Bungo i Lusia. Uffff.....

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 10, 2007 9:07

Jaki ciekawy temat był w niedzielę nocką omawiany :D ...
Dzien dobry!!!
Marcelibu
 

Post » Pon gru 10, 2007 19:27

Właśnie, ciekawy temacik, doczytalam sobie jako małżowina z jedenastoletnim stazem 8) Ciekawe :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob gru 15, 2007 18:43

Obrazek
Witam Bungo :D
Fajne tematy w Twoim watku
hmm tak sie teraz zamysliłam nad skorpionem :roll:
Ja ze skorpionami jakos też nie mam dobrego kontaktu :)
ale przeciez chyba jest jakis skorpioniasty człek z którym da sie dogadać co?
Ja tez z uszczypliwych znaków zodiaku a małż wodnik szuwarek :lol:
niby wodniaki z nas ale takie rózniste jezdeśmy :lol:
Poizdrawiamy serdecznie i Kociaste miziamy

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob gru 15, 2007 19:53

Kociamko - dzięki, bez Ciebie bym wątku chyba nie znalazła.

Mam tytułowe zmartwienie, po przeczytaniu ostatnich postów z wątku Meo. Jestem wstępnie umówiona na wtorek - na honorowe oddanie krwi przez Bungusia. Dostanie narkozę, czym się do tej pory martwiłam umiarkowanie - głównie z powodu głodówki, którą ten kot znosi wyjątkowo źle, no i po narkozowego przymulenia. Ale właśnie się dowiedziałam, że skutki mogą być znacznie poważniejsze i zaczynam mieć wyprzedzające wyrzuty sumienia. :(
Może ktoś mnie uspokoi?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 15, 2007 20:08

Bungo- bedzie dobrze :ok:


ja jestem skorpion... czy to znaczy, ze mnie juz nie lubicie??? :cry:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 15, 2007 20:08

Tylko potrzymam

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob gru 15, 2007 20:10

Ja Cię nie uspokoję. Wręcz przeciwnie - nie raz już wyrażałam tu swoje zdanie, że jeśli się da uniknąć narkozy do banalnej diagnostyki, to należy się bronić przed nią pazurami. Dotyczy to m.in. pobierania krwi i RTG. Jeśli wet ma opinię super weta, a tego nie potrafi (albo się boi), to trzeba iść do innego. Na samą diagnostykę.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Sob gru 15, 2007 20:13

Ale tu nie chodzi o diagnostykę - Bungo ma oddać krew na surowicę przeciwko pp, a tego podobno nie da się zrobić bez narkozy, bo za duża ilość krwi.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 15, 2007 20:36

http://www.psia-krew.pl/1-1.php

zadzwon do nich i zapytaj. Sa profesjonalistami.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob gru 15, 2007 20:54

Adrianapl pisze:Bungo- bedzie dobrze :ok:


ja jestem skorpion... czy to znaczy, ze mnie juz nie lubicie??? :cry:



Ależ Aduś, Ty jesteś fajny,kociolubny skorpion i lubimy Cię baaardzo. A ja po spotkaniu w Krakowie baaaaaaaaaaaaardziej :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 15, 2007 20:58

Bungo, nie pomogę, bo sama jestem przerażona. W czwartek po Świętach Koral miał mieć usuwany kamień pod narkozą. Musi mieć usunięty, bo od kamienia jest zapalenie dziąseł. I teraz nie mam pojęcia, co zrobić.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 15, 2007 21:15

Bungo pisze:Ale tu nie chodzi o diagnostykę - Bungo ma oddać krew na surowicę przeciwko pp, a tego podobno nie da się zrobić bez narkozy, bo za duża ilość krwi.


Czy możesz przybliżyć temat, bo mnie zaintrygowało - czy to znaczy, że Bungo jest ozdrowieńcem po pp?
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Sob gru 15, 2007 21:28

Bungo - spokojnie. Narkoza na pobranie krwi jest minimalna - trudno, żeby w oddawanej krwi było jej dużo, prawda?! Dodatkowo, ja bym zrobiła Bungusiowi badania kontrolne krwi - to nawet dobry pretekst. Czy dużo tej krwi trzeba Bungo utoczyć?
Marcelibu
 

Post » Sob gru 15, 2007 21:34

Adrianapl pisze:Bungo- bedzie dobrze :ok:


ja jestem skorpion... czy to znaczy, ze mnie juz nie lubicie??? :cry:


No to juz sie nie musze martwic że każdy skorpionek ba jest :D
Adrianko lubię Cię bardzo i teraz juz moje wątpliwości zostały rozwiane :D


Bungo ja panicznie sie boje narkozy u moich Kociastych
Za każdym razem :(
Trzymam kciuki za Bungo Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie gru 16, 2007 0:31

Dziewczyny, troche wiary ...
niedawno Horacek rodzicow mial narkoze i czyszczenie zebow,
wrocil do formy spiewajaco ...

nie trzeba sie tak potwornie denerwowac, jesli krew ma komus
posluzyc, w dodatku, to juz w ogole nie ma prawa nic zle pojsc.
Juz tam bogini Bastet wie co ma robic.

Ja tam mam niewzruszona pewnosc ze bedzie OK
(a narkoz przeszlam w sumie 6)
Bungo trzymam !! nie panikuj.
Trza byc tfardym, nie mientkim - (c) jakis internetowy medrzec ....
;-PP
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, pibon, puszatek, raiya, Silverblue i 40 gości