[Białystok]morze kociaków, dwa odeszły :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 06, 2007 22:30

a Oskarek mowi SIEMKA
Obrazek

a beda jakies fotki suni ? to ja poproszę -pokażę znajomym psiarzom :D
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Czw gru 06, 2007 22:30

Aga ja to ludzi już od dawna nie lubię - ostatecznie me złudzenia co do gatunku homo sapiens rozwiała lektura podręcznika do psychologii społecznej i opisy typowych zachowań H.S. podczas większości eksperymentów :evil:

Skończył się bazarek Ellzbiety dla Coonki , jutro powinnaś znależć wpłatę , oczywiście jeżeli uznasz/uznacie że innej biedzie ta kasa bardziej się przyda to z mojej strony nie ma sprawy 8)

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie :D

myshka

 
Posty: 2706
Od: Wto wrz 11, 2007 21:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2007 23:29

isabella7272 pisze:a Oskarek mowi SIEMKA
Obrazek

a beda jakies fotki suni ? to ja poproszę -pokażę znajomym psiarzom :D


Świetna fotka!!!
A Oskarek jeszcze lepszy!!!

Chyba,że meble źle postawiłaś??? :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt gru 07, 2007 15:38

A może Oskarek mówi:help, osłabłem, natychmiast jedzenie!!! :D

A tak serio-wniosek z dziś: ludzie są głupi i okrutni.
O 6 rano zadzwoniła pani sprzątająca na Nowogródzkiej, ze aresztowała jednego malucha w swojej kanciapie. O 6.15 byłam na miejscu (bez twarzy, oczywiście :D
Chwilę poganiałyśmy malucha, który jest szybki jak mała wyścigóweczka. W transporterze zaczął piszczeć w niebogłosy.A pod drzwiami do kaciapy darł się drugi. Rudy garfieldek :)
Pytam pani gdzie trzeci i matka (zawsze się rzucała na mnie jak wychodziłam,więc wolałam się upewnić)
A pani mi pokazała okienka-pozamykane,zaspawane bez klamek,ze zbrojoną szybą. A kotka i jeden maluch na zewnąrz...
Boszz, te 2 maluchy, które zostały w środku, przez ost 2 dni były bez mamy i bez jedzenia (pani była na uropie,ja byłam tam we srodę, dałam jeść,ale odrobinę...)
Ci ludzie skazali je na śmierć- przecież bez mamy i jedzenia nie miały szans....Doskonale wiedzieli, że tam są kotki....
Rudy Garfieldek piszczał gdzieś w piwnicach z przerażenia że został sam, pingwin w transporterze się darł i pomimo iż czas najwyższy było wracać(praca od 8) nie mogłam zostawic samego Garfieldka. Przecież on by się tam sam zapłakał na śmierć-bez rodzeństwa,bez mamy.... Na szczęście po jakiś 15 minutach wszedł w końcu do kanciapy, pani zatrzasnęła drzwi. Potem ponownie ganiałyśmy kota w środku (na szczęście stamtąd nie da się uciec) I w rezutlacie oba maluchy pojechały na czyszczenie do brata. Zaraz pojadą do Izy na "ucywilizowanie"

Ale ja bym teraz tam z czystej sympatii jakąś rodzinę szczurów wprowadziłą. :twisted: (tylko pani sprzątającej szkoda)
Macie jakies iinne pomysły?

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 07, 2007 21:21

isabella7272 pisze: a beda jakies fotki suni ? to ja poproszę -pokażę znajomym psiarzom :D

Znalazłam jedną fotkę Maji.
Oto to Cudo:

Obrazek

Maja od piątku jest na tymczasie u Bogny, ma bardzo dobra opiekę.
Czuje sie już dobrze i szybko dochodzi do siebie :)
Codziennie zastrzyk i na razie rosołek, ale od jutra będzie już mogła pojesć odrobinkę chudego mięska

Aga, masz może więcej zdjęć Dziewczynki? Przyslij mi, proszę:)
Ostatnio edytowano Pt gru 07, 2007 21:37 przez Iwona&Wiki, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiamy
ObrazekObrazekObrazek

Iwona&Wiki

 
Posty: 94
Od: Nie lut 04, 2007 9:48
Lokalizacja: Białystok-Kleosin

Post » Pt gru 07, 2007 21:24

Kochane nie chcę zapeszać ale
miałam dziś dwa konkretne telefony w sprawie LILI
Pierwsza Pani mieszka sobie w bloku i ma dwa małe pieski ( jakieś z małej rasy nie spytałam jakie ale to chyba mało istotne ) będzie miała kogo gnębić kicia :wink:
teraz chce przygarnąć jakąś biedę i właśnie szukała jakiegoś piratka, brat Pani ma kocura pirata wykastrowanego więc wie jak to wygląda i wcale jej to nie przeszkadza. Wstępnie umówiłyśmy się na jutro, pani dzwoniła dwa razy, za drugim pytała jaką karmę kupić dla małej, ponieważ nie chce jej karmić kitiketem czy whiskasem, poradziłam jej wybrać się do sklepu zoo i albo spytać sprzedawcy albo sprawdzić na opakowaniu ile mięsa ma w sobie karma ( poradziłam aby min.21% ) poradziłam jej Hilsa albo ProPlan w każdym razie Pani podekscytowana pojechała na zakupy dla małej.
Później dzwoniła pani od Agi ( ta co chce przygarnąć albo jakąś biedę albo rudaska ) ale poprosiłam ją o telefon jutro popołudniu tak w razie jakby ta pierwsza się rozmyśliła. Może w końcu i Lili się uda, coraz większy żal się z nią rozstawać ponieważ z dnia na dziń coraz bardziej mi ufa i sama przychodzić zaczyna na kolanka po mizianko :wink:

W poniedziałek wiozę moją kotkę na sterylkę jak wszystko pójdzie po mojej myśli, trzymajcie kciukaski :)

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 07, 2007 21:33

Sorry, że jeszcze raz Wam zapsię wątek,
ale mamy z tego tygodnia jeszcze jedna smutną historię.
Czyli dwie sunie i dwie smutne historie. :(

Łączy je jedno - w obu przypadkach ich opiekunki chciały je uśpić. :twisted:

O Maji opowiedziała Wam Aga.
A tę jamnikowatą, przepiękną i przemiłą suńkę przyprowadziła do TOZ-u dziewczyna - planowała wyjazd, a sunia była w ciąży i nikt jej nie chciał wziąć. Więc wymysliła sobie takie rozwiązanie. :twisted:
Dziś Sunia, już po sterylce, na tymczasie i też czeka na dobry dom.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Też sunia i też ma około 1,5 roku, wysterylizowana.
Więc, jeśli można, to popytajcie psiarzy o obie Dziewczynki.:)
Pozdrawiamy
ObrazekObrazekObrazek

Iwona&Wiki

 
Posty: 94
Od: Nie lut 04, 2007 9:48
Lokalizacja: Białystok-Kleosin

Post » Pt gru 07, 2007 22:19

ja juz pokazałam zdjecia sunki , nawet ogłoszenia poprzesyłam z worda - dziewczyny chca pomóc tez przy rozwieszaniu ....ale niewiem jaki kontakt podac ?? czyj nr telefonu . drugiej suczki tez zdjecia skopiuje i zrobie co w mojej mocy .
monia3a- a ta Pani która dzwoniła do ciebie w spr . bezoczki to hmm nie ma na imie przypadkiem Anna? bo jesli tak to moge wiedziec o kogo chodzi i cos wiecej na temat tej Pani powiedzieć .
Agatko pingwin jest fajowy - bardzo spokojny był przy połykaniu leku - kropeli zalałam jak mowiłaś cała buteleczkę ( zartuję ) po 3 mu dałam dziś - tabletkepodzieliłam wg rozpiski twojego męza - troche mi nie udało sie podzielić je wg scisłej instrukcji ale chyba nic złego sie nie stanie :wink:
garfildek to taki bardziej wystraszony jest niz pingwinkowaty - oba sa za to bardzo sliczne ... a lokatorów dzis traktowałam amoniakiem i troche sporo poszło z dymem z piecu :twisted:
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Pt gru 07, 2007 22:50

Kotka zawieziona i odwieziona po zdjęciu szwów, właściwie nie było co zdejmować - 1 niteczka się ostała. Nieźle nas przegoniła po mieszkaniu zanim dała się złapać. W lecznicy też walczyła, grube rękawice i wiązanie łapek okazało się niezbędne :roll:
Aga, w tej sprawie jeszcze PW.
Monia, najmocniej trzymam kciuki za Lili :ok:
Iza, jeśli masz ochotę to podeślij mi ogłoszenie pieskowe, wysyłam @ w PW

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Pt gru 07, 2007 23:09

Sylwia ogłoszenie wzór podesłała mi Aga ale tam nie ma wpisanego kontaktu . więc musze zaczekac az ktos mi go poda .
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Pt gru 07, 2007 23:13

isabella7272 pisze:ja juz pokazałam zdjecia sunki , nawet ogłoszenia poprzesyłam z worda - dziewczyny chca pomóc tez przy rozwieszaniu ....ale niewiem jaki kontakt podac ?? czyj nr telefonu . drugiej suczki tez zdjecia skopiuje i zrobie co w mojej mocy.


Dzięki, Isabella. Jesteś :aniolek:

Dla terierki możesz dać numer: 604-434-699,
a dla obu numer Moni: 501-453-000
bo i tak wszyscy juz do Niej dzwonią :wink: :roll:
Prawda, Moniu?:)
Pozdrawiamy
ObrazekObrazekObrazek

Iwona&Wiki

 
Posty: 94
Od: Nie lut 04, 2007 9:48
Lokalizacja: Białystok-Kleosin

Post » Pt gru 07, 2007 23:16

super - a to nr tej moni monia3a ? moniu odezwij sie to pilne z ta panią dla bezoczki
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Pt gru 07, 2007 23:29

isabella7272 pisze:super - a to nr tej moni monia3a ? moniu odezwij sie to pilne z ta panią dla bezoczki

Oczywiście! Monia jest jedna i jedyna! :lol:

Tutaj wątek suń na DGM-anii: http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=101405
Pozdrawiamy
ObrazekObrazekObrazek

Iwona&Wiki

 
Posty: 94
Od: Nie lut 04, 2007 9:48
Lokalizacja: Białystok-Kleosin

Post » Sob gru 08, 2007 7:34

isabella7272 pisze:super - a to nr tej moni monia3a ? moniu odezwij sie to pilne z ta panią dla bezoczki


isabella7272 nie mam Twego numeru telefonu :( napisz mi PW albo Ty do mnie zadzwoń, zaczynam się niepokoić, napisz też o której z Pań pisałaś bo w sumie jak jedna okaże się nie odpowiednia to jest też druga, ani jednej ani drugiej nie spytałam o imię :oops:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob gru 08, 2007 10:41

a to pingwinek
Obrazek
Obrazek

garfildek strachulec ...w skrytce za szafą
Obrazek
Obrazek
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości

cron