Staruszek Dexter ... ['] ... do zobaczenia, kocie ... :-((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 26, 2007 19:24

Bardzo się cieszę, czyli przyszłość Dextera zapowiada się szczęśliwie i spokojnie. Faktycznie lepiej, ze jest szczupły niż miałby być za gruby, zwłaszcza w tym wieku.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon gru 10, 2007 0:10

Można zmienić tytuł, Dexter zostaje :)
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon gru 10, 2007 0:30

Gem :1luvu:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 10, 2007 0:36

Wspaniała wiadomość :)

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 10, 2007 1:17

po cichu zaglądałam
Gem jesteś :aniolek:
:piwa:....za zdrowie fotelowego rezydenta
i :ok: dla was ....eh fantastyczna wiadomość :D
Obrazek Obrazek

felid-ali

 
Posty: 99
Od: Nie cze 10, 2007 10:47
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon gru 10, 2007 9:29

Cały czas bałam się pytać , ale cieszyć się mogę - bardzo się cieszę
To dla Ciebie Obrazek
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pon gru 10, 2007 14:00

Podczytywałam wątek i muszę to powiedzieć:
jesteś wielki Gem i wielkie masz serducho. Dexter nie mógł wymarzyć sobie lepszego Domu :ok: :D

Joasia
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon gru 10, 2007 16:37

E tam, wielki ;) Oczywiście bardzo mi miło, ale nie przesadzajcie. Ja po prostu stwierdziłem, że nie ma sensu dłużej udawać. Dexter to mój kot i już!

A do fanów Dextera mam prośbę: gdybyście mogli wspomóc Sheridana, to Dexter na pewno ucieszyłby się ;) Sheridan walczy o łapkę.

Wątek Sheridana: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68789&highlight=
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt gru 14, 2007 20:46

Narazie nie mogę pomóc :cry: mogę tylko trzymać kciuki.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt gru 14, 2007 22:03

zunia pisze:Narazie nie mogę pomóc :cry: mogę tylko trzymać kciuki.

To też jest bardzo ważne ;)

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto gru 18, 2007 10:01

Melduję się.
Tak naprawdę jestem cały czas, tylko nie wiedziałam co pisać, żeby znowu nie wyszło, że jestem bee, bo nie szukam, że zapomniałam, że .... :oops:
A to się tylko tak wydaje :|
Jest na Forum taki wątek o kocich seniorach i ... naprawdę nie jest łatwo.

ALe to już przeszłość, tak czy siak ... 8)

Gem, ja sobie myślę, że tak po prostu miało być.
I bardzo, bardzo się cieszę.
Sheridana wspomogę chętnie pod koniec grudnia.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto gru 18, 2007 11:29

Myszeńk@

Nie ukrywam, że byłem na Ciebie zły - do decyzji o adopcji Dextera musiała dojrzeć moja rodzina. Może po prostu Ty wcześniej niż ja wiedziałaś o tym, że oni do tego dojrzeją ;)
To już nieważne, topór wojenny zakopany ;) Wybacz, jeśli Cię w czymś uraziłem.

A Dexter nawet chwilami śpi na innym fotelu, ale to są niestety rzadkie chwile :)

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto gru 18, 2007 17:02

Gem pisze: Ja po prostu stwierdziłem, że nie ma sensu dłużej udawać. Dexter to mój kot i już!


Ech :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 19, 2007 22:30

Jak ja się cieszę czytając zmieniony temat.
Muszę to teraz napisać, wiedzialam, że tak będzie :wink: I super bo taki staruszek nie zasłużył na tułaczkę.Bardzo, bardzo się cieszę.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Czw gru 20, 2007 0:17

Dexter choruje. Zaczęło się dziś popołudniu. W sumie nie bardzo nawet wiem, jak określić objawy. Gdyby oddawał mocz po kropelce, byłoby to posikiwanie, tymczasem on oddaje... kał - też po kropelce, w różnych miejscach. Do tego kilka razy zwymiotował. Teraz jest już po wizycie u weta, dostał leki (antybiotyk w zastrzykach i coś na żołądek) i przestał. Widać jednak, że jest chory, nie przymila się do mnie, leży osowiały na swoim fotelu.
Kolejna wizyta następnego dnia, oczywiście wszystko Wam napiszę.

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MruczkiRządzą i 301 gości