Cosmo & Shandy - Mamy juz 5 lat!

» Sob gru 15, 2007 8:53

Cholera... zdaje sie ze sie mloda dorobila grzyba... czekam na 8.30 (mojego czasu :wink:

zeby do weta sie umowic) najpierw miala jedna ranke na szyi w standardowym miejscu gdzie ja cosmo maltretuje wiec zdziwilam sie i pilnowalam. dzis (tydzien pozniej) znalazlam druga taka sama ranke... juz z kawalkiem golej skory...

zeby jeszcze bylo gorzej to za tydzien wyjezdzam na swieta a koty beda mialy cat sittera...

» Sob gru 15, 2007 9:15

100 lat Was tu nie bylo, Kosmaczki kochane!

A moze to (tfu!) uczulenie?

Tak czy inaczej trzymam kciuki!
I czelam na info, co wet powiedzial.

:ok:

:ok:

:ok:

» Sob gru 15, 2007 10:06

niestety nie przyjma nas dzisiaj.

jestesmy umowione na 18.30 w poniedzialek. jeszcze sprobuje o 9.30 do weta tu obok, ale on ma tylko godz w soboty otwarte to pewnie tez bedzie mial komplet a poza tym on ma tylko gabinet a tam gdzie jestesmy zapisane jest pelna klinika.

» Sob gru 15, 2007 10:12

Kurka wodna...

Sprobuj jednak u tego obok.

:ok:

» Pon gru 17, 2007 20:43

pan 'wyrwal' kocie wlosy i zalozyl kolonie :wink:

czekamy dwa tyg na wyniki zeby dowiedziec sie czy to grzyb. dostalismy tez stronghold na pchelki jakby co mimo ze nie znalezlismy ani jednej i antybiotyk zeby zapobiec infekcji... pan stwierdzil, ze to bardziej na infekcje wyglada niz na grzyba, ale probke do badania pobral...

» Wto gru 18, 2007 8:56

Trzymam kciuki!

:ok:

:ok:

:ok:

» Wto gru 18, 2007 17:48

dziekuje. mloda szaleje, biega cala szczesliwa jeszcze nie wie za mama zaraz wyciagnie walizke i bedzie pakowac :twisted:

ranki jej nie sprawiaja bolu natomiast ja moge zaczac bo meda budzi mnie co noc nad ranem w napadzi milosci domaga sie pieszczot... wredna malpa :wink:

» Wto gru 18, 2007 19:07

msc pisze:dziekuje. mloda szaleje, biega cala szczesliwa jeszcze nie wie za mama zaraz wyciagnie walizke i bedzie pakowac ranki jej nie sprawiaja bolu natomiast ja moge zaczac bo meda budzi mnie co noc nad ranem w napadzi milosci domaga sie pieszczot... wredna malpa :wink:

A widzisz! :twisted:

Poglaskaj kocine ode mnie.
I Kosmaczka rowniez.

» Wto gru 18, 2007 20:47

Dorota pisze:I Kosmaczka rowniez.

odwazna jestes jak kosmaka chcesz glaskac :twisted:

niewielu sie odwaznych trafia... ja ich tam nie rozumiem, ale oni sie boja :wink:

» Wto gru 18, 2007 20:57

msc pisze:
Dorota pisze:I Kosmaczka rowniez.

odwazna jestes jak kosmaka chcesz glaskac niewielu sie odwaznych trafia... ja ich tam nie rozumiem, ale oni sie boja

Chlopak ma posture.
I w ogole warunki :twisted:

Urzadzilas juz mu mieszkanko?
Wszystkie prace zakonczone?

» Wto gru 18, 2007 21:13

Dorota pisze:Urzadzilas juz mu mieszkanko?
Wszystkie prace zakonczone?

grr... kosmo gruba d... :evil:

rozwalil piekny drapak swoimi skokami... tzn... jedeno z laczen nie wytrzymalo i mamy troche wykrzywiony chybotliwy drapak :roll:

prace zakonczone dawno, ale jeszcze duzo czasu minie zanim bedziemy koncowo urzadzeni :lol:

» Wto gru 18, 2007 22:39

msc pisze:
Dorota pisze:Urzadzilas juz mu mieszkanko?
Wszystkie prace zakonczone?

grr... kosmo gruba d... rozwalil piekny drapak swoimi skokami... tzn... jedeno z laczen nie wytrzymalo i mamy troche wykrzywiony chybotliwy drapak

prace zakonczone dawno, ale jeszcze duzo czasu minie zanim bedziemy koncowo urzadzeni

Ten drapak jest bezpieczny teraz?
Zeby chlopakowi nic sie nie stalo!

Urzadzanie mieszkania to wielka
przyjemnosc. Niech trwa!

» Śro gru 19, 2007 7:16

Dorota pisze:Ten drapak jest bezpieczny teraz?
Zeby chlopakowi nic sie nie stalo!

od podlogi do sufitu jest 'zaczepiony' wiec tylko ta mala boczna czesc jest chybotliwa a on szczesliwy jest bo ma wieksze atrakcje :roll:

» Śro gru 19, 2007 8:37

Dzielny Kosmak!
On nie idzie na latwizne :lol:

» Wto sty 01, 2008 0:57

Kosmaczki kochane,

szczesliwego roku!

Cosmo & Shandy - Mamy juz 5 lat!

Kto przegląda forum