"ŚMIECI" PO ZMARŁYM - kocurek Agatka za TM \*/ :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 05, 2007 21:44

Kristin - Morisowa zrobiła tyle ogłoszeń internetowych Agatce, w kilku Fundacjach w necie Agatka też jest i na allegro też był i pomimo tego bez odzewu.
Agatka - 10-letni kocur znajdzie dom raczej u osoby starszej. A takie osoby w internecie niezbyt często bywają.
Drukowane ogłoszenia - dają chyba większą szansę na to, że trafi na nie nowy domek Agatki.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro gru 05, 2007 23:06

To żeby podnieść zrobię relację z dzisiejszego wieczoru :wink:
Na obiad łamany przez kolację były pierogi - Agatka okazał się wielbicielem takiego jedzonka 8O Ponieważ nie jest jeszcze do końca wyuczonym kocurkiem (do moich standardów oczywiście :wink: ) - najpierw biegał po stole zaglądając w talerze :roll: , ale ponieważ pojętnym kotem Agatka jest pouczony "spadł" ze stołu i z poziomu podłogi domagał się pierogów mięsnych. Nie będę ukrywała, że pojadł trochę :?
A teraz niestety biedny Agatka płacze i wali w drzwi kuchni, bo Fifi biega po pozostałej części mieszkania. Mimi gdzieś zbunkrowana, totalnie obrażona. Natomiast Kika - w szafie. Ot i tak to wszystko wygląda.
Muszę chyba Agatkę na chwilę z kuchni wypuścić, bo zapłacze się :(

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro gru 05, 2007 23:30

Oj, ciężko tam u Was :(
Agatka to taki cudnie towarzyski kot i z pewnością umiliłby życie jakiejś starszej i samotnej osobie. Żeby tylko taka osoba go gdzieś zauważyła i dostrzegła, że potrzebuje towarzystwa takiego kochającego kocurka.
Domku Agatka, gdzie jesteś?

Trzymam kciuki za domek dla Agatka :ok:

Pytam tu i ówdzie (pytałam starsze panie kupujące w Tesco kilka toreb żwirku, ale powiedziały, że mają już kilka kotów; pytałam dzisiaj swojego dentystę, ale też się nie dał namówić) ale na razie bezskutecznie :(
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 05, 2007 23:40

Anno :wink: - jesteś niesamowita :D Ja jeszcze nie jestem w stanie takiej desperacji, żeby kupujących żwirek pytać czy nie zaopiekowaliby się Agatką :wink: Ale oczywiście pomysł doskonały :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro gru 05, 2007 23:43

Aleksandra59 pisze:Anno :wink: - jesteś niesamowita :D Ja jeszcze nie jestem w stanie takiej desperacji, żeby kupujących żwirek pytać czy nie zaopiekowaliby się Agatką :wink: Ale oczywiście pomysł doskonały :D


:oops:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 06, 2007 13:19

pytałaś o gazetę - dobra jest Oferta, ukazuje się w poniedziałki, środy i piątki. Ogłoszenia można dodawać za darmo przez internet: http://oferta.pl/
rzeczywiście w przypadku Agatki może bardziej sprawdzą się gazety i plakaty - wtedy mogą go dojrzeć starsze osoby, dla których to kocurek idealny
Obrazek

morisowa

 
Posty: 611
Od: Wto lut 28, 2006 9:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 06, 2007 18:57

Ło matko - Anna mam nadzieje, że Cię nie uraziłam :? No czasami tak mi się coś napisze, a potem się okazuje że komuś przykrość sprawiłam, jestem zła na siebie :twisted: Ale przeciez napisałam, że pomysł doskonały :!:

Morisowa - dzięki, dzisiaj postaram się coś w Ofercie zamieścić.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw gru 06, 2007 20:57

Aleksandra59 pisze:Ło matko - Anna mam nadzieje, że Cię nie uraziłam :? No czasami tak mi się coś napisze, a potem się okazuje że komuś przykrość sprawiłam, jestem zła na siebie :twisted: Ale przeciez napisałam, że pomysł doskonały :!:


Olu, nie uraziłaś mnie. Taka delikatna (i przewrażliwiona) to ja nie jestem :roll: Poza tym nie napisałaś nic, co mogłoby kogos urazić. Zarumienienie było potwierdzeniem, że to był trochę zwariowany sposób na szukanie domu dla kotka :D

Pozdrawiam serdecznie i przesyłam głaski dla wszystkich koteczków :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 06, 2007 21:18

Bardzo mi się podoba Anno Twoje zaangażowanie w szukanie domku dla Agatki :1luvu: :love: Ja też tak będę robiła 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt gru 07, 2007 18:56

No i było ogłoszenie w Gazecie Wyborczej na Wa-wę, ale niestety zero telefonów :(

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pt gru 07, 2007 19:01

Aleksandra59 pisze:No i było ogłoszenie w Gazecie Wyborczej na Wa-wę, ale niestety zero telefonów :(


Olu, nie trać nadziei. Osoby czytające ogłoszenie przed podjęciem decyzji i zadzwonieniem, zastanawiają się, rozmawiają z rodziną, itp.. Może być tak, że ktoś zadzwoni dopiero za kilka dni.

Ja mocno trzymam kciuki za dom dla Agatka :ok:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 07, 2007 20:31

Nie tracę nadziei - tylko byłoby super jakby Agatka znalazł dom przed Bożym Narodzeniem. Bo nie dość, że spędziłby Święta w nowym domku, to jeszcze dałby nowemu domkowi dużo miłości.
A że jest to kot miłośny, to potwierdziła moja fryzjerka, która nie przepada za kotami (musimy się pogodzić z tym, że są tacy ludzie jak są w 1000% psiarzami). No i Alinka była zadziwiona ponieważ zabiegi na mojej głowie trzeba było co jakiś czas przerywać, bo Agatka domagał się miziów, ale wymiziany i grzecznie poproszony na jakiś czas zajmował się zabaweczkami. Moje koty nie są tak miziate więc Alinka mocno zadziwiona była :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Sob gru 08, 2007 1:11

Podnoszę na "dobre rano". A ta opóźnioną reakcją na ogłoszenia to sama się spotkałam. Zreszta nawet na forum często można trafić na sytuacje, gdy ktoś dopytuje się o kota, który wyleguje się już we własnych piernatach.
Trzymam kciuki.
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Sob gru 08, 2007 21:52

Agatko - co słychać słodki miziaku?

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Sob gru 08, 2007 22:32

U Agatki wszystko ok, domeczku dalej szukamy.
Kocur szalał dzisiaj bardzo, były przedświąteczne porządki, a Agatka porządki po prostu uwielbia. Jak jakiś czas temu było generalne sprzatanie kuchni - Agatka był przeszczęśliwy. Dzisiaj też tak było. Nie boi się odkurzacza 8O Moje wszystkie koty na sam widok odkurzacza uciekają gdzie pieprz rośnie, a Agatka nie. Bardzo odważny kocur :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 39 gości