Pysia & Haker story

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 12, 2007 18:24

Aga86 pisze:Czy taki słodziak może być największym rozrabiakom
Obrazek

Może :twisted:
Też mam taki egzemplarz, chwilowo na obczyźnie 8)

Hekerek jest słodki, a Pysia to dama :)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30745
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro gru 12, 2007 18:44

Słodziaki obydwa :)
A Haker naprawdę jak aniołek wygląda :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 12, 2007 18:47

Kicorek pisze:Może :twisted:
Też mam taki egzemplarz, chwilowo na obczyźnie 8)

Hekerek jest słodki, a Pysia to dama :)


Brawo dla cioteczki. Pewnie, że może. Oddamy potffora, komu, komu taki słodziutki Hakerek

Ostatni pomysł mojego ślubnego, to cytuję
i tak od 4.30 nie można spać, bo Haker rozrabia, ale on sie uspakaja jak sie z min bawię, proponuje dyżury, na zmianę wstajemy rano i sie nim zajmujemy
Jaką odpowiedź otrzymał mój pomysłowy TŻ?
Pysia jest szczęśliwa, że ciocie ja komplementują, właśnie sobie leżała u Aga na kolanacho przepraszam ja sie uczę z Agą a nie leżę - Pysia i mruczała z zadowolenia.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro gru 12, 2007 19:54

Aga, no weź przestań! Następna koty oddaje :twisted: . W amok jakiś wpadłyście, czyco?!

Hakerek jest słodki, i Pysia też! Zatrzymaj! :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 12, 2007 20:55

Kalair, nie obawiaj sie Hakerka, mojego wnuczusia nie oddam :evil:
Toć go od 3 lub 4 dnia życia odchowałyśmy, co dwie godziny w dzień i w nocy był karmiony, brzuszek masowany.
Harmonogram domowy i całe życie rodzinno - towarzyskie przez 2 miesiące było podporządkowane pod rozkład dnia Hakera.
Ja nawet z pracy w środku dnia wpadałam żeby małego nakarmić, poprzytulać i wymasować.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro gru 12, 2007 23:40

AGA, PYSIU, HAKERKU-DOBREJ!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 13, 2007 8:12

I się witamy! :D
DOBRY AGA, PYSIU I HAKERKU!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 13, 2007 9:22

Witam wszystkich i zmykam do obowiązków zawodowych :evil:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw gru 13, 2007 9:31

Dzień dobry :)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 13, 2007 10:45

Tu byłam ;-) Hakeros boskim kotkiem jest :-)
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 13, 2007 10:56

Dzisiaj w nocy Haker zjadł sztuczne świerkowe :evil: godzina 1.30 oddał co zjadł - piękne kawałki igliwia - mam nadzieję, że oddał wszystko. Dekoracja świąteczna wylądowała w szafie.
Godzina około 3.00 skrobanie w drzwi łazienki i głośnie miauki co oznacza pić mi sie chce.
Nie wiem czy już pisałam ale od jakiegoś miesiąca Haker pije wodę tylko z kranu przy wannie i to w godzinach nocnych :evil: :evil: :evil:
Dzisiaj TŻ go obsługiwał i potem takie mokre pysio przyszło sie do mnie przytulić i pougniatać - wytrzymał całe 5 min.
Poszedł grać na żaluzjach. Wstałam podniosłam żaluzje.

PS Ratunku Podpis mi wcięło. Wczoraj jeszcze był
Popatrzył przez okno - 10 min aż wytrzymał.
Skok z parapetu na komodę z komody na moja głowę, z głowy na komodę z komody na parapet z parapetu na moje nogi. Skoki powtarzały sie cyklicznie przez kilkanaście minut.
Cicho Haker zmęczony wszedł pod kołdrę przytulił się do mojego brzucha - leży całe 2 min.
Wychodzi spod kołdry i idzie sie przytulać do Dużego.
Uff ja mogę się zdrzemnąć.
Godzina 7.15 rano Haker najedzony, wybawiony po porannym spacerze na klatce układa się do spania.
A my ...


PS Ratunku podpis mi wcięło. Wczoraj jeszcze był 8O :evil:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw gru 13, 2007 11:13

Ha! Hakerek całkiem w porząsiu jest! Co, spać w nocy!? Proszę CIę.. Powiedz to moim kotom.. :twisted: W dzień się śpi! Godzina 24.00-1.30-to super pora na zabawę! Koło 4.00 już jemy, i można zaś poszaleć! Spanie? a tak może 7.00....przez godzinkę.. :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 13, 2007 11:14

Ha! Hakerek całkiem w porząsiu jest! Co, spać w nocy!? Proszę CIę.. Powiedz to moim kotom.. :twisted: W dzień się śpi! Godzina 24.00-1.30-to super pora na zabawę! Koło 4.00 już jemy, i można zaś poszaleć! Spanie? a tak może 7.00....przez godzinkę.. :mrgreen: :mrgreen:

edit-faktycznie! nie masz podpisu! :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw gru 13, 2007 12:06

Rozrywkowe życie macie :twisted:

A co do podpisu, przy pisaniu posta zaznacz "dodaj podpis" pod pisanym tekstem. Musiałaś niechcący go odhaczyć przy którymś pisaniu i dlatego nie ma.
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30745
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw gru 13, 2007 12:13

Ależ u Was wesoło :twisted:
Chyba powinnam być wdzięczna losowi, że Romkowi już dawno przeszła ochota na takie rzeczy :D Fakt, że usunęłam wszystko na czym Romek grał, huśtał się, wszystko co mógł poprzestawiać, poprzesuwać i zepsuć... Zostało tylko to, co nie robi hałasu... A na łóżko nie włazi sam, więc nie mam tego problemu :twisted:

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Kankan, Lifter, nfd, Paula05 i 46 gości