Kot Chwaścik – a w zasadzie Kociczka Chwaściczka (mój login w zasadzie też powinien być rodzaju żeńskiego) oraz ja witamy Szanownych Forumowiczów. Więcej o nas napiszę przy okazji, mam teraz czasu mało, za to prośbę ogromną, choć mało oryginalną: gdyby ktoś z Was chciał sam lub wiedził o kimć, któ miałby ochotę zapewnić domek uroczemu kocurkowi – ok. 7 – 9 tygodniowemu. Kotek ów został wczoraj przez nas znaleziony w stanie nad wyraz opłakanym, jest już po wizycie u weterynarza , który stwierdził oczywiście koci katar (już leczymy) oraz osłabienie, ale poza tym, na szczęście żadnego innego świństwa. Kotek, o "roboczym" pseudo smarkacz siedzi od wczoraj w łazience, a moja złośnica, zielona z zazdrości pod łazienką. Problem jest następujący: za tydzień wyjeżdżamy an miesiąc, a do Chwaścika przyjeżdża jako opiekunka moja nieoceniona teściowa, która z jednym kotem ledwo daje sobie radę. Tak więc gdyby ktoś z Was słyszał o jakimś zapotrzebowaniu na koty w okolicy Wrocławia lub mógł lub znał kogoś, kto mógłby przechować kotka do ok. 14.09.(potem ja bym go zabrała) byłabym bardzo wdzięczna. Weterynarz stwierdził że katar do tego czasu powinien zostać opanowany. Ja już zakociłam tyle osób ile się dało – reszta w moim otoczeniu jest wyjątkowo oporna i teraz za bardzo nie mam się do kogo zwrócić nawet z prośbą o przechowanie. Bardzo będę wdzięczna za wszelką pomoc i rady, bo już naprawdę nie wiem co zrobić.
Oj, coś ten pierwszy post mi nie wyszedł – jakiś takiś grafomańsko przydługi i niespójny, przepraszam i obiecuję poprawę.
