Bury kocurek czyli Śmietek jest juz w domku tymczasowym, na oswajaniu

Troszke chory jest no i niestety dostaje zastrzyki. Oczywiscie czeka juz na niego domek staly w Gdańsku. Ma teraz na imię Miki
Jest bardzo spokojny ale boi się.
A drugiego kocurka dlugowlosego tam niestety nie ma. Chyba zeby jakis sie tam pojawil to oczywiscie dam znac.
A moja kicia łazienkowa Funia juz chodzi po calym domu i mozna powiedziec ze jest oswojona. Choc jeszcze troszke niepewnie sie zachowuje, tak jakby troszenke sie bała i w razie jakiegos nieprzewidzianego hałasu zmyka do łazienki.