"ŚMIECI" PO ZMARŁYM - kocurek Agatka za TM \*/ :(

» Sob gru 08, 2007 23:37

Agatka lubi jak coś się dzieje

Kciuki za szybkie znalezienie domku :ok:

» Nie gru 09, 2007 0:24

Agatka bardzo lubi jak coś się dzieje i jest bardzo otwarty na obce osoby. Od każdego gościa domaga się miziów, a jak miziów nie dostaje to trochę się wnerwia

A jak się wnerwi to mizie idą natychmiast. :wink:

Wszyscy moi znajomi, którzy poznali Agatkę uznali kocurka, za super kota, niestety żadna z tych osób nie może być domkiem Agatki, z róznych powodów

.
Teraz jest czas Kiki, a Agatka - jak słyszę - szaleje w kuchni.
A ja chora jestem i mam nadzieję, że to nie angina bo gardło boli mnie straszliwie.

» Nie gru 09, 2007 9:07

No nie Alekasandro!
Nie choruj!
Nie lubię anginy i bólów gardła!!

Agatka do góry szukać domku!!! :ok:

» Nie gru 09, 2007 13:58

A jak Agatka okazuje swoje 'wnerwienie'?

Szkoda, że żadna z osób, które osobiście poznały Agatka, nie mogą być jego domkiem

Miejmy nadzieje, że wkrótce znajdzie się jego domek :ok:

Olu, mam nadzieję, że to gorsze samopoczucie okaże się tylko chwilowe. W każdym razie życzę dużo zdrowia.

» Nie gru 09, 2007 17:13

Na szczęście angina to nie jest, ale gardzioło mnie boli i trochę taka walnięta w łeb się czuję, ale dobrze będzie. :wink:

"Wnerwienie" Agatki objawia się najpierw pacaniem łapką a potem gryzieniem.

Pacanie łapką jest bez pazurków a gryzienie to takie szczypanie (śladów po takim gryzieniu brak).

A jakieś dwie godziny temu Agatka wymknął się z kuchni i trzy koty są na "wolności", bo biedna Kika w szafie. Najpierw byly jakieś burczenia, ale teraz spokój, mam nadzieję że nie przed burzą. Fifi ze mną z sypialni, Mimi gdzieś jak zwykle zbunkrowana a Agatka krąży po całym mieszkaniu. No może jakaś normalność w tym tymczasie Agatki zawita i kocurek nie będzie musiał płakać w zamknięciu.

Agatko - leć na pierwszą stronę, może domeczek nowy wypatrzy najbardziej miziatego kocurka pod słońcem :ok:

» Nie gru 09, 2007 17:29

Dubelek wyszedł :oops:

» Nie gru 09, 2007 17:29

Skoro mówisz, że będzie dobrze, to tak musi być

Jakieś leki jednak zażywasz (chociażby na ten ból gardła)?

Agatka, cwaniaczek, wie jak 'bić', aby nie zostawiać śladów

I chłopak wie, że po takiej akcji atakowany nie bedzie zbyt obolały, aby mu upragnionych miziów odpowiednią porcję dostarczyć :wink:

Pozdrawiam Ciebie i przesyłam głaski dla koteczków.

Cały czas mocne kciuki za domek dla Agatka :ok:

» Nie gru 09, 2007 18:00

Na zimowe bóle gardła polecam bardzo Strepsils Intensive, słodkie to badziajstwo bardzo, ale pomaga też bardzo

Anno - mizie dostał tylko Fifi i baardzo dziękuje

, Agatka i Mimi przepadli w czeluściach mieszkania. Jak się "objawią" wymiziam kociambry od Ciebie

A internet bezprzewodowy w łóżku bardzo się przydaje

Agatka - na pierwszą stronę marsz :ok:

» Nie gru 09, 2007 21:31

Agatko a co ty robisz na dole drugiej strony :?:

Bardzo ładnie proszę...

Marsz na pierwszą stronę :!:

Zasługujesz na najlepszy domek z najlepszych :roll:

» Nie gru 09, 2007 21:58

Oj - Barba, masz rację że Agatka zasługuje na bardzo dobry domek :ok:

Agatka jest super kocurem, tylko niestety ma 10 lat i trudno mu ten domeczek znaleźć, jestem jednak pewna że TEN WŁAŚCIWY DOMEK W KOŃCU AGATKĘ ZOBACZY :ok:

» Pon gru 10, 2007 17:14

Agatka do góry :!:

» Pon gru 10, 2007 19:37

Ponieważ jednak zdrowa nie byłam - zostałam dzisiaj w domu, coby dalej się kurować i Agatka prawie cały dzień spędził razem z Mimi i Fifi (biedna Kika w szafie

).
Koty omijają się i jak się spotkają to mocno burczą, ale futro już nie lata. :wink:

Wcześniejsza agresja Agatki (przypuszczam, że ze strachu) gdzieś zniknęła, to teraz Fifi bardziej burczy. Mimi natomiast Agatki dalej się boi i zwiewa jak tylko kocurka zobaczy (a dobrze jej tak za wcześniejsze atakowanie Kiki

).

Agatka na pierwszą stronę - w poszukiwaniu domku :ok:

» Pon gru 10, 2007 23:52

Agatko znowu na trzeciej stronie :?:

Biegusiem po domek :!:

Na pierwszą stronę marsz :roll:

» Wto gru 11, 2007 0:00

Olu, jednak się rozchorowałaś

Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Dobrze, że koty przynajmniej trochę odpuściły. Biedna Kika. Czy ona boi się pozostałych kotów nawet gdy jest np. u Ciebie na kolanach?

Oby Agatka znalazł jak najszybciej domek, cały czas trzymam kciuki :ok:

Mimi chyba dość mocno naraziła się Tobie złym traktowaniem Kiki.

» Wto gru 11, 2007 10:07

Życze zdrówka Tobie Olu!!
Nie chorować!!Wszyscy w domu mają być zdrowi!
A Agatka na górę proszę do szukania domku!!! :lol:

"ŚMIECI" PO ZMARŁYM - kocurek Agatka za TM \*/ :(

Kto przegląda forum