Moderator: Estraven
(gdyby nie srebrna poświata powiedziałabym że to Mój chłopczyk, ale Asche był bardziej... 
beżowy 
)
wibryska pisze:
Aia zarejestruj się na forum www.dogomania.pl i załóż wątek Asche
w dziale Inne zwierzęta w potrzebie
prześlij mi proszę Twoje dane na pw - ogłoszę go na ale.gratka
- tam ogłoszenie jest widoczne ponad miesiąc a dużo ludzi zagląda na gratkę
poproszę dziewczyny z wątku bannerkowego o małe bannerki z Asche
jak tylko będę miała miejsce wkleję sobie taki bannerek do podpisu
Asche może być wszędzie - może jest w Łodzi ? to niedaleko...
myślę, że trzeba zrobić ogólnoforumową akcję szukania Asche
na miau i na dogomanii - może jest w domu u kogoś kto ma psa
Aia modlę się za Ciebie, za Twoją mamę i za to, żebyś odnalazła Asche
)
)
)
)
no i ta foto historyjka 
- zrobić to on to robi od razu 
u mnie takie zachowanie podchodzi pod dewiacyjne 
wibryska pisze:a jaki masz nick na dogomanii ? taki sam jak na miau ?
napiszę do administratora i zapytam dlaczego nie możesz się zalogować
podaj mi proszę Twój adres e-mail
(i nr telefonu - do ogłoszenia
)beżowy kot z Łodzi - może uda się go złapać albo chociaż zrobić zdjęcie
a może....
)Bura Zołza jest niesamowita
) i wlepia sie w Ciebie tym wzrokiem 
wibryska pisze:Aia dostałam dane na pw - dziękuję
ogłoszenie wystawię jutro wieczorem, teraz już znikam z internetu
może wklej ten film ze zdjęciami Asche do pierwszego postu
buziaki
) filmiku jaki dodałam - bo jest gdzieś na pierwszych stronach ale chyba nikt o nim nie pamięta a dla nowych osób może w być nie do odszukania
- aż dziw że przecież zaledwie chwile temu to to jeszcze kota nie przypominało tylko chomika 
a tu taka wielka pannica 
)
na razie jestem zła bo mi z trudem przeogromnym napisany tekst skazowało 
wibryska pisze:Aia najlepiej napisz tekst w dokumencie tekstowym (tylko emotikonki trzeba dodać później)
)
Dla nich to nie powinien byc wielki problem, a Tobie oszczedziloby tej najgorszej niepewnosci...
varulv pisze:Czy jeszcze zdarza Ci sie chodzic do rodzicielki? Jezeli zdarza sie, to przyszlo mi do glowy, ze moze daloby sie przekazac prosbe o zdjecie do tych niby znajomych, ktorzy wzieli Asche'a... Jezeli faktycznie nie maja zamiaru oddawac kota... to moze chociaz mogliby przekazac zdjecie, bys wiedziala, ze zyje i jest zdrowy... Mogliby wyslali je poczta.
No nie wiem, moze fantazjuje i trudno cos takiego wykonac... Tak tylko przyszlo mi do glowy.
)
Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, puszatek, włóczka i 166 gości
