a teraz wieści o faflunach. marne...
Kleksik, czyli Faflun Numer Jeden, od paru dni znów sika z krwią:( wczoraj zaniosłam mocz do badania i okazuje się, że Fafcio ma już jakieś spore problemy z nerkami

kot góra jakieś 7-8 miesięcy

do tego dziąsła nadal koszmarne
na razie poszłam dziś po antybiotyk - próbujemy zlikwidować stan zapalny, a potem się zobaczy

dobrze chociaż, że Fafcio grzecznie łyka prochy
(z takim np. Julkiem nie da się iść na kompromis
)
Faflunek Numer Dwa, burasowy Dymuś, również bisuje

, on z kolei ponownie fluka krwią (podłogi, ściany, blaty, meble - wszystko mam w krwistych smarkach

) i ma ranę wokół nosa
w dodatku 'poznałam' dziś trzy kocie podrostki z Powsina, które należałoby natychmiast zabrać stamtąd gdzie mieszkają (dziś w nocy samochód przejechał ich matkę
) - a ja ich nie wezmę, zwyczajnie się na to nie piszę, bo wiem, że to (13 sztuk kotów w domu) ponad moje siły
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]