Puma - leczona; wyszła ze schronu 27.11

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 29, 2007 11:43

Moze jak juz wydobrzeje szukac jej domu wychodzacego?

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 29, 2007 18:42

Zobaczymy. Na razie Puma ładnie je. Kicha nadal mocno. Waruje przy łazience na urządzonym dla niej legowisku. Właśnie ją pogłaskałam i bardzo ładnie się o mnie ocierała.
Jak jestem w pracy, to śpi na kanapie.
Lubi jak zniżam się do jej poziomu i też się o nią ocieram :wink:

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw lis 29, 2007 18:46

Bajdek z kociarni, ktorego dzien wczesniej wiozlam do Ko_dy tez ma KK. pierwszego dnia nie mial zadnych objawow i byl bardzo wesoly. na drugi dzien wylazlo i od razu wyladowal u weta.

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 30, 2007 18:11

Donoszę, że Puma ma wielki apetyt. Jest po prostu żarłoczna. Poza tym ciągle zapchany nos.
Wczoraj wskoczyła na fotel i przytuliła się do yina. Yin tak zdębiał, że nawet nie zaprotestował i tak razem spały przytulone.

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lis 30, 2007 18:22

:D

karee

 
Posty: 1172
Od: Pon lip 02, 2007 10:40
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 01, 2007 14:35

myszoskoczku mozesz jej szepnac do uszka,ze sporo jej kumpli ze schronu tez psika :( -niestety,
Mam nadzieje,ze Pumce przejdzie szybciutko :ok:
No i kciuki za miziastosc koteczki :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob gru 01, 2007 15:59

Puma jest jednak bardziej kotką domową niż jakąkolwiek inną. Już jest bardziej odważna. Katar nadal ma i kicha, ale mam wrażenie, ze nie jest tak okropnie jak przyszła. O, własnie jak to pisze Bendzi usiłuje upolowac kursor na monitorze :D

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie gru 02, 2007 18:20

Pumka coraz lepiej. Apetyt też ma ogromny. Jeszcze da razy antybuiotyk i pójdę z nia na kontrolę. Dam jej m.in. zbadać krew.

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie gru 02, 2007 18:21

ciesze sie ,ze lepiej :D
masz myszoskoczku dobra reke do kotków :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon gru 03, 2007 8:27

myszoskoczek pisze:Puma jest jednak bardziej kotką domową niż jakąkolwiek inną. Już jest bardziej odważna. Katar nadal ma i kicha, ale mam wrażenie, ze nie jest tak okropnie jak przyszła. O, własnie jak to pisze Bendzi usiłuje upolowac kursor na monitorze :D


No cóż, zostaje mi tylko trzymać kciuki za zdrówko
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon gru 03, 2007 19:43

Podobno za mało pisze o Pumce - jaki ma charakter itd, więc dodam: Pumak jest bardzo kochaną koteczką, taka delikatną, po przejściach. Jest jednak taka wdzieczna za każda oznakę zainteresowania. Tak sie ładnie ociera. Wybrała sobie legowisko na piecu, bo ma tam najbliżej do jedzenia :wink:
Kumpluje sie dośc z moimi kotami, ale bez przesady.
Stan zdrowia zwyżkuje. W tym tygodniu ide z nią na kontrolę. Zrobię badanie krwi i zobaczymy, czy tam czegoś nie ma.
Aha, Pumka ma jakies 2-3 lata.

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro gru 05, 2007 12:40

Pumka coraz lepiej, już nie kicha, troszkę łzawi. Dziś najprawdopodobniej kontrolna wizyta u weta

myszoskoczek

 
Posty: 441
Od: Nie maja 27, 2007 20:16
Lokalizacja: Chorzów

Post » Śro gru 05, 2007 12:50

nooo
bo jak rozmawiam z myszoskoczkiem przez telefon-to słysze-jaka ona milutka,jak sie mizia i ociera.
Ze niesmiała i grzeczna itd, itd
kciuki za zdrówko :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro gru 05, 2007 13:18

Cieszę się, że Pumeczka zdrowieje, śliczna, kochana Dziewczynka :)
Myszoskoczku, czy mogę się uśmiechnąć o jakieś zdjęcia Pumy..?
Dżampa..Marusia..Domino..Domisia..Dziecko..Scarlet.. .. wszystkie za Tęczowym Mostem :(

Sanna

 
Posty: 713
Od: Nie kwi 24, 2005 19:53
Lokalizacja: Gdynia / Irlandia

Post » Śro gru 05, 2007 14:40

myszoskoczek pisze:Pumka coraz lepiej, już nie kicha, troszkę łzawi. Dziś najprawdopodobniej kontrolna wizyta u weta


trzymam kciuki :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BeataK-J, Google [Bot], MojaMigotka, MruczkiRządzą, puszatek i 366 gości