Nic sie nie stało, chyba niezbyt fortunny dobór ikonki. Carmlla pewnie chciala przekazać że jej smutno że kici los jest smutny..
Byłam w piatek w lecznicy
kicia jest cała i zdrowa
weci również
Wetka mowila że kicia jest już znacznie spokojniejsza, juz ma takich wielkich wystraszonych oczu. Dostaje zastrzyki z antybiotyku i dochodzi do siebie po sterylce.
Cudna jest ,gdy Mieszko przyjechał do mnie swój strach okazywał agresją nie dawał sie pogłaskac ,gryzł po kilku dniach uspokoił sie dzis nie jest źle.Ale on jest stary więc trzeba go tolerować takim jakim jest