Koty p.Ali II - smutno...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 16, 2007 11:32

trawa11 pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:Widzę, że zawiązuje sie nam fanclub kota Leona :lol: :lol: :lol:



no jasne :D
od piątku mam w domu drugiego czarnuszka, więc czarnuszki dominują :D


ale Leon nie jest czarny :( tylko niebieski :wink:



u mnie na monitorze jest czarny
dopiero teraz, jak rozjaśniłam i się przyjrzałam zobaczyłam, że faktycznie :oops:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 16, 2007 11:34

Z Jamajką jest niedobrze.
W piątek miała robione badanie krwi. Wykazało anemię i leukocytozę. Biochemia w porządku. Jamajka jest osowiała, ma słaby apetyt.
Dzisiaj wysikała się na pomarańczowo, co może wskazywać na żółtaczkę.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 16, 2007 11:37

CoToMa pisze:Z Jamajką jest niedobrze.
W piątek miała robione badanie krwi. Wykazało anemię i leukocytozę. Biochemia w porządku. Jamajka jest osowiała, ma słaby apetyt.
Dzisiaj wysikała się na pomarańczowo, co może wskazywać na żółtaczkę.


niekoniecznie ,moze to być wpływlekow.Przecie ztyle tego dostaje w krolówce.Wczoraj widzialam ze jeden z nich był pomaranczowy,moze powodować zabarwienie moczu .
Moj Tz ma śliczna fotke z Jamajka,on ja bardzo pokochał :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 16, 2007 11:38

CoToMa pisze:Z Jamajką jest niedobrze.
W piątek miała robione badanie krwi. Wykazało anemię i leukocytozę. Biochemia w porządku. Jamajka jest osowiała, ma słaby apetyt.
Dzisiaj wysikała się na pomarańczowo, co może wskazywać na żółtaczkę.



jej, trzymam kciuki za Jamajkę
bardzo mocno :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 16, 2007 11:41

trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Z Jamajką jest niedobrze.
W piątek miała robione badanie krwi. Wykazało anemię i leukocytozę. Biochemia w porządku. Jamajka jest osowiała, ma słaby apetyt.
Dzisiaj wysikała się na pomarańczowo, co może wskazywać na żółtaczkę.


niekoniecznie ,moze to być wpływlekow.Przecie ztyle tego dostaje w krolówce.Wczoraj widzialam ze jeden z nich był pomaranczowy,moze powodować zabarwienie moczu .
Moj Tz ma śliczna fotke z Jamajka,on ja bardzo pokochał :wink:

Raczej po lekach aż tak pomarańczowy by nie był. Pani Ala ma już w tym doświadczenie.
Najgorzej, że dr Asia jest dzisiaj nieosiągalna...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 16, 2007 11:47

CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Z Jamajką jest niedobrze.
W piątek miała robione badanie krwi. Wykazało anemię i leukocytozę. Biochemia w porządku. Jamajka jest osowiała, ma słaby apetyt.
Dzisiaj wysikała się na pomarańczowo, co może wskazywać na żółtaczkę.


niekoniecznie ,moze to być wpływlekow.Przecie ztyle tego dostaje w krolówce.Wczoraj widzialam ze jeden z nich był pomaranczowy,moze powodować zabarwienie moczu .
Moj Tz ma śliczna fotke z Jamajka,on ja bardzo pokochał :wink:

Raczej po lekach aż tak pomarańczowy by nie był. Pani Ala ma już w tym doświadczenie.
Najgorzej, że dr Asia jest dzisiaj nieosiągalna...


to tylko takie moje spostrzezenia.No ,ale masz racje .w koncu pani ala ma w tym doswiadczenie.
Tak mi szkoda Jamajki :( Taka biedna ślicznotka
Asia pewnie nie ma dziiaj dyzuru ,bo ma z tydzień
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 16, 2007 11:51

trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Z Jamajką jest niedobrze.
W piątek miała robione badanie krwi. Wykazało anemię i leukocytozę. Biochemia w porządku. Jamajka jest osowiała, ma słaby apetyt.
Dzisiaj wysikała się na pomarańczowo, co może wskazywać na żółtaczkę.


niekoniecznie ,moze to być wpływlekow.Przecie ztyle tego dostaje w krolówce.Wczoraj widzialam ze jeden z nich był pomaranczowy,moze powodować zabarwienie moczu .
Moj Tz ma śliczna fotke z Jamajka,on ja bardzo pokochał :wink:

Raczej po lekach aż tak pomarańczowy by nie był. Pani Ala ma już w tym doświadczenie.
Najgorzej, że dr Asia jest dzisiaj nieosiągalna...


to tylko takie moje spostrzezenia.No ,ale masz racje .w koncu pani ala ma w tym doswiadczenie.
Tak mi szkoda Jamajki :( Taka biedna ślicznotka
Asia pewnie nie ma dziiaj dyzuru ,bo ma z tydzień

Asia jest we Wrocławiu na zajęciach i ma wyłączoną komórkę :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 16, 2007 11:56

CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Z Jamajką jest niedobrze.
W piątek miała robione badanie krwi. Wykazało anemię i leukocytozę. Biochemia w porządku. Jamajka jest osowiała, ma słaby apetyt.
Dzisiaj wysikała się na pomarańczowo, co może wskazywać na żółtaczkę.


niekoniecznie ,moze to być wpływlekow.Przecie ztyle tego dostaje w krolówce.Wczoraj widzialam ze jeden z nich był pomaranczowy,moze powodować zabarwienie moczu .
Moj Tz ma śliczna fotke z Jamajka,on ja bardzo pokochał :wink:

Raczej po lekach aż tak pomarańczowy by nie był. Pani Ala ma już w tym doświadczenie.
Najgorzej, że dr Asia jest dzisiaj nieosiągalna...


to tylko takie moje spostrzezenia.No ,ale masz racje .w koncu pani ala ma w tym doswiadczenie.
Tak mi szkoda Jamajki :( Taka biedna ślicznotka
Asia pewnie nie ma dziiaj dyzuru ,bo ma z tydzień

Asia jest we Wrocławiu na zajęciach i ma wyłączoną komórkę :(



:( :( :(
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 16, 2007 12:34

Trzymam mocno kciuki za piękną Jamajkę. Wracaj do zdrowia koteczko!!

lucy1976

 
Posty: 31
Od: Pon wrz 24, 2007 16:02

Post » Nie gru 16, 2007 12:57

Jamajko weź ty sie kocico nie wygłupiaj, co? To ja sie o ciebie dopytuję,żebyś domek znalazła, a ty sie za chorowanie bierzesz?? Zdrowiej śliczna, proszę.

Czy żółtaczka kotów może być zaraźliwa?


Leon piękny :D Taki brytyjkowaty (?)
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie gru 16, 2007 13:57

theta pisze:Czy żółtaczka kotów może być zaraźliwa?

To zależy o jakim podłożu...

theta pisze:Leon piękny :D Taki brytyjkowaty (?)

Raczej ogromny rusek...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 16, 2007 14:09

W nocy pani Ala jeździła po małe kociątko w ciężkim stanie. Ma podawane leki i kroplówki.
Teraz jadę do jednego domku tymczasowego odpchlić koteczkę, która najprawdopodobniej pojedzie dzisiaj do swojego nowego domu.
Leon w nocy trochę zjadł. Przynajmniej nie trzeba będzie go karmić strzykawką.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 16, 2007 19:21

CoToMa pisze:
theta pisze:Czy żółtaczka kotów może być zaraźliwa?

To zależy o jakim podłożu...

theta pisze:Leon piękny :D Taki brytyjkowaty (?)

Raczej ogromny rusek...


Co to znaczy ogromny rusek? To jaki on jest duży???
Obrazek

theta

 
Posty: 1338
Od: Nie cze 10, 2007 13:49
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie gru 16, 2007 19:28

Jak sie czuje Jamajka?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie gru 16, 2007 20:58

trawa11 pisze:Jak sie czuje Jamajka?

Jest ciut lepiej. Ma trochę większy apetyt.
Rozmawiałam po południu z dr Asią. Jutro będziemy zastanawiać sie co dalej...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 83 gości