Ranek zawsze jest mądrzejszy od wieczora
Ślub jak to ślub - chwila moment i po wszystkim. Później było przyjęcie, całkiem sympatyczne. A mały grzeczniutki! Takich dzieci można mieć tuzin
Zajrzałam na swoje konto i ku mojemu zdumieniu okazało się, że za listopad dostałam całe honorarium, a nie mniej niż połowę, jak przewidywałam (po tym, co dostałam za październik)
Widocznie coś źle obliczyłam - to dobrze
A zamówienia na bomki na razie mam - robię je na bieżąco, bo przecież żadnych zapasów nie mam, nie przewidywałam szydełkowania na eksport
Miło pomyśleć, że moje ozdoby będą wisieć na choinkach w różnych domach i cieszyć różnych ludzi
W każdym razie czuję, jakby pętla, która zaciskała mi się na szyi, trochę zelżała...
Takie jeszcze bombki zrobiłam do wczoraj:
Byłam dziś u zesłańców, oczywiście znów zaspanych. Alma trochę się ożywiła i pobawiła, ale nie był to szczyt jej możliwości
Filmik się ściąga. Jak się ściągnie, to będzie
