sprostowanie do mojego wczorajszego postu, dotyczącego argininy.
Arginina występuje w prawie wszystkich białkach. Przykładowo zawartość tego aminokwasu na 100 g. w kilku produktach:
orzeszki ziemne 3,46 g
kiełki pszenicy 2,25 g
kiełki soi 2,20 g
orzeszki laskowe 2,03 g
garnele 1,74 g
baranina1,40 g
kurczak 1,35 g
tuńczyk 1,25 g
orzechy włoskie 1,14 g
płatki owsiane 0,87 g
jedno średniej wielkości jajko 0,45 g
Białko zwierzęce jest jednak najlepiej przyswajalne przez nasze tygrysy. Białko roślinne, które zawiera karma specjalistyczna dla kotów cukrzycowych, ma dodatkowo bardzo dużo węglowodanów, a te podwyższają poziom glukozy we krwi, podwyższają też poziom ph moczu (odczyn zasadowy). Niewyrównana cukrzyca prowadzi z biegiem czasu do problemów z nerkami. I tak kółko się zamyka.
Mogłabyś ewentualnie wypróbować mokrą karmę specjalistyczną dla kotów cukrzycowych, ale jej efekty w regulacji cukrzycy są z doświadczenia podobne do efektów karmy suchej. Nie wiem, czy znasz to źródło, które podałam na 1. stronie. Wklejam link na wszelki wypadek:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/sites/entre ... uery_hl=15
Jeśli chodzi o animondę, podaję naszych faworytów:
Mieszanka mięsna
Drób + delikatne kluseczki
Dziczyzna + z malutkimi marchewkami
Wołowina + z dorodnymi ziemniakami
Jagnięcina + delikatnymi ziołami
Animonda vom Feinsten Classic karma mokra dla kota to kompletny posiłek dla dorosłych kotów
Serca indycze
Drób i Cielęcina
Łosoś i Krewetki
Koktajl Wielo –Mięsny
Animonda vom Feinsten Senior
Garnuszek wołowy
Garnuszek drobiowy
Animondę dla kastratów próbowałam kiedyś, ale ta ma tak mało tłuszczu, że z niej zrezygnowałam.
Czy puszki-tacki dla kastratów i seniorów może jeść Matylda
Tak, Tinka je dostawała, przy czym z animondy dla kastratów zrezygnowałam, bo Tinka nie była za gruba.
Które papu z firmy Miamor może jeść Matylda na pewno miamor feine filets, a co z pastete i bio tacka
Feline filetes Tinka też dostawała, bio tackę kupowałam od czasu do czasu, ale jakoś jej to nie zawsze podchodziło, nie wiem, dlaczego. Pasztety muszę jeszcze sprawdzić, czy były czy nie. Napiszę znów jutro
Pa, pa i dzięki za buziaki dla Kayi. Muszę wkrótce zmienić jej zdjęcie, bo pyszczka, który można wirtualnie całować, jakoś nie widać.