieg :D To takie piękne!
Toffik podniecony

A jakby przyszło łapięta w śnieżku zanurzyć i okazałoby się że są mokre ?? To co by było - mokre futerko :roll: :kitty:

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 14, 2007 22:00

Brrrrr! Nie lubię mokrych łapek, nawet od śnieżku :(

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 15, 2007 14:37

Kropciu, podejrzewam, że Twój tajemny Wielbiciel ma tylko jednego kota - rasy dłowowej :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 15, 2007 14:52

Iskropka pisze:
kocicania pisze:A u nas nasypało mnóstwo śniegu! siedziałem sobie dzisiaj cały dzień na parapecie i patrzałem na spadający śnieg :D To takie piękne!
Toffik podniecony

A jakby przyszło łapięta w śnieżku zanurzyć i okazałoby się że są mokre ?? To co by było - mokre futerko :roll: :kitty:

No może :roll: Felek uwielbia zabawy z wodą - to jego żywioł :wink: Mokre futerko to dla niego pestka. Ja jak sobie ostatnio siedziałem i patrzałem na spadające płatki śniegu, to spróbowałem je upolować. Ale się nie dało 8O Chyba zgłoszę je do reklamacji :evil: Wszystko da się upolować, ale nie śniegu :( Jak próbowałem złapać jakiś płatek to moje łapki uderzały w powietrze i nie chciały dalej się posunąć 8O Felek gapił się na mnie dziwnie i jakby się tam trochę śmiał mrucząco pod noskiem :? Zupełnie nie wiedziałem o co chodzi :?: :?: :?:
Toffik zdziwiony

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob gru 15, 2007 15:39

MaryLux pisze:Kropciu, podejrzewam, że Twój tajemny Wielbiciel ma tylko jednego kota - rasy dłowowej :)
Inka
To wysoce prawdopodobne ale brak jakiejkolwiek reakcji tudzież odpowiedzi chyba Go prędzej czy później znudzi :D

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 16, 2007 14:37

Też tak myślę: znudzi się w końcu :)
Mróz dziś u nas, ale na szczęście śniegu nie ma :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 16, 2007 18:44

Dobry wieczór! Jak dzisiaj sytuacja śniegowa w świecie 8O :kitty: ?

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 16, 2007 19:27

kocicania pisze:
Iskropka pisze:
kocicania pisze:A u nas nasypało mnóstwo śniegu! siedziałem sobie dzisiaj cały dzień na parapecie i patrzałem na spadający śnieg :D To takie piękne!
Toffik podniecony

A jakby przyszło łapięta w śnieżku zanurzyć i okazałoby się że są mokre ?? To co by było - mokre futerko :roll: :kitty:

[b][color=olive]No może :roll: Felek uwielbia zabawy z wodą - to jego żywioł :wink: Mokre futerko to dla niego pestka. Ja jak sobie ostatnio siedziałem i patrzałem na spadające płatki śniegu, to spróbowałem je upolować. Ale się nie dało 8O Chyba zgłoszę je do reklamacji :evil: Wszystko da się upolować, ale nie śniegu :( Jak próbowałem złapać jakiś płatek to moje łapki uderzały w powietrze i nie chciały dalej się posunąć 8O Felek gapił się na mnie dziwnie i jakby się tam !śmiał mrucząco pod noskiem :? Zupełnie nie wiedziałem o co chodzi
Cześć Toffik! Co u Ciebie? Nie odzywasz się, czyżby Cię zasypało!!! 8O :conf: :kitty:

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 16, 2007 20:03

Iskropka pisze:Dobry wieczór! Jak dzisiaj sytuacja śniegowa w świecie 8O :kitty: ?

Na świecie to nie wiemy... Ale u nas nasypało, i jest tak bialo! I sobie podziwiamy ten śnieg z parapetu...
Iris i Lafi
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon gru 17, 2007 12:30

No więc tak, znowu poniedziałek i znowu siedzę sama bo Duża poszła do pracy. Całe szczęście że nadchodzą już Święta i wszyszy będą razem w domu!!!!!!!!! :s2:

Iskropka

 
Posty: 2651
Od: Pt lis 30, 2007 21:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 17, 2007 13:15

U nas nie ma śniegu. Już prawie nie pamiętam, jak wygląda śnieg. Ostatni raz to go widziałam w styczniu, a przecież wtedy byłam malutka, miałam tylko 4 miesiące :(.
Normalnie nie lubię poniedziałku, ale dziś jest ostatni poniedziałek pracy Pańci w tym roku. Za tydzień też jest poniedziałek, ale to jest Wigilia i wszyscy w pracy Pańci mają wolne. A potem Pańcia bierze urlop aż do końca roku. To długo, prawda?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 17, 2007 13:18

Bubel :!: :!:
Inka
Ostatnio edytowano Pon gru 17, 2007 14:43 przez MaryLux, łącznie edytowano 6 razy

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 17, 2007 13:23

Znowu bubel :(. Pańcia mówi, że te buble ją do szaewskiej pasji doprowadzają :!:
Inka
Ostatnio edytowano Pon gru 17, 2007 14:37 przez MaryLux, łącznie edytowano 2 razy

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 17, 2007 14:23

Iskropka pisze:
kocicania pisze:
Iskropka pisze:
kocicania pisze:A u nas nasypało mnóstwo śniegu! siedziałem sobie dzisiaj cały dzień na parapecie i patrzałem na spadający śnieg :D To takie piękne!
Toffik podniecony

A jakby przyszło łapięta w śnieżku zanurzyć i okazałoby się że są mokre ?? To co by było - mokre futerko :roll: :kitty:

[b][color=olive]No może :roll: Felek uwielbia zabawy z wodą - to jego żywioł :wink: Mokre futerko to dla niego pestka. Ja jak sobie ostatnio siedziałem i patrzałem na spadające płatki śniegu, to spróbowałem je upolować. Ale się nie dało 8O Chyba zgłoszę je do reklamacji :evil: Wszystko da się upolować, ale nie śniegu :( Jak próbowałem złapać jakiś płatek to moje łapki uderzały w powietrze i nie chciały dalej się posunąć 8O Felek gapił się na mnie dziwnie i jakby się tam !śmiał mrucząco pod noskiem :? Zupełnie nie wiedziałem o co chodzi
Cześć Toffik! Co u Ciebie? Nie odzywasz się, czyżby Cię zasypało!!! 8O :conf: :kitty:

Nie, nie zasypało mnie (na całe szczęście :roll: ) Ale śnieg przestał padać :cry: Leży na ziemi i się nie rusza :conf: Bawię się cały czas z moją Dużą, a ona mówi, że jestem bardzo rozmowny. Przyjemnie sie z nią gada :lol:

Cinnamoncat

 
Posty: 2674
Od: Pon lis 07, 2005 19:49
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości