Pysia & Haker story

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 11, 2007 20:16

Pysiaczek jest przepięknym słodziakiem :love:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Wto gru 11, 2007 20:24

Pysiaczek dziękuje za komplement.

gattara pisze:Biedne zestresowane kotecki Rolling Eyes .
Ten pies by się wstydził Evil or Very Mad żeby moją Pysiunię tak przestraszyć....


Ja też tak uważam, kto to widział wyprowadzać psa tak późno ( przed 8.00) na poranny spacer :evil: O tej porze, to klatka należy do kotów.

A Pysiunie musiałam wygłaskać i sprawdzić czy sobie krzywdy nie zrobiła, bo oczywiście się wywróciła i uderzyła o drugie drzwi. Moje maleństwo biedne.
A wychodzić na klatkę nauczyła się od Hakera :evil:
Ostatnio edytowano Wto gru 11, 2007 21:27 przez Hannah12, łącznie edytowano 1 raz

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto gru 11, 2007 21:19

Biedna Pysiunia! :roll: Haker! A Ty się masz Pysią opiekować, a nie po klatkach schodowych ją ciągać! Pamiętaj!

I głaski dla obu :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto gru 11, 2007 23:38

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 12, 2007 8:12

AGA, PYSIU, HAKERKU!
Obrazek
Hakerku, pilnuj Pysi! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 12, 2007 9:25

Dzień dobry Haniu, Pysiu i Hakerku


Biedna Pysia :( U nas jest to samo, już się romek nauczył, że nosa za drzwi lepiej nie wystawiać, bo nigdy nie wiadomo kiedy pies wyjdzie :evil: I jeszcze pcheł się od niego można nabawić ;)

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 12, 2007 9:26

Biedna Pyśka :(
Simbo też nie cierpi kiedy po JEGO klatce włóczą się jakieś psy lub ludzie :twisted:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro gru 12, 2007 9:52

Pysia,
piesy nie są takie złe, tylko trzeba je lepiej poznać. Można się nawet z nimi poganiać. Może poproś Dużą o małego szczeniaczka do zabawy :twisted:
Sopo
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Śro gru 12, 2007 10:02

tanita pisze:Pysia,
piesy nie są takie złe, tylko trzeba je lepiej poznać. Można się nawet z nimi poganiać. Może poproś Dużą o małego szczeniaczka do zabawy :twisted:
Sopo


Sopel psa moje kociaste na pewno do zabawy nie dostaną. Duża i tak już sie nie wyrabia z ilością obowiązków.
Miałam psa to wiem ile to jest obowiązków.

Wczoraj późnym wieczorem przyszła nasz dozorczyni To ona zajmuje sie po sterylkach naszymi dziczkami, karmi je itp. .
I stwierdziła, że Haker to największy rozrabiaka osiedlowy, bo jak go głaskała to ją gryzł. Potem atakował jej nogi i ręce z ukrycia.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro gru 12, 2007 10:06

to ja zapraszę Pysię jak Gringo będzie u nas w odwiedzinach :wink:
Sop
Obrazek
Nie ma Sopelka :(

tanita

 
Posty: 2891
Od: Śro lip 27, 2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa-Bródno, forpoczta Mafii Tarchomińskiej

Post » Śro gru 12, 2007 10:29

tanita pisze:to ja zapraszę Pysię jak Gringo będzie u nas w odwiedzinach :wink:
Sop


Sopel, ale Pysia bardzo nie lubi podróżować. Pysia sie bardzo stresuje wyjazdami - dostaje łupież, a sierść gubi tonami.
Ale Haker to chętnie by przyjechał :lol:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro gru 12, 2007 17:40

Dooobry :wink:

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Śro gru 12, 2007 18:01

Czy taki słodziak może być największym rozrabiakom
Obrazek

A tutaj z miną zaraz coś zmajstruję
Obrazek

I Pysiunia Obrazek Obrazek

Wczoraj dozorczyni też ją wygłaskała, ale Pysiaczek nie był z tego powodu szczęśliwy.
Musiałam ja udobruchać, czy zamknęłyśmy się w łazience, farel włączony i czesani Pysi.
Po 10 min wrócił dobry humorek i było mruczenie i pozy, teraz ten boczek, o tutaj jeszcze itp.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro gru 12, 2007 18:05

Aga86 pisze:Czy taki słodziak może być największym rozrabiakom
Obrazek


Absolutnie nie!!! :D :D :D


A Pysiunia słodziutka! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 12, 2007 18:09

Pysiunia :love:
Haniu, uwielbiam Twoją dziewczynkę 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości