S.KATOWICKIE IV-Tysiak w domku.Karmelka po zabiegu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 07, 2007 10:49

livy pisze:Dziś przelałam trochę pieniążków dla kociaków schroniskowych (na konto iwonki).



:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Dziękujemy ci serdecznie, no i wreszcie odezwałaś się :)
Dla nowo przybyłych , którzy są z nami od niedawna , oświadczam że kochana Livy pomaga nam od samego początku ......
:D :D , na pewno mi się oberwie, za to..bo zawsze twierdzi,że nic takiego nie robi :twisted:



a teraz z innej beczki:

Misio, czyli Czarny Chlopczyk jest chory, wczoraj biegał, bawił się , dzisiaj śpi, nie rusza ,się opiekunka bardzo się boi.
Ida dzis do weta...
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt gru 07, 2007 11:05

:oops:
Codziennie czytam forum, z Waszymi wątkami jestem na bieżąco ale czasami nawet nie wiem co napisać, tyle tego nieszczęścia :(
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Pt gru 07, 2007 11:31

livy pisze::oops:
Codziennie czytam forum, z Waszymi wątkami jestem na bieżąco ale czasami nawet nie wiem co napisać, tyle tego nieszczęścia :(


livy-przede wszystkim super ,ze jestes z nami :)

kurcze, martwie sie tez o Czarnego Chłopczyka-on w koncu w schronie pokichiwał.
Pewno ,jak to najczęsciej bywa-poczuł sie w koncu bezpiecznie , stres puscił, adrenalinka spadła i kicio teraz dopiero ten schron odchoruje.
Mam nadzieje,ze to tylko to przeziebienie.
Trzymam wielkie i mocne kciuki za Misia.

A , a,propos budek styropianowych-to da sie je myc-wystarczy mocno spłukac szlaufem-potem spsikac virconem-i zostawic na pol godzinki.
Nie sadze,zeby słuzyły latyami-ale troche jeszcze posłuza na bank.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 07, 2007 12:40

Jak z psikamy je virconem, ile powinny stać, zanim wejdzie do niego kot?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt gru 07, 2007 13:26

Krótkie info od Misia ala Czarnego Chłopczyka, wet go zbadał ma KK :roll: Prawie 42st. gorączki, dostał silny antybiotyk...


Słuchajcie jak to jest z tymi szczepionkami i KK bo ja już się pogubiłam
:roll: :oops:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt gru 07, 2007 13:38

Biedny nasz Czarny Chłopczyk :(
Mam nadzieję, ze wszystko dobrze się skonczy
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt gru 07, 2007 13:50

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2679687#2679687 pare mazidel na katowickie futra:)

Mam prosbe, zagladajcie prosze na ten bazarek i podbijajcie, sytuacja z moimi ogonkami sprawila, ze czasu na net u mnie na lekarstwo, mozliwosci tez nie zawsze sa... takze bardzo prosilabym o opieke nad straganikiem.

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Pt gru 07, 2007 15:57

Mała1 pisze:dziewczyny
dzwoniłam przed chwila do schroniska
:D
szylkrecia pojechała do domku :D :D :D
do tych ludzi ,którzy sie zastanawiali nad nia , bo mysleli o młodszym kocie.
ale przyjechali zdecydowani :D na nia, przygotowani, wyglada na to,ze domek dobry :D Przyjada jeszcze na zdjecie szwów.
:D
do domku pojechał tez rudy kotek-pewno ten od Kwiteczki-panstwo sami go ciachną


jak się cieszę :D szczególnei z małej szylkreci:D Ona pozostała w moicm serduszku od pierwszego wejrzenia:)))) Super ze ma juz domek <jupi> :dance2: :dance: :1luvu:

gdybyście miały jakieś info od Domku co u niej i jakieś fotki to dajcie znac ;)

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 07, 2007 19:12

Liwia_ pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2679687#2679687 pare mazidel na katowickie futra:)

Mam prosbe, zagladajcie prosze na ten bazarek i podbijajcie, sytuacja z moimi ogonkami sprawila, ze czasu na net u mnie na lekarstwo, mozliwosci tez nie zawsze sa... takze bardzo prosilabym o opieke nad straganikiem.



Liwio serdecznie dziękujemy, tym bardziej teraz, gdy przeżywasz tak ciężkie chwile.....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt gru 07, 2007 19:47 Misio-czarny chłopczyk

Witam!
Chciałam poinformować wszystkie zainteresowane osoby, że u nas chyba już lepiej. Kiciuś nie ma już gorączki, zjadł trochę kurczaczka z ryżem i nawet trochę mruczy. Mam nadzieję, że najgorsze mamy za sobą :wink: .
Jutro idziemy na następny zastrzyk, więc dam znać jak poszło.
Pozdrawiam wszystkie zakocone :lol:
P.S. Jak tylko będę miała czas to wkleję zdjęcia Misia z nowego domu.

33aneta

 
Posty: 160
Od: Pt gru 07, 2007 19:33
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt gru 07, 2007 19:52 Re: Misio-czarny chłopczyk

33aneta pisze:Witam!
Chciałam poinformować wszystkie zainteresowane osoby, że u nas chyba już lepiej. Kiciuś nie ma już gorączki, zjadł trochę kurczaczka z ryżem i nawet trochę mruczy. Mam nadzieję, że najgorsze mamy za sobą :wink: .
Jutro idziemy na następny zastrzyk, więc dam znać jak poszło.
Pozdrawiam wszystkie zakocone :lol:
P.S. Jak tylko będę miała czas to wkleję zdjęcia Misia z nowego domu.


33aneta :D :D :D :D :D :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:
witaj nowy domku Chłopczykowy
bardzo sie ciesze ,ze jestes tu z nami :D

Misiu-zdrowiej chłopaku-nie wygłupiaj sie :ok:
ja naprawde uwazam ,ze te biedaki schroniskowe, po wyjsciu ze schronu-czuja nagle sie bezpieczne i odpuszczaja sobie
a choróbska wtedy atakuja z podwojna siła :(
Mam nadzieje,ze bedzie dobrze

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 08, 2007 0:32 Re: Misio-czarny chłopczyk

33aneta pisze:Witam!
Chciałam poinformować wszystkie zainteresowane osoby, że u nas chyba już lepiej. Kiciuś nie ma już gorączki, zjadł trochę kurczaczka z ryżem i nawet trochę mruczy. Mam nadzieję, że najgorsze mamy za sobą :wink: .
Jutro idziemy na następny zastrzyk, więc dam znać jak poszło.
Pozdrawiam wszystkie zakocone :lol:
P.S. Jak tylko będę miała czas to wkleję zdjęcia Misia z nowego domu.



33aneta :1luvu:
po pierwsze wielkie dzięki, że adoptowałaś Czarnego Chłopczyka Drugiego
to był ostatnio mój ulubieniec i tak długo czekał :( Jestem pewna, że to nie przypadek, że właśnie Ty go adoptowałaś,bo masz tak samo na imię jak ja, a ja formalnie zakochania w Chłopczyku :D
Bardzo proszę, wygłaszcz go od cioteczki femki i szepnij do uszka, że trzymam za niego mocne kciuki.
A Ciebie bardzo serdecznie pozdrawiam :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob gru 08, 2007 0:54

Witam
To jeszcze raz ja :D.Powiedzcie mi jak długo leczy się koci katar i kiedy można przestać się martwić, bo Misio cały czas teraz śpi, nic nie je, tylko jak go głaszczę to mruczy (rano tego nie robił). Do kuwety poszedł ok. 14 i potem już nie był wcale. Do weterynarza mam iść dopiero jutro około 14 i strasznie się martwię. Proszę odpiszcie mi coś, bo oszaleję z niepokoju.
Pozdrawiam!!!!!

33aneta

 
Posty: 160
Od: Pt gru 07, 2007 19:33
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Sob gru 08, 2007 5:56

Witaj na forum :1luvu:

Czarny Chłopczyk to jeden z moich schroniskowych pupili :D
Cudowny, mądry kot :1luvu: .
Trudno powiedziec jak długo leczy się koci katar.
Jesli do weta masz isc jutro, to przypuszczam, ze dał antybiotyk o przedłuzonym działaniu.
Gdyby kot nadal nie jadł, to dobrze byłoby jeszcze dzsiaj odwiedzić weta.
Głodówki są dla kotów bardzo niebezpieczne.
Gdyby stan Misia się nie poprawiał, to pewnie trzeba będzie zmienic antybiotyk.
Przyznam, ze nie pamiętam, które antybiotyki dobrze działały na schronikowe wirusy. :oops:
Może dziewczyny pamiętają i napiszą.


Mocne kciuki za zdrowie Chłopczyka Misia :D
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob gru 08, 2007 9:56

Przepraszam dziewczyny za panikę, ale w nocy nie zauważyłam, że jest już dzisiaj :oops: . Jestem umówiona z weterynarzem na 14. Wczoraj po zastrzykach było lepiej, jak już pisałam, ale dzisiaj już tak dobrze nie jest. To znaczy chyba nie jest tak źle jak wczoraj rano, ale gorzej niż popołudniu. Mam nadzieję, że nie uznacie mnie za straszną panikarę :lol:

33aneta

 
Posty: 160
Od: Pt gru 07, 2007 19:33
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: banka, Silverblue i 78 gości