Stary i chory- nowe wiesci od Teodorka-Sch. K-ce.

» Śro gru 12, 2007 14:06

U nas jakos idzie. Tedek dostaje kolejne zastrzyki
Oprocz tego musi przejsc na karme Intestinal - tak wiec obaj z Bruniem beda na takiej karmie.
Dostali takze drapaka - wiadomo, ze uczciwe koty drapak musza miec

zdjecie powyzej
Ewa

» Śro gru 12, 2007 17:28

aaale maja wypasiony drapak

Ewaa6-spytaj swojej wetki ,czy nie moznaby było u Tedka zastosowac mucosolvanu-to tabletki bez recepty-na rozrzedzenie wydzieliny z nosa.
mam kolejnego kota, który charczał-nosio było zapchane total.
Antybiotyk pomogł tak sobie, a po 3 dniach podawania mucosolvanu widze wyrazna poprawe.Markizia wypsikuje to co ma w nosku i oddycha jej sie juz leciutko.
Podaję 2 razy dziennie po pół tabletki.Tylko tej drugiej połówki nie mozna podaac pozno na noc-najlepiej tak ok 16-17.

tylko koniecznie skonsultuj to chocby telefonicznie z weterynarzem-kazdy kot to inny pezypadek

» Śro gru 12, 2007 18:59

zapytamy w piatek
bo w piatek jedziemy znowu z Tedkiem do weta
panowie na razie nie sa zainteresowani drapakiem, no ale zobaczymy...

» Czw gru 13, 2007 9:11

Ewaa6 pisze:zapytamy w piatek
bo w piatek jedziemy znowu z Tedkiem do weta
panowie na razie nie sa zainteresowani drapakiem, no ale zobaczymy...

Zostaje mi tylko trzymać kciuki za Was

» Czw gru 13, 2007 15:09

o kciuki prosimy
co do Tedka... chlipie troszke mniej, ale charczenie pozostaje. prawdopodobnie bedzie juz stale - nie wiadomo, czy to nie jest jakas wada anatomiczna, nie wiadomo... moze zrosty w nosie
a ze wzgledu na wiek nie ma co nadmiernie go meczyc
apetyt ma swietny, wcina Intestinal
jezeli jest spokojny to wtedy nie charczy zbytnio
wysilek fizyczny nasila charczenie podobnie jak stres
najwiecej czasu spedza spiac w swoim koszu, myjac futerko
na myzianie przychodzi kiedy chce
wiemy, ze Tedek jest u nas na DT ale coraz bardziej zastanawiamy sie jakie sa realne szanse na adopcje
on potrzebuje codziennych zastrzykow, ciepla
nie ma zadnych szans aby byl kotem wychodzacym, mial kontakt z wychodzeniem na dwor - slaby uklad oddechowy, duze problemy
w tej chwili nad trwa zapalenie oskrzeli, juz chyba czwarty tydzien ciaglych lekow, w piatek kolejna wizyta
dr Schneiderowa ma jeszcze jeden pomysl na jakis inny sposob leczenia, postaramy sie wdrozyc
nie rozumiemy takze dlaczego w ogole nie przbiera na masie... karmiony 2 razie dziennie, pelne miski zjada a postepu na wadze nie ma...
co do kastracji to ze wzgledu na stan oddechowy nie ma o tym mowy w tej chwili. my sobie jakos z tym radzimy w mieszkaniu. a dalej zobaczymy
Ewa

» Czw gru 13, 2007 15:21

Ewo bardzo jestescie dzielni :1luvu:

wiem, ze chory niekastrowany kocur to spory problem

.
Trzymam kciuki za Teodorka.
Miał ogromne szczęście, ze na Was trafił.

» Czw gru 13, 2007 15:37

Ewaa6 pisze:nie rozumiemy takze dlaczego w ogole nie przbiera na masie... karmiony 2 razie dziennie, pelne miski zjada a postepu na wadze nie ma...
Ewa

Czy to nie moze byc problem z trzustka?
Znam taki przypadek...podawanie kuleczek Panzytratu przy kazdym posilku pomoglo.

» Czw gru 13, 2007 18:18

Ewa trzymam za was kciuki
i cały czas ślę Wam świąteczne ciepłe myśli

Obrazek

» Pt gru 14, 2007 9:06

Ewo , dopiero dzis weszłam na konto i 12 grudnia, weszła wpłata:

BEATA WEIDEMANN

BETTYSOLO DLA TEODORKA OD MYSHKA KB

20,00

Przed chwilką ci wysłałam.

I oczywiście , kciuki za koteczki

» Sob gru 15, 2007 18:48

Dzisiaj byla wizyta u weta
Dostalismy recepte na nowy lek dla Tedka - Mucosa
Dostal natomiast dzisiaj Convenia - antybiotyk na 2 tygodnie
Dzisiaj zaplacilismy 130 zlotych
Tedek przytyl 0,5 kg - wazy juz 3,5 kilograma

Ewa

» Sob gru 15, 2007 20:12

Ewo trzymy cały czas mocno z Was kciuki

» Nie gru 16, 2007 15:14

wystawiłam dla Teodorka zabawkę na kocim bazarku Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2700195#2700195

» Pon gru 17, 2007 7:50

Teodorek mial wczoraj dobry dzien. Przyszedl polozyl sie do mnie na lozko, dal brzuszek do glaskania i chcial sie bawic. zainteresowal sie takze sznurkami z mojej bluzy, ktore tracal lapa. W zabawach z Tedkiem problemem jest, ze nie bardzo umie trzymac swoje duze i twarde pazury, uwaza, ze super forma zabawy jest obejmowanie mojej reki pazurami. ale czul sie chyba niezle

Ewa

» Pon gru 17, 2007 9:46

a nie myślałaś aby obciąć chłopakowi pazurki :?:

są do tego specjalne cążki kocie ale ja to robię zwyczajnym obcinaczem do paznokci Obrazek

» Śro gru 26, 2007 12:36

Witamy

Tedek czuje sie calkiem dobrze. Charczy oczywiscie, ale to juz tak zostanie. Poza tym myje swoje futerko, wcina sucha karme.
Przy pieczeniu ciast Bruno i Tedek byli nieocenionymi pomocnikami :twisted:

Kazdy z panow wcial po dobrej lyzce twarogu i na szczescie nie zaszkodzilo zadnemu
Tedek przybral ladnie na wadze, ma ladniejsze futerko, zeberka juz nie sa tak na wierzchu.
Ewa

Stary i chory- nowe wiesci od Teodorka-Sch. K-ce.

Kto przegląda forum