Midi jest bardzo oswojony....... miziak straszny
ale z kotami okropnie sie leje
aktualnie jego piekne lico zdobi jakze twarzowy ropien - wynik jednej z ostrzejszych walk z ciapkiem. lico ciapka zdobi dziura w nosie, a moja reka powoli nabiera ksztaltow reki (rowniez wieloma ozdobami okraszona), jako ze wpadlam na cudowny pomysl rozdzielenia panow (potem musialam midiego rozdzielac z moja reka

)
Sis, nie wszystkie maja wirtualnych opiekunow
za uslugi foto bylabym bardzo wdzieczna - moj aparat jest na urlopie, haha
Casica, "gdzies" znaczy tyle co "w terenie". zgodnie z umowa koty zostaly wypuszczone na teren gospodarstwa.