wymiotujacy kotek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 06, 2003 12:28 wymiotujacy kotek

:( Bardzo prosze doswiadczonych kociarzy o rade: czy powinnam sie martwic faktem, iz Kapsel od jakiegos czasu wymiotuje sierscia? Wiem, ze u kotków z dluzszym wlosem to sie zdarza (jako efekt wylizywania sie), martwi mnie jednak nie sam fakt zwracania, a raczej jego czestotliwosc 8O
Odkad kotek dostaje karme Royal Canina na skóre i futerko - wymiotuje mniej wiecej raz na tydzien (i sa to ewidentnie klaczki). Czy to normalne, czy powinnam zmienic karme??? Do tej pory dostawal te sama marke, tyle ze dla juniorów i nie bylo zadnych problemów (opisane fakty zdarzaly sie sporadycznie). Prosze, doradzcie :!: :!: :!:

Lenka

 
Posty: 112
Od: Pt lip 11, 2003 8:39
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Śro sie 06, 2003 12:37

Lenko, spróbuj podawać regularnie pastę na odkłaczanie. Ja w odkłaczającą karmę nie bardzo wierzę, to znaczy w jej działanie. Dlaczego przedtem było w porządku, nie wiem. Może teraz zaczęła bardziej linieć?
Obrazek

Kesi

Avatar użytkownika
 
Posty: 10195
Od: Wto lut 12, 2002 17:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 06, 2003 12:40

To fakt, jest upal i wystarczy, ze Kapsel przejdzie po krzesle, a juz zostawia na nim piekne, srebrzyste wloski :lol:
A jak dokladnie nazywa sie ta pasta i gdzie ja kupic?

Lenka

 
Posty: 112
Od: Pt lip 11, 2003 8:39
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Śro sie 06, 2003 12:41

RC Hair&Skin nie jest na odkłaczanie, tylko na poprawę jakości futra. Coś tam odkłaczającego ma w sobie Light, wzmaga częstotliwość kupkania (więc i kłaki wyłażą tą drogą), ale u niektórych trochę za bardzo.
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 06, 2003 12:51

Proponuje Bezo-pet. Olka wymiotowala co dwa dni regularnie, po bezo-pecie jej sie nie zdarzylo ani razu.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 06, 2003 12:53

Dziekuje i ponawiam pytanie: gdzie taka paste kupic - w sklepie zoologicznym czy u weta?

Lenka

 
Posty: 112
Od: Pt lip 11, 2003 8:39
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Śro sie 06, 2003 12:55

W sklepach też są, ale wet być może lepiej doradzi.
Obrazek

Kesi

Avatar użytkownika
 
Posty: 10195
Od: Wto lut 12, 2002 17:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 06, 2003 12:58

Taniej w sklepie, ale fakt, ze wet moze doradzic. Ja pierwsza tubke kupilam u weta, nastepna juz w sklepie, bo taniej.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 06, 2003 12:59

Dziekuje raz jeszcze w imieniu swoim i Kapselka! Tak naprawde nie jest to klopot dla mnie, po prostu martwie sie o zdrówko mojego malenstwa :(
Nawet zastanawialam sie, czy to nie ma jakiegos zwiazku z kastracja, ale chyba raczej nie :?: :?:

Lenka

 
Posty: 112
Od: Pt lip 11, 2003 8:39
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Śro sie 06, 2003 13:02

Może być Bezo pet
albo Malt pasta (firm Beaphar lub Gimpet)
Moje koty dostają pastę Beaphara, bo ma wygodną tubkę do wyciskania specyfiku.
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Śro sie 06, 2003 13:07

Powiedzcie mi jeszcze, jak podajecie kotkom taka paste? Tzn. jak czesto, przez jaki okres i w jakich ilosciach? Aha, no i Kapsel pozera tylko sucha karme - jak daje mu cos innego, co najwyzej powacha, skubnie jeden kes i przesuwa sie do ukochanej miseczki z karma... :wink:
Jak wiec zmusic go do zjedzenia takiej pasty?

Lenka

 
Posty: 112
Od: Pt lip 11, 2003 8:39
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Śro sie 06, 2003 13:29

Lenka, te pasty sa najczesciej tak zrobione ze koty wrecz prosza o nia. Zajadaja sie tym, az sie uszka trzesa. Czasem koci gust zalezy od firmy, ale to musisz juz sprawdzic sama. Mozesz podawac na spodeczku lub lyzeczke do wylizania. Na pewno nie bedziesz miala z tym problemow :lol: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro sie 06, 2003 13:39

Skoro tak, to nie mam sie czym martwic :lol: :lol: :lol: Jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc!!! Jakze ja sie ciesze, ze trafilam na to forum... :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Lenka

 
Posty: 112
Od: Pt lip 11, 2003 8:39
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Śro sie 06, 2003 13:40

Szogun wylizuje pastę palca. Miłki jak widzi, że sięgam po tubkę natychmiast się dematerializuje. Niestety. Życie jest brutalne. Wyciskam pastę na palec i po prostu ocieram palec o zęby Miłki.
Nie lubi mnie za to przez następne 15 minut, oj nie lubi. :roll:
Pasty kupuję w sklepach zoologicznych.
Proszę nie cytować moich postów.
Dziękuję.

Agni

 
Posty: 22294
Od: Wto mar 19, 2002 15:13
Lokalizacja: Kraków-Krowodrza

Post » Śro sie 06, 2003 13:58

u nas jest walka o kocia paste

Nie bierze w niej udzialu tylko Mała- bo jej pasta jest najbardziej potrzebna :catmilk:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 88 gości