Myszkin i spółka - Koci mobbing... Jędrek na manewrach...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 01, 2007 23:14

CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Myszak wciął kolejną porcje suchego.
A raczej sie na nią rzucił.
Teraz trawi i grzeje sie na kompie :D


fajnie :lol: :lol: :lol: ,tylko mu nie podjadaj :wink:

postaram się opanować swoją żarłoczność :roll:


albo kup sobie tańszych chrupków,bo te nerkowe bardzo drogie :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 01, 2007 23:17

Femka pisze:
CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Myszak wciął kolejną porcje suchego.
A raczej sie na nią rzucił.
Teraz trawi i grzeje sie na kompie :D


fajnie :lol: :lol: :lol: ,tylko mu nie podjadaj :wink:

postaram się opanować swoją żarłoczność :roll:


albo kup sobie tańszych chrupków,bo te nerkowe bardzo drogie :twisted:

Ale jakie dobre :P
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob gru 01, 2007 23:19

CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Myszak wciął kolejną porcje suchego.
A raczej sie na nią rzucił.
Teraz trawi i grzeje sie na kompie :D


fajnie :lol: :lol: :lol: ,tylko mu nie podjadaj :wink:

postaram się opanować swoją żarłoczność :roll:


albo kup sobie tańszych chrupków,bo te nerkowe bardzo drogie :twisted:

Ale jakie dobre :P



ja próbowałam obesity,bo Milusia wybrzydza :D I ma rację, bleeee :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 01, 2007 23:26

Femka pisze:
CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Myszak wciął kolejną porcje suchego.
A raczej sie na nią rzucił.
Teraz trawi i grzeje sie na kompie :D


fajnie :lol: :lol: :lol: ,tylko mu nie podjadaj :wink:

postaram się opanować swoją żarłoczność :roll:


albo kup sobie tańszych chrupków,bo te nerkowe bardzo drogie :twisted:

Ale jakie dobre :P



ja próbowałam obesity,bo Milusia wybrzydza :D I ma rację, bleeee :twisted:

Spróbuj renala. Pyszny jest.
Tylko z zębów potem muszę wydłubywać :roll:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 02, 2007 0:17

CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Myszak wciął kolejną porcje suchego.
A raczej sie na nią rzucił.
Teraz trawi i grzeje sie na kompie :D


fajnie :lol: :lol: :lol: ,tylko mu nie podjadaj :wink:

postaram się opanować swoją żarłoczność :roll:


albo kup sobie tańszych chrupków,bo te nerkowe bardzo drogie :twisted:

Ale jakie dobre :P



ja próbowałam obesity,bo Milusia wybrzydza :D I ma rację, bleeee :twisted:

Spróbuj renala. Pyszny jest.
Tylko z zębów potem muszę wydłubywać :roll:



właśnie spróbowałam
wcale mi nie smakował :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 02, 2007 0:33

Femka pisze:
CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:
trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Myszak wciął kolejną porcje suchego.
A raczej sie na nią rzucił.
Teraz trawi i grzeje sie na kompie :D


fajnie :lol: :lol: :lol: ,tylko mu nie podjadaj :wink:

postaram się opanować swoją żarłoczność :roll:


albo kup sobie tańszych chrupków,bo te nerkowe bardzo drogie :twisted:

Ale jakie dobre :P



ja próbowałam obesity,bo Milusia wybrzydza :D I ma rację, bleeee :twisted:

Spróbuj renala. Pyszny jest.
Tylko z zębów potem muszę wydłubywać :roll:



właśnie spróbowałam
wcale mi nie smakował :twisted:

Bo Ty nie wiesz co dobre :P
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 02, 2007 1:05

Och, no to cudnie, bo już się obawiałam, że Poczta Polska przechwyciła żarełko. Mam tylko nadzieję, że Myszkinowi się nie znudzi... bo moja Wasylka tylko w ostateczności przegryzie nerkowymi chrupkami. Najlepszy oczywiście jest śmierdzący mokry whiskas i friskas :evil:
I jak ja mam leczyć te jej nerki?

Smacznego, dziewczynki... ;)

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2007 9:24

CoToMa, naprawdę mamy szczęście, że nasze nerkowce lubią swoją karmę. Mamy połowę problemu z głowy :D
Pozdrowienia dla nerkowego Myszaka od nerkowej Femci :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 02, 2007 9:28

Femka pisze:CoToMa, naprawdę mamy szczęście, że nasze nerkowce lubią swoją karmę. Mamy połowę problemu z głowy :D
Pozdrowienia dla nerkowego Myszaka od nerkowej Femci :D

Puma i Gryzzli też lubili. Ale teraz już nie muszą jej jeść, bo wyniki mają w porządku.
Całe szczęście :D
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 02, 2007 9:34

CoToMa pisze:
Femka pisze:CoToMa, naprawdę mamy szczęście, że nasze nerkowce lubią swoją karmę. Mamy połowę problemu z głowy :D
Pozdrowienia dla nerkowego Myszaka od nerkowej Femci :D

Puma i Gryzzli też lubili. Ale teraz już nie muszą jej jeść, bo wyniki mają w porządku.
Całe szczęście :D



farciarze
Femci to chyba niestety nie grozi
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie gru 02, 2007 9:44

Femka pisze:
CoToMa pisze:
Femka pisze:CoToMa, naprawdę mamy szczęście, że nasze nerkowce lubią swoją karmę. Mamy połowę problemu z głowy :D
Pozdrowienia dla nerkowego Myszaka od nerkowej Femci :D

Puma i Gryzzli też lubili. Ale teraz już nie muszą jej jeść, bo wyniki mają w porządku.
Całe szczęście :D



farciarze
Femci to chyba niestety nie grozi

Myszakowi raczej też nie...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie gru 02, 2007 9:48

CoToMa pisze:
Femka pisze:
CoToMa pisze:
Femka pisze:CoToMa, naprawdę mamy szczęście, że nasze nerkowce lubią swoją karmę. Mamy połowę problemu z głowy :D
Pozdrowienia dla nerkowego Myszaka od nerkowej Femci :D

Puma i Gryzzli też lubili. Ale teraz już nie muszą jej jeść, bo wyniki mają w porządku.
Całe szczęście :D



farciarze
Femci to chyba niestety nie grozi

Myszakowi raczej też nie...



najważniejsze, żeby stan był stabilny
a to akurat dietą można osiągnąć
zresztą jakie mamy wyjście?
robimy co możemy i nie dajemy się zwariować
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 08, 2007 15:39

Dzisiaj zaglądnęłam do paszczy Myszaczka.
Zęby ma w fatalnym stanie,a przednich nie ma w ogóle 8O 8O 8O
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob gru 08, 2007 15:42

CoToMa pisze:Dzisiaj zaglądnęłam do paszczy Myszaczka.
Zęby ma w fatalnym stanie,a przednich nie ma w ogóle 8O 8O 8O


kurcze ,no i co teraz zrobicie?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob gru 08, 2007 15:49

trawa11 pisze:
CoToMa pisze:Dzisiaj zaglądnęłam do paszczy Myszaczka.
Zęby ma w fatalnym stanie,a przednich nie ma w ogóle 8O 8O 8O


kurcze ,no i co teraz zrobicie?

Na razie dostaje tylko nerkową karmę.
Potem zrobimy kolejne badanie krwi i zobaczymy jak nerki.
Zabieg byłby wskazany jak najszybciej...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 55 gości